10letnia corka makijaz

Nie wiem za bardzo co zrobic... Moja corka jest w 5 klasie. Za kilka miesiecy bedzie miec 11 urodziny. (Mieszkamy w Niemczech) Zauwazylam, ze duzo dziewczynek maluje sie juz i chodza tak do szkoly. Mahe up i to nie zeby delikatniy! Pazury tez w przeroznych rzucajacych sie kolorach, Jestem przeciwniczka tego. Do tej pory nie moja corka nawet nie miala w glowie "stroic sie". Ubiera sie raczej w stylu lekko rockowym. Dzisiaj przyszla prosto ze szkoly ze swoja najlepsza kolezanka. Ta unikala ze mna kontaktu wzrokowego, ale zauwazylam, ze ma tapete jakich malo. Szybko poszly na gore. Gdy zeszly na obiad i tapeta dziwnie zbladla ;) :) Byc moze moja corka tez sie przed lekcjami maluje, a po lekcjach zmywa?(wie , ze ja nie popieram malowania sie, zwlaszcza do szkoly) Nie chce zeby siedziala na lekcjach jak jakas mala-stara. Uwazam, ze 10 lat to duuuzo za wczesnie. Z drugiej strony, nie chce zeby musiala cos ukrywac przede mna. Nie chce byc ta "zla" Mama. Co sadzicie o tym ?

w malowaniu sie nie ma nic zlego. jak chce to niech to robi

Szybko pisalam . Sa tam jakies literowki i moze nawet bledy, ale mam nadzieje, ze rozumiecie tekst. Dzieki, czekam na dalsze opinie.

wg mnie troszke za wczesnie na malowanie, juz nie chodzi mi o to, że nie jest to zdrowe, ale hmmmm za szybko corka staje się, badz probuje być dorosła. Moze kup jej jakies delikatne kosmetyki typu: jakies ekstra szmpony, pomadke do ust z lekkim kolorem, perfumy. Porozmawiaj z nia, bo chyba nie chcesz, zeby juz sie za nia ogladali faceci, a jak sama wiesz makijaz takich mlodych dziewczyn bardzo wydorośla. 10 lat to za wczesnie

Dziekuje,z tymi naturalnymi kosmetykami to dobry pomysl, ale szczerze to byloby lepiej , zeby sobie nie niszczyla skory :( Tez mi sie to nie popodoba. Rozmawialam z nia, tlumaczylam, ze to nie zdrowe dla tak mlodej skory i ze nie wyglada ladnie na tak mlodej buzce. I ze nauczycielka w szkole napewno sie tez to nie podoba. Powiedzialam, ze jak ma ochote , to cos delikatnego po szkole i Weekend. Niby przytakiwala i zapewniala, ze jej sie to tez nie podoba, no ale... czuje, ze tam w glebi chcialaby "dorownac" kolezanka. Byc taka jak one. (Co za czasy..Taki wyscig! Kto szybciej bedzie przebojowy oho ho, Tak to widze. )

Moja corka ma 12 lat i tez mieszkamy w niemczech,w klasie mojej corki zadna z dziewczynek sie nie maluje.w jej szkole nawet nastolatki nie maluja sie mocno i wulgarnie.wiem bo po pracy odbieram corke, Twoja corka chyba chodzi do kiepskiej szkoly?

Dlaczego odrazu kiepska szkola? W rankingu bawarskie szkoly sa najlepsze :) No to masz szczescie, ze w Twojej corki szkole nie panuje taka moda. Oczywiscie , ze nie wszystkie dziewczynki sie maluja, a tylko ja zabraniam mojej.

chyba masz jakis stary ranking, i o jakich szkolach tu mowa? Wyslij mi namiary na ten ranking bo chyba cos przeoczylam. No wiec jesli pozwalasz na makijaz 10 letniej dziewczynce to kiepska z ciebie matka, no i twoja corka tez pewnie nie jest normalna

gosc 17.42. Autorka do Ciebie pisze kulturalnie a Ty jak jej odpowiadasz? widac ze tez chodzilas do jedenej z lepszych szkol jak twoje dziecko

Widac ze coreczka ma zadatki na mala k***e :D

Witam Moja corka tez chodzi do Niemieckej szkoly i nie spotkalam tam tak malych dzieci w makijazu

Mieszkalam w Szkocji i tam tez juz 10-11 letnie dziewczynki sie maluja. wyglada to paskudnie. A matki, takie wyzwolone, pozwalaja. Jedna kolezanka miala corke 11-letnia, dziewczynka niska, jeszcze dojrzewac nie zaczela a na twarzy tapeta, wygladala okropnie, jak wymalowana mala-stara wlasnie. Druga z kolezanek, jeszcze bardziej wyluzowana, swojej 8-latce, wyrosnietej jak na swoj wiek, kupila botki na obcasie. 3 lata pozniej mloda juz smigala w leginsac z dziurami i krotkich szortach, makijaz tez robila. Teraz mloda ma 12 lat i juz poszlo lawinowo-ciuchy jak dla ladacznicy i mocny make-up.

Jakies bzdety wypisuje autorla tematu, 10 latki w De nie maluja sie do szkoly :O powinnas zmienic corce szkole.

Nie ma co porownywac Szkocji do Niemiec tu nie ma takiego zwyczaju zeby male dzieci wygladaly jak k***wki.Wrecz przeciwnie dzieci w niemczech sa dluzej dziecmi niz w polsce.

