cesarka

Po porodzie martwego dziecka nie wyobrażam sobie rodzić naturalnie. Proszę pomóżcie mi i napiszcie jak mogę załatwić zaświadczenie na cc. Proszę, uszanujcie i nie wyzywajcie mnie za tę decyzję.Trzeba by było to przeżyć i zrozumieć traumę, która po tym została :(

Mądry lekarz ci wystawi zaświadczenie bez problemu.

dziecko umarlo wczesniej? bardzo wspolczuje...

Namawiają na siłę do porodów naturalnych. Obawiam się, że kiedy mu powiem i mi odmówi, to domyśli się, że załatwiłam sobie papiery. Dlatego podjęłam decyzję, że najlepiej będzie, kiedy z góry załatwię dokument, tylko nie wiem skąd i jak

początkiem 8 miesiąca. rodziłam 13 godzin ze świadomością, że moja córeczka nie żyje. we wrześniu ponownie poroniłam. niestety ślad na psychice pozostał. myślę tylko o tym, aby urodzić żywe i zdrowe dziecko i oby to był bezpieczny poród.

Kiki Tobie cc się należy jak nic. Wez się nie stresuj, idz prywatnie do ginekologa, powiedz swoją historię i poproś o zaświadczenie o tokofobii. Jestem przekonana w 100 % że ci wystawi. Nie mają prawa ci w szpitalu odmówić cc jak będziesz miała skierowanie.

A jak nie chcesz wyglądać się przed ginem, to idź do psychologa.

Dziękuję Ci bardzo za wsparcie. Czy psycholog lub psychiatra wystawi mi coś takiego, czy wystarczy powiedzieć ginekologowi ? chodzę prywatnie do lekarza, ale panicznie boję się jego reakcji na "nie" Raz jeszcze dziękuję za pomoc

Ja tez raz poronilam, dlatego gdy zaszlam ponownie w ciaze zdecydowalam sie na prywatna klinike i cc. Mialam wielka obawe ze cos moze pojsc nie tak podczas porodu naturalnego i albo strace dziecko albo bedzie chore, a mimo 2 wskazan do cc jestem pewna, ze w szpitalu panstwowym i tak by mi kazali rodzic naturalnie

kiki kochana bardzo wspolczuje , ja też przeszło rok temu urodziłam martwą córeczke w 37 tygodniu , wtedy mialam miec cc na zyczenie ( po prostu wiedzialam ze nie bede w stanie urodzic sn ) mialam jakąs intuicje , ale w koncu musialam urodzic sn bo ordynator powiedzial ze inaczej nie ma opci , jak juz urodzilam okazalo sie ze coreczka byla okrecona tak krótka pępowina ze w czasie porodu sn udusila by sie od razu wiec mialam dobre przeczucie . Poró na sile wywolywany i wyciskanie na sile dziecka spowodowalo ze czulam sie pozniej jak zgwałcona (nie wiem czemu ) Tak jak Ty nie dostałąm tego wspaniałego wynagrodzenia bólu jakim jest płacz dziecka ..tylko zobaczyłam tą mała śliczną kruszynke która była taka bezwładne ..najgorssze co moze sie chyba przytrafić . Teraz jestem w ciąży , lekarz prowadzacy (prowadzil tez poprzednia ciąże) od razu powiedzial że mam sie nic nie bać bo zrobią cc ze względu psychicznego i jeszcze w razie gdyby byla znowu krótka pępowina któa może sie odrywac od łozyska czy cos. Dziwie sie Twojemu lekarzowi ..spróbuj załątwić zaśwaidczenie od psychiatry , ale znajdz lekarza okuliste który wystawi lewe zaświadczenie opisz sytuacje. Powiedz mi z jakiego woj. jestes bo jak z tego co ja to dam Ci namiary na lekrza któy zrobi cc bez niczego

Nie ma za co. Mi wystawił ginekolog, ja mu prawdę powiedziakam, ze nie chcę porodu sn, tylko cc. Nie widzial problemu, pomimo że nie miałam wskazań. Ale jak się boisz, to idz do psychologa lub psychiatry. Opowiedz swoje obawy, twoja historia na pewno mogła się odbić na psychice. Ale moim zdaniem ginekolog powinien też nie robić problemu. Najwyższej zmienisz lekarza ;) No i koniecznie prywatnie!

poronić a urodzić marwe dziecko to co innego uwierz . Wiadomo tez to jest tragedia ale odczucia inne

Gość 22:04 - szok. Jakim cudem się podniosłaś...?! Co to znaczy, ze ordynator stwierdził ze nie ma opcji!!!!! Ja pierniczę! Masz skierowanie, masz mieć cc i kropka. Mam nadzieję ze on nie pracuje juz, bo twoja historia powinna go zawodowo skończyć.

Bidulko, wiem co czujesz i przez co przeszłaś. to zostaje w człowieku na zawsze. moja córeczka zmarła z niewyjaśnionych przyczyn. lekarze załamywali ręce. przenosiłam mojego aniołka tydzień czasu martwą. kiedy zaszłam w drugą ciążę, ciągle się bałam i znów się sytuacja powtórzyła tylko w 2 miesiącu. strach jest wielki :( teraz czekam na wyniki badań genetycznych. wstępnie wiem, że wszystko jest dobrze,ponieważ miałam spotkanie z genetykiem, ale oficjalnie wyniki dostanę pocztą na dniach. mój lekarz jest hindusem i na razie zajął się przyczyną i bada powód poronień. nie jest wylewny i chyba stąd obawa przed otwarciem się przed nim. jestem z Jeleniej Góry-dolnośląskie

wiem, ze poronienie to nic przy porodzie martwego dziecka. Napisalam tylko ze po tym mialam zle przeczucia i zrobilam wszystko by donosic ciaze i miec zdrowe dziecko. Podziwiam kobiety, ze podnosza sie z takiej tragedii, ja wiedzialam, ze gdyby mi sie to przytrafilo juz nigdy bym nie zdecydowala sie na dziecko.

a czy w szpitalu można zapłacić za znieczulenie zewnątrz oponowe ? Czy kobiet muszą rodzić sn ? jak to jest, jeśli nie ma opcji cesarki ? Każdy szpital ma obowiązek dać znieczulenie za opłatą, czy tylko w prywatnych klinikach ?

Znieczulenie to rzadkość. Koleżanki, które miały i tak mówiły że nie działa. Ale tu nie chodzi o ból fizyczny, tylko o strach o zdrowie dziecka

dokładnie. a od jakiego lekarza można jeszcze załatwić zaświadczenie na cc ?

0kulista na pewno

dziewczyno, nie ma przeciwskazan nigdy, ale to niestety kosztuje.