Życie z osobą niedopasowaną to koszmar

Coś jak ubezwłasnowolnienie ,również co do diety chociażby,przy jakimś wspólnym gotowaniu i zaopatrzeniu.

Muszę się z Tobą zgodzić.

jeżeli np. ludzie są skazani na wspólne zakupy,a jedna z nich uważa nawet tanie kupowanie owoców w Biedronce za nadmierny wydatek,a druga która twierdzi,że jej brakuje witamin,będzie starała się te owoce zastąpić sokami Kubusiem,i nabawi się cukrzycy od tych soków,to czyja to będzie wina

i nawet w takiej bzdurze życiowej,ludzie się będą męczyć ze sobą,będą męczyć dzieci,które zrobią

Wiele prawd życiowych wyczytałam na kafeterii, ale z tym, żeby źle dobrany partner powodował cukrzycę, spotykam się pierwszy raz:-)

może nie cukrzycę,mówię,że nie dogadają się nawet co do robionych zakupów,co może się na zdrowiu odbić

Tylko jeśli dasz się zdominować. Btw w owocach jest dużo cukru, najlepiej obecnie nabyć kiszoną kapustę.

masz wybór albo dać się zdominować albo będzie wojna,a po co komu związek w wojnie,czy nie lepiej do burdelu czy seksić bez zobowiązań,a co do owoców,jeden grejpfrut dziennie to jeden z najzdrowszych sposobów odżywiania

a w takim wkurzaniu się wzajemnym straszne jest jeżeli ktoś się wstydzi wprost powiedzieć dlaczego tak a nie inaczej myśli,i w każdym starciu swoje prawdziwe poglądy jakoś pokrętnie racjonalizuje i człowiek głupieje,nie wiedząc w ogóle jak się do takich pokrętnych ataków,przytyków odnieść,czy zamiast takich relacji rodzinnych nie lepiej naprawdę chodzić na d****i