Test ciążowy i słaba druga kreska.

Rozumiem,ze miało być sfLustrowana:D:D:D chcieli wyjechac za granicę ale klkaudusia zapomniała się zabezpieczać...

Żenująca jesteś autorko.Zamiast najpierw jechać i się dorobić to ty skazujesz dziecko na biedę.Naiwnie wierzysz,że miłość rozwiąże magicznym sposobem problemy.Twój mąż miał dobry plan a teraz sam będzie zasuwał bo ty w ciąży już z pewnością nie wyjedziesz do pracy za granicę.Czeka was życie na odległość

autorko a ile przed tym testem z 2 kreskami roblas wcześniejsze 4 kiedy ci kreski nie pokazalo? na samum początku domniemaniej ciązy , czy tez również po spóźnionym okresie brak ciązy pokazywalo?

KLAUDINA gratuluję!!!!:) Niech się zdrowo rozwija i obys dobrze przeszła ciążę i rozwiązanie:) ściskam! A gość z wczoraj to jakaś/jakiś paranoik, oj bujna wyobaźnia i w dodatku widać że szczęścia sam/sama nie potrafi sobie zapewnić bo tak przeżarty/a jadem. Nawet nie współczuję, sam/a jesteś sobie winny/a. Ahoj!:)

Kup dla siebie drogi prezencik za małą cenę. Ja wygrałam laptopa i telewizor :) Polecam : http://tanieaukcje.com/p/fa13748b992111e4b85b0025907bb422

Co tam klaudunia?Mąż już ci obił ryja za to co uknułaś za jego plecami?

a tobie się ryj naprostował czy nadal taki krzywy?

Hej! Mąż na początku niedowierzał ale bardzo się ucieszył! Życie zmieni się o 180 stopni, na lepsze!;)

I jeszcze jedna wiadomość do osoby która namiętnie wypisuje swoje pouczenia w kierunku mojej osoby. Nie jestesmy gołodupcami jak to określiłaś. Mąż ma stałą pracę a ja dorywczą. Chcielismy dorobić na wykończenie domu. Na brak pieniedzy nie cierpimy, A nawet gdyby tak było dzieciątko i tak dostałoby to co najlepsze. Uważam się za dojrzałą osobę. Gdyby tak nie było najzwyczajniej w swiecie rozpaczałabym że dziecko to za duży obowiązek i zbyt dużo wyrzeczeń. Koniec czasu wolnego,imprez czy tez romantycznych kolacji z mężem. Coś kosztem czegoś. Moim zdaniem nie ma nic piękniejszego niż dziecko-owoc miłości. I jest to warte wszystkiego. A z innej beczki to mam pytanie do doświadczonych już matek,mianowicie: w którym tygodniu ciąży najlepiej wybrać się do ginekologa? I jakie są wasze opinie na temat wyboru lekarza. Kobieta czy jednak meżczyzna?

Obojniak najlepszy

Klaudina według mnie mężczyzna. Jak trafiałam na kobiety to były niedelikatne i bolało przy badaniu. Z mężczyznami nie miałam takiego problemu. Najlepiej iść w 7 tygodniu. Serduszko powinno już bić.

Hej Klaudina:) ja tez poszlam w 7tc. Ja chodze do kobiety bo jest wspaniala ciepla osobą a z kolei o facetach ginach nie mam dobrego zdania(z doswiadczenia mowie). Najlepiej poszukaj w necie w swoum miescie opinii o lekarzach, bo to roznie bywa:) jeden lekarz jest super, ma podejscie, inny "robi za karę" i to bez wzgledu na plec.

Jesli jesteś zdrowa to 6 tydzień najwczesniej zobaczysz na usg zarodek a w 7 serduszko już powinno bić.

mam jeszcze jedno pytanie. Moj***adanie krwi wykazało betę 69. według tego 3 tydzien. natomiast od okresu mineło 4 tyg...Badanie było w piątek. Więc według badania zaczął sie 4 tydzien. Ale według kalendarza 5 tydzien. Wydaje mi się ze mam za małą betę. Zrobic badanie jeszcze raz czy poczekac na wizyte u lekarza?

Według internetowych obliczeń termin mam 20 wrzesnia i jestem w 6 tyg ciąży. W rzeczywistości w pt(tj.16.01.15.) moja beta wynosiła 69. Wiec według tabeli koncowka 3 tyg. Jak jest w rzeczywistości?

