Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mieszkania już tanieją

Polecane posty

Gość gość

ludzie mający kredyt we frankach będą sprzedawać swoje mieszkania bo nie stać ich na ratę, w mojej miejscowości już pojawiła się masa nowych ofert w przystępnych cenach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak ktoś ma kredyt hipoteczny to nie może sprzedać mieszkania będącego zastawem hipotecznym. a kredyty hipoteczne to 99% kredytów na zakup mieszkania. nie opowiadaj głupstw i głupot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale kto kupi takie zadłużone mieszkania ? Chyba że samobójca ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może, pod warunkiem, że z ceny uzyskanej ze sprzedaży pokryje należność zabezpieczoną hipoteką. Co więcej, może sprzedać nawet z hipoteką tyle tylko, że nabywca nabędzie mieszkanie z obciążeniem. Tak to jest jak na forum wypowiadają się osoby nie mające pojęcia o tym o czym piszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bajki rozsiewane przez niedouków z powaznym odchyleniem prawicowym i moherowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co ty za głupoty opowiadasz, idz się lepiej doucz. Ja kupiłam mieszkanie hipoteczne, właściciele mieli jeszcze do spłaty 128 tyś zł, a kupiłam za 140 tyś, po prostu spłaciłam ich zadłużenie i 12 tyś dostali ode mnie do ręki. Każde mieszkanie można sprzedać, hipoteczne,zadłużone a nawet z lokatorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co jest w zasadzie nie wykonalne bo zapłacenie częsci zabezpieczonej hipoteką jest możliwe pod koniec spłaty kredytu, z powodów praktycznych. Banki nie chcą sie zgodzić na wcześniejsze spłaty bo to dla nich ogromna strata a więc jeśli takie wypadki sie zdarzają jest to rzadkość. Powtórze. Bajki prawicowców dla wywołania niepokojów i zamieszania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
własciciele mogli mieć do spłaty jeszcze 128 tysięcy ale tylko kapitału. a odsetki do końca umowy kredytowej? bank tak po prostu z nich zrezygnował? może dlatego, że cie wyjątkowo polubił:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak się bank zgodzi , że nowy nabywca spłaci kapitał razem z odsetkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie. jak sie zgodzi i nabywca spłaci. ale nabywca nie jest głupi (chyba że jest) i nie będzie płacił za mieszkanie powyżej jego wartości skoro posiada gotówkę i moze za tą gotówkę kupić nowe mieszkanie na wolnym rynku od dewelopera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nabywca takiego mieszkania jako osoba upośledzona intelektualnie płaci za mieszkanie kapitał plus odsetki jak może takie samo mieszkanie kupić za sam kapitał nie płacąc odsetek. to chyba jasne i logiczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
128 tyś to bylo ich łaczne wyliczenie zadłużenia na dzień sprzedaży mieszkania. Oni wzięli 120 tyś kredytu i po 8 latach spłacania ,zostało im 128 tyś , które ja spłaciłam, dostałam od banku zaświadczenie,że mieszkanie zostało wykreślone z hipoteki, w KW też jest czysto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli oni podarowali ci to co spłacili przez osiem lat? musieli cie naprawde bardzo lubić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to mieszkanie było dokładnie tyle warte, oglądałam różne oferty mieszkań i nie jestem idiotą,żeby przepłacić, nie opłacało by mi się go kupować kilka lat temu, kiedy ich zadłużenie przewyższało by wartość mieszkania,ale oni przez 8 lat spłacili już część kredytu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy jest tu ktoś kto by mnie tak polubił? kupię od ręki mieszkanie spłacone w połowie za spłacenie drugiej połowy, najlepiej w warszawie lub gdańsku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to już rozumiem. to mieszkanie było warte 128 tysięcy a ty za tę kwotę kupiłeś stare używane mieszkanie zamiast kupić takie samo nowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak dokładnie 8 lat spłacania poszło na marne, mieli trudną