Czy pozwolilibyście czterolatce grać w Second Life?

Czy to nie za wcześnie?

Bo moje dziecko zrobi wszystko żeby mu pozwolić w to grać. Dziś dałam zadania których nie cierpi i wykonało najlepiej jak potrafiło bijąc rekordy szybkości...no i jak tutaj nie pozwolić?

a co to jest?domyślam się że gra komputerowa? mój 4 latek gra - w chińczyka... do kompa go nie dopuszczamy, bo ma na to czas.

Ale moje dziecko jest cwane bystre i nic mu nie umknie. Grę Second Life ukrywałam przed dzieckiem Ale raz kiedyś nie wyłączyłam gry a potrzebowałam szybko coś w komputerze odszukać A dziecko już przy mnie Jak się zorientowałam że nie wyłączyłam mówię do dziecka,,zamknij oczy" Zamknęła ,,Odwróć się" Ale dlaczego? Od tamtego czasu nie dawała mi spokoju,,mamusiu daj mi porać w tą grę z tą panią" i daj mi pograc w tą grę. Odwlekałam to w czasie pół roku i nie zapomniała. Kiedyś posprzątała mi w kuchni i powiedziała że za to bardzo mnie prosi bym jej tą grę włączyła. Nawet ikone na kompie pamiętała:O

Ale żebym jej powiedziała że to gra-Nie! Nic jej nie powiedziałam! Powiedziałam że jakaś aplikacja mi się otworzyła i musze ją wykasować. Nic więcej. Ale ona sobie już poukładała w swojej główce wszystko.

Teraz Second Life jest kartą przetargową w naszym domu-Masakra. Jak tak dalej pójdzie to nie wiem co to będzie...

Nie pozwoliłabym na żadną grę, ponieważ nie uznaję grania w jakiekolwiek gry na komputerze. Co w tym takiego ciekawego, tylko strata czasu. Jak dziecko nie ma wzorca rodzica grającego na kompie, nigdy nawet nie wpadnie na pomysł, że na komputerze mozna grać, no chyba że to już jakieś starsze dziecko, np. taki 10-latek.

Moja czterolatka też gra w chińczyka i inne gry planszowe Gra nawet w damski odpowiednik eurobiznesu gdzie z kart to my jej czytamy bo ona jeszcze nie potrafi! Nawet w warcaby z nią gram. Ma cały stos gier planszowych i nie ma problemu chętnie w nie gra i chętnie oszukuje jak nikt nie widzi;)

moj 5- latek od staRSZYCH kuzynow podpatrzyl minecraft- I przez swieta to I po kilka godzin potrafil w tym siedziec teraz mu dalam szlaban na ipada- bo co za duzo to niezdrowo-ale boje sie ze jak sie szlaban skonczy znowu bedzie naduzywal :/

Modliszka22 dziś Nie? No jej rodzice grają sporadycznie w gry rozrywkowe. Codziennie wykorzystujemy komputer w dorabianiu do pensji i na to nasze dziecko też zwraca uwagę. Patrzy się na wykresy surowców finansowych i zadaje pytania typu: ,,Czekasz aż będzie szło w górę czy w dół?" Czekam aż będzie szło w górę-odpowiadam i wychodzę do kuchni na przykład a po chwili słyszę:Mamusiu idzie w górę to znaczy że zarabiasz? Masakra! A mamusiu jak zarobisz to kupisz mi lalkę nową? Masakra!

Co to będzie jak się czytać nauczy? Na kafeterii to już niczego nie napiszę bo wszystko przeczyta;)

12:09 Ja swoją min. na zajęcia taneczne posyłam żeby miała co robić bo okazuje się że dzieci muszą coś robić żeby za dużo wolnego czasu nie miały!:D

Ciekawe kim będą nasze dzieci jak dorosną :D ? Moje będzie kombinatorem no chyba że z tego się wyrasta!:D

tez mojemu 4 latkowi puszczam gry ale logiczne gdzie musi myślec i czasem jest lepszy odemnie:P

ja też jestem na NIE w przypadku gier komputerowych. moje dziecko chodzi do przedszkola, w którym organizowanych jest szereg zajęć. w Pomarańczowej Ciuchci córka chodzi na przykład na warsztaty gier planszowych, co w 100% zastępuje jej komputer i całe szczęście

Mądre i cwane i grające w gry komputerowe, pierwsze słyszę o takim połączeniu. Gry niszczą prawidłowy rozwój

Nie Nie pozwoliłabym córce na granie w jakiekolwiek gry . Córka nie ma zadnego dostępu do komputera . Uważam ze to jest ostania rzecz ktora jest potrzebna tak małemu dziecku .

ha ha, to myślałam, że tylko my tacy "zacofani", że nasz syn nie gra na komputerze... ma prawie 5 lat, wie że komputer służy mamie i tacie do pracy, czasem coś w necie obejrzymy wspólnie. ale dziecko nie bawi się laptopem, ma swoje zabawki, dostosowane do wieku. ale może to wynika z tego, że ani ja ani mąż nie gramy na kompie, więc dziecko nie ma takich wzorców.