Pragnienie posiadania drugiego dziecka.

Myślałam, że moja córka będzie jedynaczką. Ciąża była trudna, wcześniej dwa razy poroniłam ( raz już 20 tygodniu chłopca). Nie chciałam znów tego przechodzić. Ale wystarczył jeden raz bez zabezpieczenia po Andrzejkach i zaszłam w ciążę. Oczywiście byliśmy z mężem przerażeni, ale też szczęśliwi, że los zadecydował za nas. Niestety w Boże Narodzenie zaczęłam krwawić, straciłam tę ciążę. Bardzo chciałabym mieć drugie dziecko, ale mój mąż teraz nie chce o tym słyszeć , twierdzi , że się wykończę i będzie nam ciężko . Córka w lutym skończy dwa lata. Mąż zarabia około 8 tysięcy miesięcznie, ja 2 tysiące. Mamy własny dom. Nie wiem już jak go przekonać :(

Upp

On się o ciebie boi. Nie chce, żebyś znowu cierpiała. Widocznie poronienia psychicznie przeszłaś gorzej, niż ci się to wydaje.

Moze poczrkaj z pol roku i znow sie postarajcir. Twoj organizm tez musi dojsc do siebie i sie zregenerowac.

Lekarz powiedział, że po trzech miesiącach mogę spróbować znowu. Ale od razu do szpitala na podtrzymanie.

:(

a wiesz skad te poronienia, bo tak czeste na pewno nie sa norma. zrob gruntowane badania, lekarze powinni znalesc w koncu przyczyne.

Miałam robione badania po drugim poronieniu, teoretycznie wszystko jest w porządku.

i co chcesz przekonac meza? na siłę?

a ciaza z corka czemu byla trudna? mialas zagrozenie porodem przedwczesnym?

Doskonale Cie rozumie autorko. Mam syna 12 lat, w tamtym roku zdecydowalismy ze chcemy drugie dziecko, niestety w 19 tyg. stracilam ciaze, teraz po 8 miesiacach chcialabym sprobowac jeszcze raz a maz kategorycznie sie nie zgadza. Doszlo do tego ze unika seksu, mezczyzni chyba strate dziecka przezywaja bardziej niz to pokazuja na zewnatrz:-(

Autorko weź ty się dobrze zastanów. Masz malutką córkę a w kolejnej ciąży, jak sama napisałaś, szpital cię czeka albo, w najlepszym wypadku, leżenie plackiem w domu. Psychiczna jakaś jesteś? Poczekaj aż córka trochę podrośnie i będzie bardziej samodzielna, będzie więcej rozumiała. Myśl trochę też o niej a nie o swoim pragnieniu.