miłość czy seks

mam dylemat..spotkalam rok temu mezczyzne , ktory jest dla mnie bardzo dobry , zakochany , i w ogóle jest dla mnie cudowny . ale w seksie jest taki sobie... mialam juz kilku partnerów ( mam 35 l ) , wiec mam juz troche doswiadczenia i wiem co lubie, co mnie kreci ... niestety moj partner obecny jest dla mnie za delikatny w seksie.. i nie wiem czy zdecydowac sie spedzic z reszte zycia... wiem , ze mezem bylby bardzo dobrym , ale czy taki niedosyt seksu nie doprowadzi z czasem do zdrady ....? nie chce tego , ale juz teraz czasami brakuje mi innego seksu .. dosłownie pieprzenia ostrego ..

Daj sobie spokój,nie wytrzymasz. Ja szukałam aż znalazłam właśnie takiego. Łączą nas nie tylko codziennie problemy ale też ostre i namiętne pieprzenie się.To najlepsza opcja.

a jak nie znajde .. do tej pory Ci co byli dobrzy w lozku , niestety nie nadawali sie na partnerów... a ten byłby idealny , wiem to , mimo ze jest mlodszy ode mnie

Jestem młodsza od Ciebie ale miałam podobny dylemat co Ty. Mężczyzna z którym byłam ostatnie 2 lata był idealny na męża ale w łóżku był bardzo przewidywalny , po prostu brakowało szaleństwa w seksie. Dobry seks to połowa sukcesu bo po pierwsze bardzo cementuje związek a po drugie jak się go ma pod ręką to nie szuka na boku.

A jaki problem mu podbic testosteron? Zmieni sie w zwierzaka i cipka Ci bedzie pulsowala jeszcze przez caly poranek nastepnego dnia po ostrym rznieciu.

Twój problem jest identyczny do problemu państw toczących wojny. Chciałyby one, aby ich chłopcy byli skuteczni, zabijali wroga bez mrugnięcia okiem, aby ich DUŻO zabijali. Potem władze tych państw są zaskoczone, że do domu wracają weterani nie szanujący życia, łatwo rozwiązujący swe problemy zabijaniem. Mordercy w wojnie i "zaskakujący wszystkich" swą morderczością w pokoju. A to przecież głupota! Ty chcesz samca rozkosznie brutalnego w seksie, a wściekniesz się, jeśli Cię palnie w łeb, gdy mu zabierzesz pilota. A to przecież głupota, niekonsekwencja! Durne są dziewczyny drące się "gdzie są mężczyźni?" i łkające w poduszkę, gdy On znienacka i ku rozpaczy okaże się Mężczyzną. Jak Wy sobie wyobrażacie "prawdziwego mężczyznę"? Obawiam się że jako coś w rodzaju KWADRATOWEGO KOŁA.

:D

Masz szklaną kulę skoro po jednej wpisie jesteś wstanie wskazać mój problem czy magistra z historii? Doprawiłeś pi*dzie uszy..... nieładnie mówiąc

@do Karniny co ty pitolisz.. wcale tak nie jest, że żeby seks był ostry to facet musi być chamem.. ja np obdarzam swoją Panią szacunkiem i jesteśmy dla siebie przyjaciółmi.. a w sypialni jesteśmy zwierzakami :)))

A gdzie jest napisane w moim poście ze lubię tylko ostry seks i ze chcę tylko brutala w łóżku? Mój były facet w seksie lubił tylko leżeć i patrzeć.

Odniosłem się wyłącznie do wewnętrznej sprzeczności, zawartej w TWOJEJ wypowiedzi "idealny na męża ale w łóżku był bardzo przewidywalny , po prostu brakowało szaleństwa w seksie". Facet szalony w łóżku, ale uległy Ci w codziennym życiu? Niespełnialna mrzonka! Ja nie mam obowiązku jakiegoś lepszego poznania Ciebie, aby z sensem odnieść się do dowolnej twojej wypowiedzi. Ty tu irytujesz się moją, niezadawalającą Ciebie wypowiedzią, a marzysz o Facecie Szalonym? GRZECZNIE szalonym?

Ja nie mam obowiązku jakiegoś lepszego poznania Ciebie, aby z sensem odnieść się do dowolnej twojej wypowiedzi. x mam rozumieć , ze piszesz bez sensu Ty tu irytujesz się moją, niezadawalającą Ciebie wypowiedzią, a marzysz o Facecie Szalonym? GRZECZNIE szalonym? x spoko ,już nie irytuje się

co do tematu.. to może pokaż mu to jakoś.. na razie nie będę wchodził w szczegóły) jeżeli chcesz żeby skumał bez słów.. ciężko powiedzieć co to znaczy dla ciebie "delikatny", a co "ostry".. różni ludzie mogą mieć różne progi odczuwania.