Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co myślicie o górnikach ?

Polecane posty

Gość gość
A mnie wkurza jedno. Jak teraz się dzieje, to płacz na całą Polskę i pomagać im. A kto swego czasu twierdził, że nie sa Polakami i do kraju się chcieli odłączyć. Wtedy dopiero byśmy zobaczyli, po ile by był węgiel... Chłopak mojej siostry pochodzi ze Śląska. Jak sie dowiedział, że my po 800 zl płacimy za tonę wegla, to się za głowę złapał. Bo u nich po 350...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jest dziwne, że ma emeryturę po mężu tylko chodzi o wysokość tej emerytury. Serio tego nie ogarniasz czy tylko piszesz tak z nudów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wywalczyli swojego czasu wszelkie możliwe dodatki a teraz jak kryzys weź im to zabierz , 13-tki , 14-ki , Barburkowe pewnie mundurowe , dodatek węglowy i cholera wie co jeszcze . Kto to wszystko ma z Polaków też ciężko pracujących i też w pracy ginących jak wszędzie . Ja wiem jedno o czym się kochane Panie dopiero dowiecie jak za jakiś czas dostaniecie nowe umowy na energię elektryczną , myślicie że te pieniądze na to wszystko co wywalczyły związki to z nieba spadną . Nie , te pieniądze będą z waszych kieszeni żeby stopa życiowa górnika nie spadła , bo UE nigdy się nie zgodzi na to żeby z ich funduszy dotować przefinansowane kopalnie gdzie wydobycie tony to 400 zł. a sprzedaż 260 . W moim byłym zakładzie pracowało około 4000 ludzi , kupili go Amerykanie i w tej chwili pracuje około 2000 i nikt nie dostał z tego powodu żadnej odprawy czy osłony finansowej , trwało to lata ale do takiego stanu ilości pracowników doprowadzili różnymi drogami . Ludzie klęli i nic nie mogli zrobić . Związki zawodowe których jest parę lub parę-naście w jednej kopalni powinny być poza zakładem pracy i finansować się same a nie z funduszu płac kopalni powodując między innymi takie koszty wydobycia . Górnictwo było zawsze uprzywilejowane poczynając od czasów gierkowskich , karty górnicze gdzie reszta kraju nie miała nic i nic nie mogła kupić a oni mieli wszystko na KG , gdzie na północy kraju było powiedzenie - ten to żyje jak górnik - dzisiaj nadal się mamy na nich składać ? Mają fedrować nawet jakby węgla nie było pod ziemią i mieć wszelki dodatki i uprawnienia . Jeszcze raz powtarzam , my wszyscy za to co dzisiaj zostało podpisane zapłacimy tylko rząd o tym głośno nie mówi bo by to było bardzo niepopularne . Dodam że nie popieram żadnej partii politycznej i chodzi mi o dobro ludzi w tym kraju jak i równe obciążenie wszystkich jak jest dobrze oraz tak samo jak jest źle - pozdrawiam MR

