Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość załamana30cha

Powiedzcie czy to normalne i co o tym myślicie

Polecane posty

Gość załamana30cha

chodzi o mojego ojca, obecnie jest na emeryturze całe życie był budowlańcem zajmował sie remontami, teraz ma sporo wolnego czasu. Ja obecnie pracuje mam 30 lat i przez 5 lat odkładałam aby kupić mieszkanie, które odbieram w tym roku, poprosiłam tatę czy nie zrobiłby mi łazienki początkowo nic nie mówił, później strwiedził, że nie ma narzędzi odpowiednich jakijś maszyny do cięcia płytek, więc znalazłam jakąś za 200zł wkońcu to tylko na jedną robotę łazienka jest mała 4metry, a on mi powiedział, że na takim badziewiu nie będzie robić i poazał mi jakąś maszyne za 3 tysiące i powiedział, że na takiej może mi zrobić :/ Strasznie mi sie zrobiło żal bo ojciec mojej koleżanki sam im wszystko zrobił i nawet nie miał takiej maszyny do cięcia tylko ręczną, powiedzcie co o tym myślicie bo mi jest bardzo przykro :( a może przesadzam ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana30cha
napisze ktos ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chce się jemu tego robić i wydziwia, za taka kasę to fachowiec zrobi, daj sobie spokój z leniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ojciec się rozleniwił i zwyczajnie mu się nie chce albo taki fachowiec z niego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana30cha
no właśnie ale dziwi mnie, że w ogóle nie chce pomóc, a całe dnie siedzi przed komputerem...koleżanki się wręcz chwalą co im ojcowie zrobili, a mi żal d**e ściska poprostu, ni emam siły normalnie i zwyczajnie kasy na wykończenie będe musiała brać kredyt (zarabiam 3 tys i jestem sama)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może spróbuj sama? To nie jest ponad możliwości kobiety. Wiem, bo sama w większości zrobiłam sobie remont łazienki i nikt nie wierzy, bo kafelki i fugi bardzo ładnie położyłam ;) Do wycinania otworów pod baterie i syfon do pralki używałam np zwykłego wycinaka (jakieś 7zł) montowanego do wiertarki. Najpierw potrenowałam na jakimś odpadzie i heja. :D Płytki ścienne, które musiałam ciąć najpierw zarysowywałam mocno takim specjalnym rysikiem do płytek(jakieś 5 zł w hurtowni) i łamałam rękami, opierając je na taborecie. Płytki podłogowe cięłam szlifierką za 100 zł. Na remont łazienki wydałam w sumie jakieś 3500 tysiące razem z materiałem i armaturą. W montażu brodzika, umywalki i klopa pomógł mi już ojciec, bo już to robił, a zajęło mu to jakieś 2 godziny. Kupiłam mu za to dobry koniak :p Do płytek potrzebujesz jeszcze poziomnicy, krzyżyków pomagających pozycjonować płytki i utrzymać linie, no i kleju :) Dobrze też kupić mieszadło do kleju, chociaż ja wolałam rozrabiać klej ręcznie :p Ojca nie zazdroszczę, ale pociesze Cie - mój nie jest lepszy :p A może jak zobaczy, że sama próbujesz, to dołączy, bo zobaczy, że nie chcesz się nim wyręczać, ale aktywnie brać udział w remoncie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana30cha
sama nie dam rady położyć, gdyż mam nie wpełni sprawną dłoń :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×