Nie rob bety ponownie bo to i tak nic nie da, hormony u kazdej znas inaczej dzialaja, tam masz przedzialy mniej wiecej ale patrz na to z przymrozeniem oka. Ten test nie jest zadna wyrocznia tylko potwierdzniem ciazy:) w ciazy w ogole sie nie sprawdza poziomu hormnow bo to nie jest istotne. Pojdz liczac od daty ostatniej miesiaczki, wczesniej nie ma snsu bo na usg nic nie bedzi widac czy bije serce itp.

Starałaś sie o ciążę a nawet nie masz elementarnej wiedzy na ten temat.Ciążę liczy się od pierwszego dnia ostatniej miesiączki.

Hym...Przeczytaj dokładnie co pisałam wcześniej. Nie starałam się o ciąże ani z mężem nie planowałam w najbliższym czasie. Jestem nowa w temacie i próbuje się dowiedziec jak najwiecej.

Kobieto,jesteś w 6 tygodniu ciąży,przecież to proste jak drut,Nie obraź sie ale czytając wszystkie twoje posty w tym temacie,odnoszę wrażenie,że jesteś jeszcze małolatą.Mam tylko nadzieję,ze decyzja o tak wczesnym macierzyństwie cię nie przerośnie.

Moim zdaniem mam wątpliwości jak każda inna kobieta. Dotychczas nigdy się tym nie interesowałam. Jestem młodą męzatką. Wczesniej nie wspolzylam wiec mam prawo nie wiedziec takich rzeczy.

Klaudina dziś "Hym...Przeczytaj dokładnie co pisałam wcześniej. Nie starałam się o ciąże ani z mężem nie planowałam w najbliższym czasie. Jestem nowa w temacie i próbuje się dowiedziec jak najwiecej. " No właśnie czytałam uważnie i nasuwa mi się na myśl to samo co już ktoś tutaj napisał,a mianowicie,że ty chciałas tej ciąży a mąż niekoniecznie.Tym bardziej,że wcześniej pisałaś,że kiedyś już robiłas testy ale były negatywne.Jeśli ktoś nie planuje dzieci to się zabezpiecza,a u was tego nie było.Więc jest to równoznaczne ze staraniem się o ciążę.Nie unoś się,piszę to co da się wywnioskować z twoich postów.

Hym....Wiesz. Zabezpieczalismy sie w te dni które trzeba. Zresztą to nie istotne. Nie będę się tłumaczyć. Nie po to zalozylam ten temat. Oczekuję prostych odpowiedzi a nie kąsliwych uwag. Czy cudzych spozstrzeżeń;)

Ale widzisz dziecko,to jest forum i każdy może tu napisać swoje spostrzeżenia.Według mnie zabezpieczanie się w te dniu w,które trzeba to żadna metoda antykoncepcji,bo cykl może się rozregulować z różnych przyczyn albo tak jak w twoim wypadku można "pomylić"płodne z niepłodnymi.Oby ta decyzja okazała się słuszna,bo to bardzo nie fair za plecami partnera podejmowac samemu taka decyzję.

Skończcie z tymi tekstami typu"biedny maz,niec nie wiedzial" "biedna ona nic nie wie,za młoda" . Mój mąż wszystko wie,wiedział i cieszymy się z ciąży. Nadgorliwe kobietki nie martwcie się. Zacznijcie się może raczej udzielać gdzie indziej. Nam się krzywda nie dzieje. Jak nie zamierzacie odpowiadać na moje pytania to w ogole oszczedzcie sobie czasu,myslenia i palcow na pisanie. Pozdrawiam;)

No ty na pewno oszczędziłaś sobie myślenia....o nie,przepraszam,ty myślałaś macicą:D

Klaudina nie przejmuj się zołzami. Ja teraz jestem w ciąży, bo pękła nam prezerwatywa. Mamy już dwuletnią córkę. Też by ktoś mógł to powiedzieć, że zrobiłam to "celowo i za plecami męża i taki z niego biedak". Los sam zadecydował i już :).

;)

17:23,nie widzisz różnicy między pękniętą prezerwatywą a rzekomym pomyleniem płodnych z niepłodnymi.Ty nie miałaś wpływu na pęknięcie gumki a atorka dobrze wiedziała co robi.dziwię się troche jak można świadomie zachodzic w ciążę mając tylko pracę dorywczą.Nieodpowiedzialność niektórych przeraża.

W ogóle to ja jestem też w 6 tc i właśnie zaczęły mi się ciążowe mdłości i wymioty. A Ty? Masz już pierwsze objawy ciąży ?

Wczoraj byłam taka zmęczona że leżałam prawie cały dzień....a dziś po raz pierwszy zaczeło mi sie robic niedobrze. A od ok 1,5 czesciej chodzę do toalety. A pewnie z dnia na dzień będziemy mie ć coraz "ciekawiej";)