Pisze jak bylo w Szkocji, moja mala miala wtedy 2 latka i z jedna z opisanych przeze mnie kolezanek bylam na zakupach. Patrze, a ta leci do mnie z malymi sandalami na koturnie i namawia, bym kupila corce. Tak, byly tam buty na koturnie juz dla malenkich dziewczynek.

dziś tepa strzało jak sie nie umiesz na poziomie wyrażać to znikaj, precz.

Kolezanki z Niemiec nie komentuje. Dokladnie. Okropnie to wyglada. Niektore niskie, jeszcze biust nawet nie zaczal rosnac, ale oczy wymalowane. No nic. Pogadam z nia dzisiaj jeszcze raz poki jeszcze nie zaczela sie malowac :)

Ja tez mieszkam w De i uwazam za nowosc zeby tak male dziecko nakladalo makijaz, nie spotkalam tego na ulicach niemieckich miast

Porozmawiaj z nią o tym i idźcie na kompromis. Ty godzisz się na delikatny makijaż np. oczy delikatnie cieniem do tego jakiś tusz na rzesy a ona nie musi się już z tym ukrywac. Wytlumacz, że ostry makijaż postarza, że ma na to zbyt młodą skórę. Swoją drogą to przykre, że dziewczynki w tym wieku chcą tak szybko dorosnac. Ja w wieku 10 lat nawet nie pomyslalam żeby się pomalowac, tzn. bawilam się maminymi kosmetykami ale nigdzie nie chodzilam wymalowana. I kiedys w zyciu w szkole nie wolno było przychodzić w makijażu...

W Niemieckich szkolach 10-latka tez nie moze chodzic do szkoly w makijazu! Zastanawiam sie do jakiej szkoly chodzi twoje dziecko.

Ja nie napisalam, ze ona sie ukrywa z tym. Nie chce tylko, zeby tak np. sie stalo. Dziwi mnie troche, ze tego nie zauwazyly dziewczyny z Niemiec. Mieszkamy w Monachium. To jest Realschule. Rozmawialam z kolezankami , ktore Maja dzieci w innych szkolach i tez zauwazyly ten "Problem". Dla wielu to normalne, bo Maja dzieci tez w wyzszych klasach i to jest juz tak od bardzo dawna. "Teraz dzieci dojrzewaja szybciej. "- mowia.

Jak zauwazysz ze ma makijaz albo jej kolezanka to po wyjsciu skomentuj, ze kolezanka strasznie brzydko wyglada w tym makijazu. Gdy zauwazysz zbyt ostry makijaz skrytykuj ja, powiedz, ze brzydko i smiesznie wyglada. powiedz ze widzial ja sasiad i powiedzial "co to za straszydlo wyszlo na ulice", musi wiedziec , ze ostry makijaz jest brzydki i niestosowny. teksty w stylu "niszczysz w ten sposob skóre" do dziecka raczej nie trafia, bo narazie jest mloda i ma to gdzies.

dzieci dojrzewaja teraz szybciej - hahha a to dobre. tzn ze w wieku 15 lat mozna szykowac sie na byciu babcią :D ja zaczelam sie malowac i farbowac wlosy w wieku 16-17 lat dopiero.

ostry makijaz = podrobiona legitymacja = dyskoteka = sex z jakims dziadem = wnuki = spartolone zycie

Autorko Nie wazne gdzie - w Niemczech, Szkocji,Anglii czy Polsce makijaz dla 10 latki to zdecydowanie za wczesnie!Toz to dziecko jeszcze Jak to wyglada wogole Takie dorastanie na sile Niszczy cere i ...... opinie Bo dziecko powinno wygladac i zachowywac jak dziecko a nie stylizowac sie na kobiete i wabic facetow Sama rozumiesz o co mi chodzu I to rola rodzicow i o nich tez swiadczy w pewien spsob Kurcze pizwalaja dzieciom sie malowac a potem zal do swiata jak do tragedii dojdzie Malo to pedofili i zbokow ktorzy tylko czekaja na takie okazje?

TY musisz byc autorytetem a nie jej kolezanki pamietaj o tym

Hej! Moja corka sie nie maluje, ani do szkoly, ani po szkole. I chce , zeby tak zostalo. Zszokowala mnie dzisiaj jej najlepsza kolezanka (nie znam jej dobrze, a mame widzialam ze dwa razy. To nowa szkola.) Zauwazam tylko, ze zaczyna sie cos dziac. Wlasciwie chcialam sie upewnic, ze to za wczesnie. Albo uslyszec, ze makijaz w tym wieku to norma. :) :) Dziekuje za odpowiedzi. Mam nadzieje, ze moja corka okaze sie madra dziewczynka i nie bedzie chciala glupio nasladowac co niektorych kolezanek.

nie pozwoliłabym sie malowac takiemu dziecku, po co ma niszczyc juz cere i doprowadzic ja do szybszego starzenia sie, poza tym nie lubie jak dziecko zgrywa dorosła

dziś Dzieki. Masz racje,to swiadczy rowniez o rodzicach ! Sama sie zastanawiam, jak (albo nawet jacy) rodzice moga wyslac do szkoly takie umalowene lale? Ale niestety sa to tacy co uwazaja sie za takich hop wyluzowanych, albo tacy ktorych to nie interesuje i nawet nie wiedza w czym w ogole dziecko poszlo do szkoly. Chyba tak to jest.

http://www.rund-ums-baby.de/forenarchiv/zehn-bis-dreizehn/Schminken-mit-10_492.htm Dziewczyny z Niemiec poczytajcie. Czyli roznir to bywa. Niektorym Mama to nie przeszkadza, inne sa przeciwko jesli chodzi o szkole.