Problemy nastolatek.

Witajcie! Mam 15 lat i ż 173 cm wzrostu, piekne długie nogi, ładne włosy, ładną cerę i wszystko byloby okej, gdyby ten cholerny wzrost nie bylby dla mnie takim problemem. Ciągle płacze z jego powodu, boje sie że bede jeszcze rosła i rosła, ,że nie znajde chlopaka, bo kto bedzie chcial wysoką dziewczynę.. :( Jak myślicie ile jeszcze urosnę skoro skok wzrostowy mialam 2 lata temu, wtedy tez dostalam okres, rodzice mają (180,165) a ja zauwazylam ze juz nie rosne duzo..? :(

Bardzo was proszę, odpowiedajcie- do którego roku wy rosliscie?

Jak duża jest wgl szansa ,ze bd miala taki 2 skok wzrostowy?

Raczej wyższa już nie będziesz.

Jejku mam nadzieję jak podrosne jeszcze, to sie chyba zabije ;(

Ja jako facet też mam marne 171cm...i nie podoba mi się to za bardzo, ale cóż taki już jestem nie zmienię tego. Co do Ciebie nie przesadzaj te 173cm to wcale nie tak dużo, chyba większość facetów ma ponad 1,8m wzrostu...

173cm to wcale nie jest dużo, to tzw. "średni wzrost", jak większość dziewczyn w kraju. Większa już nie będziesz - masz niską mamę i niezbyt wysokiego ojca...

Kużwa, no wlasnie wiec dlaczego ja tak wyrosłam - jrdl! :( mam dosc tak chcialabym byc niska, swiat jest niepsrawiedliwy :(