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wierzę że ktoś może napisać że górnicy dobrze robią że walczą, bo my też powinniśmy... serio powinniśmy wyciągać łapę po cudze pieniądze? Ile razy "jedzie" się tu, że tak brzydko napiszę, po matkach które biorą zasiłki- bo żyją na koszt podatników? A górnicy skąd chcą te pieniądze? Od jakiegoś wirtualnego państwa? Nie, chcą nasze pieniądze, ciężko zarobione. To że górnicy teraz dalej będą zgarniać 13., 14. pensje, deputat węglowy, dodatki na wyprawki szkolne, oznacza że zapłacą za to (i latami płacili) moi rodzice, którzy mieli własne dzieci na utrzymaniu, a żeby im zapewnić szkolne wyprawki, urlopy wypoczynkowe spędzali pracując za granicą sezonowo... Nie dostanę od państwa mieszkania, nie dostanę za wyprawkę, jakiś czas przysługiwał mi zasiłek rodzinny i szczerze- wstydziłam się kiedy o niego występowałam. Natomiast w tych górnikach nie widzę żadnego wstydu, zażenowania.... Jak upadał mój, NIERENTOWNY JAK KOPALNIE, zakład pracy, dostałam 3-miesięczną odprawę, tyle mi się należało. Czyje pieniądze chcą zabrać? Niech protestują pod oknami swoich prezesów spółek, a nie pod oknami sejmu... Posłom wszystko jedno, zabrać jednym żeby uciszyć drugich, to jest ok. Takie same święte krowy jak rolnicy, rolnicy mają do opłacenia niecałe 400 zł. KWARTALNIE, ZUS-owcy- ponad 1000 zł. MIESIĘCZNIE. To normalne? Zdrowe? Nie widzicie że jedni finansują drugich? A z jakiej racji ja mam finansować górnika czy rolnika? Mój mąż też pracuje, ciężko, ja pracuję również. Mamy jedno dziecko, nie stać nas na kolejne. Bo nikt mi niczego nie dołoży i nikt mi niczego nie gwarantuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jak rzad zechce odgórnie ci obniżyć pensje albo zamknac zaklad pracy to spuścisz glowe i sie zgodzisz. To jest ta roznica! I nie doplacasz do górników! Jakkolwiek to liczyć to Śląsk doplaca do warszawki, gdyby jeszcze zmniejszyć premie zarządu to kopalnie przynosily y zyski! o nic nie walczycie, zgadzacie sie na ensje 1350 mając magistra i pracując po 10h dziennie to potem was nie stać na kolejne dziecko! I zgadzam sie co do zusu! Gdyby byl równy 400zl dla wszystkich to i zarobek by nam podskoczyl. Szkoda ze przedsiębiorcy nie potrafia sie tak zebrac jak górnicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwie sie ze politycy tyle dyskutują z górnikami . Jak mnie sprawa jest prosta ...kopalnia nie przynosi zysku to sprywatyzować albo zamknac . Komuna juz dawno sie skonczyla ale jak widać górnicy święte krowy i nadal uważają ze im sie wszystko nalezy . No i niestety z naszych podatków jest dokładne do pensji górników a później do ich emerytury bo to co dostają to jest tylko 1/3 wypracowane przez nich a resztę dokładają podatnicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Ale jak rzad zechce odgórnie ci obniżyć pensje albo zamknac zaklad pracy to spuścisz glowe i sie zgodzisz"- o czym Ty w ogóle piszesz? Dlaczego rząd ma zamykać bądź nie mój prywatny zakład pracy? Mój zakład pracy sam się zamknął kiedy nie był rentowny, wtedy poszłam do innego który lepiej sobie radził. Była szefowa kiedy widziała że ponosi straty zamknęła produkcję i zwolniła ludzi, a nie wyciągała łapy po pieniądze od państwa żeby ktoś ją utrzymywał, w ramach zapewniania miejsc pracy. Owszem, większość idzie na kosmiczne pensje i premie zarządu, ale na dodatki socjalne dla górników również. Tym bardziej kopalnie powinny być prywatne, nie wierzę że prywatny właściciel, wiedząc że nie będzie żadnej pomocy z zewnątrz, będzie płacił górę pieniędzy na zarząd i administrację. I oczywiście że do górników dopłacamy, skoro rząd przeznacza 7 mld złotych na utrzymywanie kopalni, a ceny węgla są wysokie... To że płacimy również na utrzymanie rządu i rozbuchanej administracji to prawda, ale zupełnie inny temat... O nic nie walczymy? A z kim mam walczyć? O pracę, minimalną pensję? Dlaczego rząd ma mi to gwarantować? Z jakiej racji? Ma dopłacać do mojej pensji? Ma mnie chronić przed zwolnieniem? W prywatnym zakładzie pracy? NIe mam świetnego wykształcenia, ale mimo to nie muszę się godzić na pensję minimalną czy poniżej minimalnej.Fakt, praca nie jest moją wymarzoną ale mogłam kierować się miejscem pracy, godzinami pracy, dodatkami. Mamy wolny rynek, skoro ktoś pracuje za 6zł/h to znaczy że taka praca mu odpowiada albo wystarczy jako przejściowa, jak pracodawca nie oferuje więcej- to znaczy że albo go na to nie stać albo nie przeszkadza mu ciągła rotacja bo praca nie wymaga doświadczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gargamelles
Jak dla mnie zarabiaja raczej za dużo, bo jak przeczytałem na gowork.pl/opinie_czytaj,56162 to jest to kwota dwa razy wieksza od mojej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gornik miedzi
Najpierw poznajcie temat a potem piszcie. 4Tys emerytury zdarza sie . Ale na to wszystko sam zapracowal. Mial sciagane 2 albo i.3 razy wyzsze skladki z.pensji.niz.wy! Co.z tego ze.ja.mam na fiszce 9tys brutto.jak dostaje tylko 4600na.reke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość homper
Przesada. Powinni dużo zarabiać, ale nie w sytuacji, kiedy to nie przynosi dochodów. Poczytajcie o tych nowych pomysłach - http://inzynieria.com/ Prawda jest taka, że my wszyscy dopłacamy do tego, żeby górnictwo mogło istnieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najpierw poznajcie temat a potem piszcie. 4Tys emerytury zdarza sie . Ale na to wszystko sam zapracowal. Mial sciagane 2 albo i.3 razy wyzsze skladki z.pensji.niz.wy! Co.z tego ze.ja.mam na fiszce 9tys brutto.jak dostaje tylko 4600na.reke? x bo składki są procentowe więc to logiczne, poza tym jak jakieś inne przedsiębiorstwo upada to ktoś się nad nimi lituje??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiecie że dodatki tez otrzymują pracownicy administracji kopalń. Pani z księgowości też jest górnikiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam kilkunastu gornikow bo mieszkam na g.slasku i nie pieprzcie, ze klepia biede w blokach itp bo kazdy ma dobre auto, wlasne mieszkanie, jezdzi na wczasy i nawet opalu kupowac nie musza bo dostaja. Kartki na jedzenie po kilka stow/msc. Moja koleznka, zona gornika operuje kartkami tak, ze z wyplaty robia oplaty a reszte maja na przej****ie w galariach, obiadki na miescie, wczasy dwa razy w roku. Kredyt splacja po dwie raty na miesiac i im jest zle?! Ja sie ku#wa pytam czy im jest zle?! Co z tego, ze ciezka praca a co kelnerka to nie zap*****l? Tez ja bola nogi, tez ma odciski, kregoslup skrzywiony, jeszcze musi buzia swiecic i po 16godz biegac po sali, to nie jest ciezka praca? A pani w nocnym sklepie albo za barem to sobie siedzi i sie usmiecha? Nosz ku#wa! Kazda praca poza biurowa jest ciezka i wyniszczajaca organizm, kregoslup zreszta nawet biurwa wysiada! Takie p********ie... Kiedys gornikom bylo ciezko teraz maja do pracy maszyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×