sytuację finansową, właścicielka zaszła w ciąże a męża zwolnili z pracy, nie mieli kasy na raty i jedyną opcją była dla nich sprzedaż mieszkania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może nie jesteś "idiotą" ale dlaczego w takim razie przedstawiasz się jako kobieta? żadna kobieta nie napisałaby "nie jestem idiotą" za to każda napisała by "nie jestem idiotką". czyli to już mamy wyjasnione. a teraz wyjaśnij"kobieto" po co piszesz tutaj bzdury i bajki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za bzdury piszesz/ Mieszkania kupione w frankach, są droższe od tych kupione w złotówkach! Nie można sprzedać tych mieszkań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
było warte 140 tyś jak wszystkie mieszkania z rynku wtórnego o podobnym standarcie w tej miejscowości i za tyle je kupiłam, nowego bym za tyle nie kupiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taka sytuacja jak tutaj opisywana mogła się realnie zdarzyć. Ale to wyjątkowa sytuacja i nijak nie przystaje do pierwszego postu o "masie nowych ofert".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masa ofert wynika z tego, że masa ludzi jest taka że mieli trudną sytuację finansową, właścicielka zaszła w ciąże a męża zwolnili z pracy. to po prostu zdarza się w zasadzie cały czas, przynajmniej 100 razy dziennie w każdej pipidówce.:classic_cool:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli chodzi o słownik to obie formy są dopuszczalne dla kobiety idiota- człowiek. No chyba że dla ciebie kobieta nie jest człowiekiem, więc nie trzeba odmieniać tego slowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no więc nie piszcie że mieszkania hipotecznego nie można sprzedać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez znam ludzi którzy musieli sprzedać swoje mieszkanie po kilku latach spłacania kredytu różne sytuacje w życiu się zdażaja, no ale w końcu mieszkali tam te kilka lat, jakby wynajmowali to też by musieli płacić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie wciąż są drogie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kupię mieszkanie za gotówkę z trudną sytuacją prawną ( hipoteczne,kredytowe, zadłużone, z lokatorem itp.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale bzdury piszecie, jak się spłaca wcześniej kredyt, nie trzeba płacić odsetek do końca umowy. Ja np. mam kredyt na 15 lat i po 5 latach mogę normalnie spłacić sam pozostały kapitał, przed upływem 5 lat jest coś naliczane za wcześniejszą spłatę. Myślicie, że jak kogoś nie stać na raty, to bank nie pozwoli sprzedać mieszkania? Przecież jak wejdzie komornik i mieszkanie pójdzie na licytację, to bank nawet kapitału nie odzyska, bo wiadomo, że od komornika kupuje się po cenie niższej, a nie rynkowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poziom wiedzy kafeterian nie przestaje mnie zadziwiać :o banda debili tu siedzi i tyle. Mieszkanie możesz sprzedać w każdej chwili. Jeśli jest z obciążoną na rzecz banku KW to pieniądze ze sprzedaży trafiają na konto banku a nie zbywcy. Jeśli spłacasz wcześniej to w ciągu pierwszych kilku lat płaci się prowizję za wcześniejszą spłatę. I tyle. Żadnych odsetek za lata do przodu. Proponuję wam debile przeczytać własne umowy kredytowe, bo pewnie sami nie wiecie co podpisaliście... Jeżeli pieniędzy ze sprzedaży nie wystarczy na pokrycie długu wobec banku to jest to problem zbywcy- to on zostaje z kredytem i bez mieszkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez przesady z tą prowizją za wcześniejszą spłatę - wszystko zależy jaką masz umowe z bakiem - ja mogę w każdej chwili spłacić kapitał pożyczki który mi pozostał i żadnych z tego tytułu prowizji ani karnych odsetek nie płacę. A ludzie z kredytem we frankach robią tak - sprzedają mieszkanie w cenie kapitału+odsetki ktróry im pozostał. W sensie nigdy nie odzyskają spłaconych rat - ale dzięki temu są konkurencyjni na rynku mieszkań i mogą pozbyć się zobowiązania, wychodząc na zero.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×