Panowie, co powiecie o takiej kobiecie?

*długie, gęste, brązowe włosy do połowy pleców *śniada karnacja *zero pryszczy *kobiece kształty *szczupła *długie nogi *zaokrąglone biodra *świetny charakater *172 cm wzrostu ... No własnie wszysto fajnie ale czy przekreslilibyscie taka dziewczyne przez to ze jest za wysoka?

Chodzi o to czy wztost nie bylby przeszkoda?

Oczywiście

Gość, dla ciebie byłby przeszkąda?

No cóż, jeśli chodzi o mnie to bardzo chętnie napierddalałbym ją metalowym prętem po głowie i kroczu. głównie po kroczu. Być może po wszystkim włożyłbym jej obie ręce do odb/ytu a następnie wyjąłbym je ciągnąc jelito.

Boże dziewczyno jak można mieć takie kompleksy z powodu jakiegoś głupiego wzrostu??

proszę pana, to nie jest film science fiction tylko portal społecznościowy :)

widzisz, widocznie mozna :(

Dlaczego wzrost miałby przeszkadzać? Nawet jeśli kobieta byłaby równego wzrostu, a nawet wyższa, to nie ma znaczenia, jeśli obie strony mają otwarte umysły. Ale z tym ostatnim to u ludzi trochę gorzej, fakt....

Szkoda ,że nie mają otwartych umysłów :(

ja jestem wyższa od ciebie i żyje, mam się dobrze, nikt mnie z tego powodu nie prześladuje, także głowa do góry, uśmiech na twarz i do przodu :)

Wielu moich kolegów lubi dziewczyny o wzroście około 170 cm, jeden nawet twierdził, że nie może być niższa niż 170 :P Moim zdaniem dobry wzrost, wysoki ale nie żyrafowy :)

To otwórz, otwórz umysł i zobaczysz cuda :)

Ale jakiego wzrostu? Przecież 172-174cm to często spotykany wzrost u kobiet i żaden z ciebie dziwoląg. A to czy byś się mi spodobała, zależy od wyglądu twarzy i charakteru/osobowości. No ale ja mam 185cm, więc nie widzę problemu :)

Znaczy tak nie jestem jakimś narcyzem, ale uważam ,że jestem naprawdę ładna i mam swietny charakter- ale jak pomysle o tym jakiego jestem wzrostu o wszystkim zapominam a wzrost jest guru :((

Moja koleżanka pasuje do tego opisu, ale ma 10 cm więcej i jest bardzo ładna, powodzenie też ma.

:)

kurfa mówię poważnie znajdę cię i porwę i upiertolę nogi poniżej kolan bo już nie można tego czytać ILE RAZY KURFA MAĆ MOŻNA CI POWTARZAĆ ŻE MASZ BARDZO FAJNY WZROST TYLKO SIĘ NAD SOBĄ UŻALASZ

Nie wiem ... wszyscy mi dookoła o tym mówią- nikt nigdy mnie nie obraził ,że jestem wysoka- wrecz przeciwnie wszyscy zawsze mi mowia ze zazdroszza wzrostu :) Ja szukam problemu tam gdzie go nie ma po prostu...

Jak czegoś gdzieś nie ma to nie ma, a jeżeli jednak to widzisz to trzeba się leczyć :)

moze jak bede starsza to popatrze na to z innej perspektywy

Ja szukam problemu tam gdzie go nie ma po prostu... x I WBIJ SOBIE TO DO GŁOWY, BO BĘDZIESZ NIŻSZA O 20 CM GDY CIĘ ZNAJDĘ NIE MAM JUŻ SIŁY CZYTAĆ TYCH TWOICH BZDUR jesteś atrakcyjna, sama to mówisz!!! piękne włosy, szczupła, wysoka nic tylko się cieszyć ALE ZATRUWASZ SOBIE ŻYCIE SZTUCZNYM PROBLEMEM gdybym ci kurfa powiedział jakie ja mam problemy to byś uciekła :p a jeśli tak bardzo się tym dręczysz, to sobie poszukaj psychologa i z nim o tym pogadaj, może to ma sens bo tutaj, bez pogłębionej rozmowy, trudno ci pomóc KURFA MAĆ!!!

Jejku obciecuje sobie ,że od tej pory nie założe już ani jednego temtu związanego z kompleksem wzrostu :) obiecuje! i wy jestescie tego swiadkami...

Wenecja? A piegi ma?

Ale ty nie jesteś wysoka, jesteś średniego wzrostu!

Nie mam piegów :) Może i nie jestem wysoka, ale moje koleżnki są niższe, dużo niższe... :( czuje sie jak ich matka

człowiek ze zdrowym umysłem nie przekreśla kobiety za byle co ... a właśnie 172 cm to według mnie nie problem niedojrzałej nastolatki , a nie poważnej kobiety . Właściwie to dobrze , ze masz kompleksy . Zle gdy kobieta nie ma żadnych( wtedy wydaje jej sie , ze nie musi w sobie nic poprawiać ) . Prędzej przekreśliłbym kobiete gdyby ona przeklinała czy była nieuprzejma niż za to ze ma 172 cm ..

To raczej one powinny czuć się przy tobie jak krasnale ;) "wysoka" kobieta = długaśne nogi :)

Zgadzam się kompleksy są potrzebne :) Ja mam dopiero 15 lat, mimo iż wyglądam na 20 :D ... ale to poza tematem... A tak ogółem to własnie kobieta ,która nie chce w sobie nic poprawiać uważa ,że jest idealna, a ludzi idealnych nie ma... dopiero jak jej to ktos uswiadomi to zaczynają się schody i wpada w komplesy...

sorry , ale 15 lat to , ze tak brzydko się wyraże : za młoda na loda Twój wiek cie skreśla , a nie wzrost.