rzucic to wszystko i przeniesc sie na wies

Ciekawa jestem waszych opinii, pol roku temu odziedziczylam po dziadkach dom w malej miejscowosci bardzo blisko Kazimierza Dolnego, dom wymaga remontu, ale caly czas chodza mi po glowie mysli, zeby go wyremontowac, zrobic dobudowke i zrobic taki maly pensjonat, pokoje do wynajecia, choc w tej miejscowosci jest duza konkurencja. Jestem po rozwodzie, mam dziecko, pracuje w korporacji po 12godzin, mam troche oszczednosci, chociaz i tak pewnie malo, ale naprawde ostatnio ta mysl nie daje mi spokoju, moze zabrzmi to banalnie, ale naprawde czuje, ze to jest moje miejsce na ziemi