Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

cc czy jest sie czego bac

Polecane posty

Gość gość

mam miec planowana cesarke, zaczynam panikować!! napiszcie prosze czy jest sie czego bac...moze nie taki diabel straszny...mam nadzieje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czesc, ja tez jestem w ciazy . Mnie duzo znajomych "polecalo" cesarke. sama postanowilam urodzic naturalnie, poniewaz nie widze przyczyny korzystania z cesarskiego ciecia . Moge Ci jedynie powiedziec, ze wiele dziewczyn bardzo sobie chwali cesarke poniewaz boja sie bólu porodowego. Dostajesz narkoze, budzisz sie i juz masz malenstwo przy sobie :) nie masz sie czego bac :) Jedni mowia ze dluzej wraca sie do formy po cesarskim cieciu, inni ze po porodzie naturalnym, ja mysle , ze jest to sprawa indywidualna. nie boj sie, bo Twoj strach czuje Twoje malenstwo. Bedziesz w dobrych rekach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam cesarke nie planowana,po długim ciezkim porodzie to było jak zbawienie:) w lutym mam druga cc i sie bardzo ciesze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak jest planowana cc to nie usypiaja cie ,.dostajesz znieczulenie w kregosłup i nieczujesz od brzuszka w dół,kolezanki które miały to chwala sobie ,ze nic nie boli,ja akurat byłam usypiana bo nie było czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Według mnie nie. Dostajesz znieczulenie w kręgosłup i już. Niestety potem przy pionizacji boli jak diabli. No, ale to przechodzi, a potem już zapominasz o tym bólu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szwagierka miała na życzenie bo tak jej się uwidziało najpierw dostała krwotoku po szyciu wiec musieli ją otwierać i szyć jeszcze raz a potem jak już krwotok został opanowany zrobił jej się skrzep i czekali czy sam się rozejdzie czy po raz kolejny ją będą otwierać.... także bez przesady że ta cesarka to samo dobro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzeźniczka
ciesz sie z cesarki bo PORÓD NATURALNY TO RZEŹNIA potworny ból - skurcze kilkanaście godzin wycia z bólu Wywoływanie porodu masaże szyjki i inne bolesne atrakcje Parcie : straszny wysiłek i ból Naciecie lub pękniecie krocza Szycie krocza dodatkowy ból Nie można kilka tygodni usiąść i ma wiele POWIKLAN : Pękniecie naczynek na twarzy z wysiłku przy parciu Komplikacje krwotoki , rozejście się szwów, ropień krocza Krwiaki pochwy utrudniające współżycie Komplikacje dla dziecka : niedotlenienie , kalectwo , porażenie mózgowe , gorszy rozwój dziecka, ADHD na skutek ciężkiego porodu Problemy z załatwiam się i oddawaniem moczu Problemy ze współżyciem : luźna pochwa lub źle zszyte krocze , uszkodzenie nerwów krocza, bolesne współzycie przez długi czas Nieotrzymanie moczu Wypadanie pochwy Pękniecie macicy – niepłodność Pękniecie kiszki stolcowej – dożywotnie nieotrzymanie kału hemoroidy Kompletne obdarcie z intymności Rozejście się miednicy i konieczność rehabilitacji a nawet operacji wiem że zwolenniczki porodów naturalnych i te co miały lekkie porody mi nie wierzą ale tych powikłan z listy nie wymysliłam sobie to wszystko się zdarza i to czesciej niż myslicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja sie cieszylam,ze udalo mi sie wyprosic u lekarza cc, nie taki diabel straszny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiadomo, że to jednak operacja i to poważna, ale komplikacje zdążają się i przy cc i przy sn, a dziecko przynajmniej nie ucierpi np przez niedotlenienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×