Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marta______________

problem ze szwagierka

Polecane posty

Gość marta______________

Bardzo lubię brata mojego męża. Bardzo miły i uczynny facet przed 40. Pech chciał, że poznał swoją obecną żonę sporo od niego młodszą. Istna diablica. Od razu zaczęła rządzić w jego domu rodzinnym co mnie i mojemu mężowi bardzo się nie podoba. Wywaliła połowę mebli, ale to mały pryszcz. Mój szwagier jest pod całkowitym pantoflem. Nie ma nic do gadania. Jak chcemy z nim o tym porozmawiać to od razu się obraża. Z mężem nie ukrywamy, że jej nie lubimy, nie zapraszamy jej na żadne uroczystości, w konsekwencji szwagier przestał nas odwiedzać. My u nich też nie jesteśmy mile widziani, nie proponuje niczego do picia, zero reakcji. A to dom rodzinny mojego męża a czujemy się w nim jak intruzy. Jest młodą osobą przed 30 a panoszy się jak u siebie. Do tego zniszczyła ogród teściowej. Posadziła pełno krzaków po swojemu. Szwagier nic nie mówi. Czy możemy coś zrobić? Serce mi się kraje co ona robi w tym domu. Teściowie pewnie w grobie się przewracają. Mieszkam blisko więc wszystko widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przestań się wtrącać w życie szwagra, ciekawe czy tobie byłoby miło gdyby twój mąż był zapraszany bez ciebie- wcale się nie dziwię, że sie od was odcinają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic na to nie poradzisz skoro wzięła faceta pod but...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta______________
Nie rozumiecie. Brat męża dużo czasu z nami spędzał i z naszymi dziećmi. Mieszkamy blisko, często spadał tak bez zapowiedzi, jadał z nami obiady. Pomagał mężowi. Z dziećmi się bawił. Teraz to się zmieniło. Chcieliśmy się z nią zaprzyjaźnić, ale się nie udało. Nie polubiła nas. Nawet wykrzyczała nam, że buntujemy jej męża. Nie wiem co mu nagadała, ale odsunął się od nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teraz on ma swój dom i swoją żone, gdybyście byli mądrzy, to potrafilibyście to uszanować, a że macie ją gdzieś, to ona was też- proste i logiczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mari11
Ja nie nawidze mojej szwagierki, krowa jedna. Swojego brata a mojego męża ma za ciulę więc jestem szczęśliwa jak jej nie widzę. Jest chamem i sknera, nic by nikomu nie dała, dusi kazdy grosz ale do grobu sobie tego nie wezmie. Mieszkała w domu to rodzice byli be, mieszka teraz z teściami to oni sa be a mama nagle jest super bo pilnuje córeczki żeby krowa mogła do pracy chodzić! Fałszywa ale wszystko jej jakoś wychodzi, jest nietykalna a nam to każdy wszystko w twarz wypluje bo przecież nic nie powiedza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta______________
Nie chcę się rządzić w jej domu, ale to co robi to chyba teściowie w grobie sie przewracają. Teściowa miała pięny ogród, ona zrównała go z ziemią i urządziła po swojemu. Tyle pięknych kwiatów wywaliła. Chciałabym aby było tak jak kiedyś. Zbliżają się urodziny męża, jego brata zapewne na nich nie będzie. To przykre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to teraz JEJ ogród, więc po kiego się w to wcinasz? jakbym miała taką czepialską krowę w rodzinie, to też trzymałabym sie jak najdalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy dom po rodzicach jest wasz, czy ich (tzn. brata)? Jeśli dom nalezy do brata - to nie jest waszą sprawą jak jego żona go urządza. Dla ciebie ogród teściowej mógł być piękny - dla kogoś innego mógł być to wiejski ogródek bez żadnego uroku. To samo z meblami - komuś mogły się podobać dla innego to graty. Nie dziwię się, że nie pała do was sympatią, bo macie inne podejście do życia, inne poglądy - zwyczajnie nadajecie na innych falach. Coś z waszych opinii o niej musiało do niej dotrzeć, skoro wykrzyczała wam w oczy że nastawiacie męża przeciwko niej. Sorry - to trudno żeby was lubiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co Cie to obchodzi wredna babo? Bo co, dom rodzinny męża? Rodzice już nie żyją a brat urządza jak chce- czy tam jego żona, ich prawo a Tobie nic do tego. Czy oni wtrącają sie do Twojego domu? Na pewno nie. Twój mąż(a nie Ty) może czuć sentyment do domu rodzinnego i nic więcej, żadnych praw nie ma. Ma już swój dom, tamten do niego nie należy. Zajmij się sobą a nie układaniem życia innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co autorko. Miałam podobną sytuację. Bratowa mojego męża uważała, że mój mąż ma im pomagać i też zaczęła wciskać nos do mojego domu. Wiesz co zrobiłam- dałam jej takiego kopa w dupę, że o mały włos nie spadła ze schodów. Od tamtej pory minęło 13 lat i mam święty spokój. Dlatego radzę ci pilnuj swojego tyłka , swojego męża i swojego domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lili134
Marta a Ty bedziesz plewic ten ogrod czy podziwiac tylko? Ja tez wywalilam kwiatki a mam krzewy bo przy nich nie ma roboty a w takim ogrodzie masa pracy trzeba miec czas to trzeba lubic ja zamiast prac z dzieckiem czas spedzac mam kwiatki plewic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lili134
Mialo byc po pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A meble coz... nie widze nic zlego w tym ze mlodzi chca miec po swojemu od was kasy chyba na to nie biora? Jesli to jedyne wady szwagierki ze chce sobie dom o ogrod po swojemu urzadzic to ty nie jestes ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak na obiadki wpadal, z dziecmi sie bawil a teraz to czasu nie ma. Facet ma swoje zycie i swoja zone. Ma parwo zyc jak chce. Jest doroslym facetem jakby mu nie odowiadal taki uklad to by sie z nia nie zwiazal. Pilnuj swojego nosa, baw wlasne dziec*****elegnuj wlasne kwiatki. Tez mam taka szwagierke jak Ty. Do WSZYSTKIEGO mi sie wtracala. Pewnego dnia wyrzucilam ja z domu a moj maz jeszcze otworzyl jej drzwi! Wredna baba z Ciebie! Nie szanujesz zdania i gustu innych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grudelinlau1989wquoz
A co Cie to obchodzi wredna babo? Bo co, dom rodzinny męża? Rodzice już nie żyją a brat urządza jak chce- czy tam jego żona, ich prawo a Tobie nic do tego. Czy oni wtrącają sie do Twojego domu? Na pewno nie. Twój mąż(a nie Ty) może czuć sentyment do domu rodzinnego i nic więcej, żadnych praw nie ma. Ma już swój dom, tamten do niego nie należy. Zajmij się sobą a nie układaniem życia innym. Jasne http://u.airabruzzo.org/15

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość furhphecure1971njnty
przestań się wtrącać w życie szwagra, ciekawe czy tobie byłoby miło gdyby twój mąż był zapraszany bez ciebie- wcale się nie dziwię, że sie od was odcinają Jasne http://GET7.pw/fctb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×