Boję się, że mąż będzie bardziej kochał córkę niż mnie ;(

Mam niskie poczucie własnej wartości, nie lubi mnie moja własna rodzina, nie mam przyjaciół, długi czas byłam samotna. Boję się, że jak urodzi się córka uwaga mojego męża, jedynej istoty, która mnie pokochała na tej ziemi zostanie mocno odwrócona w stronę córki... Chcę by ją kochał i dbał, ale nie chce by odbyło się to kosztem mnie a przecież na pewno, w jakimś stopniu tak się stanie :( Boję się, że nie będe kochała tego dziecka

Nadajesz się do życia na bezludnej wyspie:O

To chyba logiczne że rodzic bardziej będzie kochał swoje dziecko niż partnera, musisz się z tym pogodzić to nie oznacza że ciebie przestanie kochać

Kochana,mąż kocha Cię inaczej niż swoje dziecko,a Ty zamiast konkurować z córeczką miej z nią sztamę! postaraj się zmienić myślenie ;)

gość z 18:55 to wcale nie jest logiczne ja męża nie kocham mniej niż córki zdurniałaś? Kocham męża inaczej to mój partner, przyjaciel, kochanek to on ma mnie wspierać i być wspierany prze ze mnie. Córka natomiast zawsze będzie potrzebowała mojego wsparcia i opieki i tak ją traktuję jak kogoś kim muszę się opiekować, troszczyć bo sama się jeszcze o siebie nie zatroszczy, wychować i zapewnić byt. Co nie oznacza, że kocham ją bardziej, po prostu inaczej jeśli u ciebie jest inaczej to smutny musi być twój związek.

na pewno ją będzie kochać. to normalne. ale inaczej niż ciebie. uwierz że ty też pokochasz swoją córkę tak że będzie ona ważniejsza niż twój mąz. i choć wydaje ci sie to niemożliwe teraz to tak będzie :) powinnaś popracować nas poczuciem wartości.

nie mozesz traktowac meza jak wlasnosc do kochania ciebie i uzalezniac swoje zycie i szczescie od jego uczucia, trzeba przede wszystkim kochac siebie jak tego nie masz to mozesz to wypracowac sa swietne ksiazki wystarczy tylko zainteresowac sie tematem dot poczucia wartosci, jezeli bedziesz zaborcza i przez lata malzenstwa bedziesz oczekiwac zeby maz kochal cie tak jak na poczatku to uwierz mi to moze zadzialac odwrotnie i rozwalic malzenstwo, wiem bo jestem zona 18 lat i uwierz mi w zyciu i w prawdziwym zwiazku na lata wcale nie jest latwo

mój woli.ode mnie.dziecko od dnia porodu.na mnie drze a do dziecka słodko. boję się.że.kiedyś.je.też przestanie kochać. horror.

Autorko, zauważ, że teraz będą dwie osoby które będą cię kochać, Dziecko kocha mamę najbardziej na świecie,,,

A ja bym chciała żeby mąż kochal dzieci bardziej ode mnie.A on tylko wydziera sie na nich ham jeden.

Kup sobie tanie prezenty dla siebie lub dla bliskich, ja już wygrałam laptopa asus i tableta :D http://tanieaukcje.com/p/fa13748b992111e4b85b0025907bb422

ja tez sie balam,ze maz bd kochal bardziej corke niz mnie. pragnal jej nad zycie. ale z momentem kiedy sie urodzila przestalo mnie to interesowac. dzis ma rok i jest naszym kochanym skarbem choc ja ja kocham bardziej niz meza,a maz kocha nas tak samo mocno ale zupelnie inaczej

Smutne te zwiazki, gdy jeden z partnerow kocha bardziej dziecko od meza/zony. To sa dwie rozne milosci, do partnera i do dziecka i wspolczuje tym ktorzy ta milosc stopniuja.

Pewnie, że będzie kochał bardziej Córkę inaczej byłoby to co najmniej dziwne. Ciebie też będzie kochał bo to Ty wydałaś ją na świat, a jak jeszcze jest przy porodzie to zdecydowanie urośniesz w jego oczach. Zapewniam 100% ty też będziesz kochała swoje dziecko stokroć bardziej od męża. Pracujesz w biurze i potrzebujesz pomocy? Na tym blogu http://obiurowychsprawach.wordpress.com znajdziesz setki wskazówek jak sobie radzić z taką pracą!