co sądzicie o takich słowach faceta?

Pokłociłam się z facetem i mielismy "ciche dni" przez kilka dni. Tzn nie kontaktowaliśmy sie ze sobą. On w koncu cos napisał, ja nie odpisałam bo nadal bylam zła. A dzisiaj on napisał : ZASTANAWIAM się czy to nie ja jestem Twoim problem. Jesli tak to nie chciałbym nim być. Słodkich snów, dobranoc

up

up

Uprawiasz dziecinadę i niedługo go stracisz.

up

ja myślę, że mu na Tobie zależy. po prostu się weź "odfosz", ja uwielbiam seks na zgodę ;), a następnym razem fosz się krócej :)

Też uważam że go stracisz. Schowaj dumę do kieszeni

Zastanawia się nad zerwaniem.

up

zachowujesz się gorzej niż dziecko mające zaburzenie emocjonalne mężczyzna ma już dość tej męki z Tobą.

up

up

uwaza, ze przez niego jestes nieszczesliwa, a ze cie lubi/kocha to chce, zebys byla szczesliwa, wiec mysli nad uwolnieniem Cie od zrodla smutku.

Wczoraj juz sie pytalam na innym temacie. To wkoncu spotkaliscie sie czy nie? Powiedzialas mu ze ty chcesz zwiazki, a nue tylko seks tak jak on chce? Czy caly czs sie boisz?

jeszcze nie, ale po tych jego słowach sie zastanawiam czy jest nawet sens z nim romzawiac skoro postawił sprawe jasno...

miałaz ni porozmawiać, ale skoro on zamiast mnie np przeprosic jak milcze , pisze jeszcze takie rzeczy to moze lepiej bedzie dac sobie spokoj? skoro sugeruje ,że nie chce ze mna byc?

Na, ale on od zawsze ci wprost mowil, ze on sie z toba spotyka tylko na seks, wiec o co ci chodzi...facet widzi, ze zaczynasz go osaczac, ze chcesz czegos wiecej i probuje sie wycofac.

ja go osaczam? milczałam kilka dni, to po co sie wypytywał o co chodzi i takie tam? bez sensu...nie robiłam mu żadnych wymówek wiec o jakim osaczaniu mowisz, ja sie poprostu zaczelam wycofywac

I przez ostatnie 3 miesiace tu wypisujesz, ze ty sie tak nie dasz traktowac, ze do niego sie juz nie odzywasz bla, bla, bla...a jak tylko on sie odezwie, ze moze dzis do ciebie wpasc to ty mu nadstawiasz doopy...no sorry, juz ci napisalam wczesniwj, zacznij brac za to pieniadze, to bedziesz chociaz cos z tego miala oprocz nerwow....sorry, facet cie traktuje jak darmowo prostytutke inty sie na to godzisz.

Facet widzi ze strzelasz fochy, a jemu sie chce zamoczyc...co z tego ze nie odzywalas sie kilka dni, jak i tal sie zaraz odezwiesz i to ze ze strachu nic facetowi nie powiedzialas, to nie znaczy, ze facet nie widzi jak sie zachowujesz....

ale jak chciałam sie wycofac z tego układu milczac to on wypisywał co sie dzieje itd, codziennie i że się martwi... to po cholere ?

no i bardzo dobrze, chcialam mu pokazać zachowaniem ,że jak bedzie tak dalej to mnie straci. wiec jeśli mu to nie pasuje to straci i tyle , ja nie bede darmowa prostytutka, moge byc kochanka bez jakis wiekszych zobowiazan typu slub itd, ale nie pojde na takie cos ,że on sobie zadzwoni od czasu do czasu ,a ja do niego polece jak jakas desperatka

No on sie wypytuje, bo mysli ze taki uklad tobie tez odpowiada i sie dziwi consie dzieje. Wkoncu godzisz sie na to od 4 miesiecy. Wiec to nie jest jakas specjalna troska, facet mial darmowa doope i nie wie co sie dzieje. Musisz mu napisac, ze tobie taki uklad nie odopwiada, a nie ty myslisz, ze jak bedziesz milczec, to on sie nagle zakocha...no zastanow sie? Powiedz mu dlaczego sie nie odzywasz i wtedy zobaczysz co z tym zrobi....

Piszesz, ze nie bedzisz na jego zawolanie jak jakas desperatka...ale wlasnie to robilas przez ostatnie 4 miesiace!!!!!!

ale przynajmniej przez te 4 miesiące miałam jakieś złudzenia, bo konkatkt byl prawie codzienny, mówił jakies czułe słowka itd wiec były to jakies pozory zwiazku, a ostatnio przegiał na maxa nie odzywajac sie kilka dni, wiec i ja sie nie odzywałam chcac to urwać, wtedy on zaczał wypisywać codziennie, co sie dzieje, że sie martwi to sie w koncu złamałam (niestety) i odpisałam ,że tak coś sie stało i musimy pogadać. Napisał że martwia go te słowa, potem jeszcze probował dzwonić, ale nie chciało mi sie z nim gadać i w koncu napisał to co teraz czyli ,że jeśli on jest moim problemem to nie chce nim być Nie wiem, to jest dziwny człowiek jakiś bo niby mu nie zależy,a wypisuje jak ja sie nie odzywam, nie wiem czy go poprostu zablokować w telefonie czy co

powie mu teraz jak sie zobaczymy, tzn na spokojnie bo juz mi na tym przestaje zalezec, poprostu sie łudziłam ,że to bedzie wygladało inaczej, ale wyglada coraz gorzej wiec byc moze to zmierza ku koncowi. Wielu jest takich jak on co by chcieli seks raz na jakis czas , ot tak sobie, ale ja tego nie szukam,powiem mu to w srode bo tak sie umowilismy , zapytam czy on uwaza to za normalne nie odzywanie sie tyle dni i czy zawsze tak robi, jesli bedzie cos krecił to dla mnie to bedzie koniec, powiem mu tez ,że ostatnio nigdzie nawet nie wychodzimy, że to z założenia miała byc tez przyjazn, a ostatnio wpada tylko na seks , powiem ,że ja tez narazie nie czuje sie gotowa na poważny zwiazek ,ale takie cos ,że on wpada tylko na seks jak ostatnio mi nie pasuje

I tak zrób! ale KONIECZNIE musisz pojsc odpalona na tospotkanie tzn wygladac jak najlepiej tylko potrafisz zeby widzial co traci ;)

Piszesz, ze przez te 4 miesiace kontakt byl prawie codzienny, to po co prawie codziennie od 4 miesiecy zakladasz tematy, ze facet cie olal, ze czujesz sie brzydka bo cie olal, nic nie warta bo sie nie odzywa, dlaczego on chce tylkonseksu itp...od 4miesiecy cie olewa kochana i o tym tu piszesz....kogo ty oszukujesz????

Hahaha, ale, idiotka....

Kup dla siebie drogi prezencik za małą cenę. Ja wygrałam laptopa i telewizor :) Polecam : http://tanieaukcje.com/p/fa13748b992111e4b85b0025907bb422