Czy jest jakieś jedzenie na którego widok, zapach macie odruch wymiotny?

Może być pojedyncze warzywo, cała potrawa albo cokolwiek. :) Bo ja mam jakąś aż nienormalną nienawiść do czosnku. Jak czuję ten smród to mnie bierze na wymioty - poważnie. W restauracji zawsze muszę pytać czy nie dodają tam czosnku, czasem mówię że jestem uczulona żeby mnie wzięli na serio. A czosnek wyczuję w każdej postaci i ilości! :D

zapach smażonej wątróbki, to jest coś od czego mi bełt się zbiera

wszelkiego rodzaju kupowane fasty: frytki, zapiekanki, hamburgery.Zapach a raczej smród mnie powala

Pieczarki, miód, brukselki, mięso niektore.. :o fuj

Ciepłe mleko :-P

kogel mogel. nie jestem w stanie zjeść surowego jajka. no i ryby surowej. śledzia np. nie da rady

O tak! Ciepłe mleko to następny punkt na mojej liście. W ogóle mleka nie cierpię. Jak byłam mała to mam kazała mi RAZ napić się mleka z miodem i czosnkiem ale jak po małym łyku zwymiotowałam i prawie umarłam z obrzydzenia to zmuszanie się skończyło. :D

ja tam wszystko zjem:D

na chleb. nie rozumiem jak można jeść chleb?

w sumie to śmieszne, że jeden zapach to dla kogoś prawdziwe ambrozje, ślinka cieknie i w ogóle a inny w tym czasie myśli "tylko nie wymiotuj, nie wymiotuj!" :D

uwielbiam mleko z miodem i czosnkiem. ale za chja nie zjem mandarynki. sam sok wysysam i reszta do kosza

Nie wierzę ludziom, którzy mówią, że wszystko zjedzą. :D Moja mama tak twierdziła dopóki nie zostawiła na talerzu brukselki z zupy. I ja oczywiście powiedziałam, że przecież wszystko lubi to stwierdziła, że oczywiście! wszystko lubi i brukselkę też! No niestety, chwilę później pluła brukselką z powrotem do talerza.

ja wymiotuje z obrzydzenia po posmakowaniu jajka na miękko , nie wiem dlaczego to na mnie działa ale serio jak widzę płynne żółtko , płynnawe białko to mi niedobrze ale jak posmakuje to automatycznie mam rzyg

Falczki. Resztę zjem bez problemu, jedynie smakuje mi jedno mniej drugie bardziej.

mi się chce rzygać na widok pomidorów, a szczególnie ich obślizgłych nasionek. a Jak widzę jak ktoś je samego pomidora tooo....... bleeee

mleko z miodem i czosnkiem to najohydniejsza rzecz pod słońcem :D

mnie się robi niedobrze od kwaśnego mleka, jogurtu naturalnego i energy drinków

jogurty niektóre powodują u mnie mdłości. Jedne bardziej inne mniej ale najgorszy jest wiśniowy - tego to już jak czuję to mnie ciarki przechodzą :P fu

zdecydowanie krupnik

pomidory - fuj! ale ketchup lubię :D mizeria i salata wymazana białym czymś (jogurtem albo majonezem, nie wiem) - pamiętam jak jako dzieciaka rodzice to we wmuszali... do teraz tego nie tknę. Jajko musi być zawsze na twardo! Płynne zółtko (nawet w jajecznicy) nie przejdzie. Wszelkie suszone i kandyzowane owoce, rodzynki etc nie wiem jak ktos może lubić takie gluty :O

moze to nie jedzene ale..sperma, nie moge no, zapach powoduje u mnie mdlosci bleee. i ta cieplosc, chociaz uwilebiam sex i robienia laski, kocham to , meza mam od 10 lat, ale o spermy nigdy sie nie przekonam tzn do jej sprobowania

Nienawidze wszystkiego co jest w galarecie, jak mieso ma cos miekkiego tzw. Gluty fu, Syropu z cebuli. Pomaga, ale rzygam dalej niz widze :)

ja uwielbiam czosnek :) nienawidze kefirów i owocowych jogurtów bleeeh

Czosnek wpycham wszedzie gdzie sie da :D

Wszystko co jest przygotowywane na winie. Sosy, zupy, mięso - od zapachu zredukowanego wina aż mnie szarpie. Marchewka z groszkiem - nie jestem w stanie przełknąć, zapach, wygląd, konsystencje - koszmar. Czernina. Na sam dźwięk tego słowa mam mdłości.

biedota jeszcze troszkę a g****o ze smakiem oblizując się zje byleby tylko włosów nie było

Zapach gotującego się wywaru rybnego. Fuj fuj.

Jest cos takiego co możdzek sie nazywa kiedys dalo sie to w sklepie kupic. Widzalem to to ale niejadlem. Domuslam sie ze bym pawia puscil jak bym to do gegy wzial:-) chyda. Mam kumpli co to jedza:-)

Truskawki i ich wszelkie pochodne.

Za nic nie zjem śledzi to najobrzydliwsze co ludzie jedzą , nie zjem czosnku i wyczuje go wszędzie no i czernina blee