Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dlaczego on przestal do mnie pisac?

Polecane posty

Gość gość
A wy dalej swoje... Szkoda tylko, że zapominacie, że to działa w obie strony. Mówicie, że chcecie porządnego, dobrego i miłego faceta, a gdy jest dla was zbyt dobry to zaczynacie go olewać i uganiacie się za chamami, prostakami i innymi "bad boyami" 🖐️.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no troche tak jest, może ludzie poprstu maja taka nature ,że lubią jak płeć przeciwna ma "pazurki" , charakter ,a nie jest taka nijaka i sie na wszystko godzi, taka osoba powszednieje bo nie mamy z nią wiekszych emocji, albo sa na poczatku,a potem nam sie konczą, zreszta czesto najbardziej kochamy tych przez ktorych musimy cierpiec bo wiaza sie z tym odpowiednie emocje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zreszta zawsze jest tak że doceniamy bardziej to czego nie możemy mieć. jak cokolwiek łatwo na przychodzi jest nudne. poza tym cenimy bardziej ludzi pewnych siebie, majacych własne zdanie. Kobiety sie dziwia czemu wszystko było ok,a on nagle przestał pisac. Bo przestałyście stanowić dla niego wyzwanie, nie chodzi tu nawet o seks,a przynajmniej nie tylko ,ale o waszą postawe, jesli facet nie musi sie zbytnio starać o wasze względy to ma o was mniejsze mniemanie, zawsze to co troche niedostepne wydaje nam sie bardziej atrakcyjne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witam prosze o polubienie strony wrozby.jasnowidzenie.mg na facebooku pozdrawiam cieplo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no niestety większość tak ma.. że ucieka od palanta.. znajduje nie palanta, po czym puszcza się z palantem.. i tak na okrągło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo ten "palant" ma dla nas "to coś" czyli charakter, swoje zdanie, czujemy się dowartościowane jak taki ktoś wybrał właśnie nas bo czujemy ,że nie każda może go " mieć", a uczuciowy romantyk wydaje się dobrą perspektywą, jednak już tak nas nie kręci. Albo nachalny facet na imprezie. Od takich uciekamy Rzadko spotykany ideał to facet odpowiedzialny, ale z własnym zdaniem, troche niedostepny bo wtedy czujemy sie na swoj sposob wyjatkowe ,że wybrał nas, tak samo z kobietami ideałem jest kobieca ,ale pewna siebie kobieta i swojej wartosci, troche nieufna na początku co nie jest wadą bo czy kobieta ,która nie znając dobrze faceta daje mu do zrozumienia ,że już on jej odpowiada w 100% bo zawsze jest miła, taka sama, zawsze dostepna kiedy on ma czas? Czy taka kobieta sie może wydawać kimś wyjatkowym? być może , na krotka mete

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a poza tym jak kobieta jest raz miła i dostepna, a raz potrafi nie odpisac cały dzien, zniknie na chwile to automatycznie facet czesciej o niej mysli, bo ma o czym myleć i sie zastnawiać np dlaczego ona mu nie odpisuje i emocje rosną, a jak już ona odpisze ,nawet miło ,ale nastepnego dnia to on sie wtedy bedzie 3 razy bardziej cieszył z takiej wiadomości od niej. Jak raz na jakis czas dostarczy sie facetowi emocji to tylko mu dobrze zrobi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znudzony studenciak
gość84 dziś Masz 100% racji! Sam tak postępuję, gdy księżniczka tylko odpisuje, a sama nigdy się nie odezwie. Po co mam CIĄGLE do niej pisać? Z mojej strony wygląda to tak jakby ona nie była zainteresowana, a ja tylko się narzucam. Zabawne, że jest tutaj tak wiele teoretyczek, które dokładnie wiedzą co faceci odczuwają. :D. "a poza tym jak kobieta jest raz miła i dostepna, a raz potrafi nie odpisac cały dzien, zniknie na chwile to automatycznie facet czesciej o niej mysli, bo ma o czym myleć i sie zastnawiać " Wybacz, ale mam swoje życie, zainteresowania, znajomych i szczerze mówiąc mam gdzieś dlaczego nie odpisuje. Chyba tylko kobiety mogą się głowić nad takimi pierdołami. Teraz o poznanie kobiety jest bardzo łatwo, więc jeśli nie ta to inna, ich strata. Chyba tylko totalny desperat uganiałby się za taką, która bawi się w gierki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobra, piszcie co chcecie ,ale moje doswiadczenia pokazuja inaczej :) wiec co bedziemy sie spierac, kazdy ma swoje racje..Ale powtarzam, nie chodzi o to żeby być cały czas zimna ksiezniczką,która nigdy sie nie odezwie pierwsza, ale jednak facet powinien sie troche bardziej starac i zdania nie zmienie. Np o moje uznanie trzeba sie troche postarać i prawie zawsze wychodziło to na dobre tzn facet sie wcale tym nie zniechecil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zreszta to wbrew pozorom nie są "gierki" tylko pewna nieufność do facetów zanim nie pokażą, że zasługują żeby im okazać uczucia. Inaczej kobieta może zostać bardzo szybko wykorzystana i porzucona. Możecie zaraz zaczać pisać o równouprawnieniu i takie tam, facet tez może zostac porzucony przez kobiete,czy oszukany ,ale tak uwazam,że facet powinien sie starac bardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znudzony studenciak
Wiadomo, że każdy ma inne doświadczenia i przedstawia swoje racje. :P Ja piszę tak jak to wyglądało u mnie. Na początku super, spotykamy się, niby rozmowa kleiła się tak dobrze, że mogliśmy rozmawiać godzinami, ale to ja musiałem ją "prowadzić" i poruszać różne wątki/tematy. I co z tego przez powiedzmy 3 tygodnie ani razu nie napisała sama z siebie. Dla mnie to jest jasny sygnał, że się jej narzucam więc z dnia na dzień przestałem się odzywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to tutaj muszę Ci przyznać rację ,że przesadziła skoro TYLKO Ty się starałeś. Trzeba pewne rzeczy wyważyć i tyle,a że pewni ludzie tego nie potrafia to i nie nadaja sie do zwiazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
np uważam ,że to nic złego jak kobieta napisze czasem " hej co u Ciebie słychac? :)" czy cos innego miłego, ale tez ta aura tejemniczosci musi być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahahha szkoda mi was, chłopcy. Byłam mila, ale nie nachalna. Dawałam tematy, czasem jak trzeba bylo i jakiś kiplement powiedziałam, ale tak, żeby sobie czegoś nie pomyślał. Nie udawalam księżniczki, jprd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie byłas nachalna ,ale i nie intrygujaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie, wiec w czym problem k****a mac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czekam i czekan, i chyba sie k***a nie doczekam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój na szczęście do mnie pisze i mam nadzieję, że nie zrobi nigdy tak, że przestanie pisać, czasem nie ma czasu nic napisać, bo mieszkamy daleko od siebie, ale wtedy mnie inforumuje, że nie ma czasu, że napisze dopiero wtedy i wtedy i wszystko jest jasne. Nie luię niedomówień. Jeśli by przestał z niewiadomego powodu to bym go odwiedziła i powiedziała co o tym myślę! To idiotyczne, ja bym sobie zyczyła, żeby poinformował mnie o końcu znajomości, jeśli twój po prostu przestaje pisać, to jest po prostu głupim egoistą, nie umie wyjść z twarzą!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobra, żeby bylo jasne: ja nie mam nic do niego, absolutnie, wcale nie uważam, ze jest egoista, nie znienawidzilam go i pod żadnym pozorem go nie bede odwiedzać, bo.. Nie wiem gdzie mieszka. Znamy sie od jakiegoś półtora roku, zaczął pisać od niedawna, przestał, trudno.. na szczęście nie potoczyło sie tak dalej, tak, żebym jakoś specjalnie cierpiała z tego powodu. Dodałam, ze starałam sie być dla niego mija i nie zgrywać księżniczki, ale nie narzucalam sie. Jednak dużo osób odbiera to inaczej. Przykre to i c*****e.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak nie pisze dluzej niż 5dni to niech zjeżdża nie narzucaj się,nie ten to inny będzie niech pali gumę idiota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dopiero 3 dni, ale nic nie zapowiada, żeby napisal. Masz racje. Tylko ja nie umiem sie nie przejmować, próbuje, ale i tak czuje ciągle ten smutek..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko zeby Cie nie kusilo zeby napisac pierwsza, tylko sie skompromitujesz i bedzie jeszcze gorzej, zobaczysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zrobię tego. Pokusa jest duza, bo jak mi sie nudzi i widzę ze jest dostępny.. Tak chce z nim popisać, juz wymyślam nawet tematy.. Ale po co? Skoro juz nigdy nie popiszemy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej, u mnie facet też przestał się odzywac, a do tej pory odzywał się codziennie, dla mnie taki brak kontaktu oznacza już koniec.. Przykro mi, że faceci tak postępują. Jeśli nie chcą utrzymywać kontaktu z dziewczyną, wystarczy powiedzieć, a nie tak przetrzymywać ją w niepewności tygodniami. Zaboli raz a mocno i się zagoi, a tak to nie wiadomo czego się spodziewać, człowiek ciągle ma jakąś głupia nadzieję :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie przyszło wam do głowy tępe dzidy, że może mieć jakieś problemy, czymś się martwi albo coś mu dolega??? wy egoistki tylko o sobie, że nie napisał, że wy jesteście na lodzie, że wam jest przykro itd. Spróbujcie spojrzeć dalej niż koniec własnego nosa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam troszczę sie o moich przyjaciół, jak ktoś sie nie odzywa to pytam co się dzieje i wcale nie muszę być w tej osobie zakochana ani mieć co do niego żadnych planów. Szczególnie jak wiem, że ktoś nie ma najbliższej rodziny i nie ma na kogo liczyć. Trzeba być człowiekiem a nie tylko głupią suką we wiecznej rui tak jak wy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyjaciół mówisz? Ja o przyjaciół też bym spytała. Ale jego dopiero co poznałam. Przecież to nawet nierealne, abym sie tak szybko zakochała, tak na marginesie. Polubiłam pisanie z nim, ale przestał, tyle. Musiał mieć wyraźny powód, skoro zrobił to tak nagle. I co ja mu napisać niby bym miała? Skompromituje sie i tyle. Za chwile pewnie poleca hejty, ze jaka to ja jestem p******a, nic do niego nie czuje a mam problem ze nie pisze, pewnie chce sie nim zabawić, tak jak poprzednikami haha, nie? Nie wierze w was ludzie. Jedni tak, drudzy tak. Oki, rozkminiam. Faceci lubią jak dziewczyny prawią im komplementy, ale tylko jeśli te dziewczyny im sie podobają. Jednak działają trochę podobnie jak my. (jak jeden chłopak cały czas mi mowil mile rzeczy, w końcu sie zniechecilam, no ludzie..trzeba trochę powalczyć, a nie mieć wszystko na wyciągnięcie ręki, wtedy zdobywania, i całej istoty w ogóle, nie ma). Należy być mila, owszem, jeżeli podobasz sie chłopakowi gierki w małych ilościach mogą sprzyjać. Oczywiście chodzi mi o takie droczenie sie, w żadnym wypadku nie chamstwo, ani uzulanie sie nad sobą, itp. Dużo zależy od chłopaka, zobacz jak reaguje. Ja z tym nie stosowałam żadnych gierek, jednak kiedy mi pisał, ze chce do mnie przyjść i pocałować, obracalam to w żart i dawałam mu do zrozumienia, ze nie chce. On tez, tak mi sie wydaje, obracał to w żart, udawał smutnego, żeby dać mi do zrozumienia, ze tego chciał. Był szereg podobnych sytuacji. Mogłabym dla niego wydać sie latwa, gdybym mu napisała, nawet jako żart, ze chce tego, po tak krótkim czasie znajomości. Także zastanówcie sie. Tak zle, tak zle. Albo jestem puszczalska szmata, albo wredna suka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość84
"Hahahha szkoda mi was, chłopcy. Byłam mila, ale nie nachalna. Dawałam tematy, czasem jak trzeba bylo i jakiś kiplement powiedziałam, ale tak, żeby sobie czegoś nie pomyślał. Nie udawalam księżniczki, jprd. " No i sobie niczego nie pomyślał..i przestał pisać. I tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezu co ja narobilam:(( juz nic nie mogę zrobić, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×