Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy bede mogla jechac z dwutygodniowym dzieckiem do innego miasta?

Polecane posty

Gość gość

Rodze na przelomie lutego/marca.bede juz wtedy mieszkac w innym miescie.bede musiala w ciagu dwoch tyg jechac do swojego miasta nadac pesel i zaniesc dokumenty do pracy.To jest odleglosc ok 300km.bede mogla juz wyjsc z maluchem z domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po co jechać? Nie mozesz poczta wysłać? Z dzieckiem możesz wyjść ale pogoda może być różna/ A jak będziesz jechać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli nic mu nie bedzie to jak najbardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No chyba do urzedu nie moge wyslac poczta prosby o nadanie nr pesel? Akt urodzenia bedzie Z miasta w ktorym urodze ale pesel tam gdzie meldunek.jade autem.ale wydaje mi sie,ze zima dopiero po ok.miesiacu sie wychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a masz zime? taka typowa zimowa? mroz? snieg po kolana? kochana nie przesadzaj.. nie wiadomo jaka bedzie pogoda jak urodzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego nie zameldujesz się w nowym miejscu zamieszkania?Nie musiałabyś sie tam tarabanić po pesel, a papiery do pracy możesz wysłac pocztą.Możesz jechac z dzieckiem taki kawał,no bo niby czemu nie,ale po pierwsze nie wiadomo jak będziesz się czuła i czy dziecko będzie spokojne.Podróż z drącym się dzieckiem to udręka,no i co chwila przystanki na karmienie i przewijanie,bo wiadomo,ze taki maluch ciągle je,sika i kupczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne, że będziesz mogła wyjść. Chyba, że będzie -15 na dworze to bym się zastanowiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W aucie też będzie -15? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ale będzie się zatrzymywać, wysiadać z auta żeby iść nakarmić dziecko, uspokojić czy przewinąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i już nie rób takiej głupiej miny bo Ci zostanie taki krzywy wyraz ry***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym sie nie zdecydowała, 300 km to dużo na pierwszy wyjazd z noworodkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Można wysłać dokumenty o nadanie pesel - jestem przykładem. A co do jazdy - oczywiście, że można, ale może być uciążliwa. Ja jechałam z trzymiesięcznym dzieckiem lekko ponad 100 km, pod koniec już strasznie marudził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie może w aucie przewinąć i nakarmić?A teraz specjalnie dla konkubiny i jej sfory :O:O:O:O:O:O:O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Okres masz czy Ty zawsze taka upierdliwa mamuśka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co jest upierdliwego w moim pytaniu?Dla mnie wygodniej byłoby nakarmić i przewinąć w aucie niż szukać jakiegoś innego miejsca.Co w tym dziwnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
300 km z dwutygodniowym dzieckiem to ryzyko. Odradzam. Umęczysz siebie i dziecko. To jeszcze połóg, początki karmienia - może być bardzo trudno. Nie wiadomo, jakie niemowlę ci się trafi, z jakimi problemami będziesz się borykać. Zastanów się, jak to załatwić inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dziecko już zameldowałaś czy jedziesz dopiero to zrobić? Bo peselu nie dostaniesz od ręki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie doczytałam że jesteś jeszcze w ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 tygodnie po urodzeniu dziecka to ja ledwo na tyłku siedziałam, nie wyobrażam sobie jazdy tylu km, ale może będziesz miala więcej szczęscia niż ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie zdaje sobie sprawe z tego wszystkiego, a jesCze trzeba wrocic...mozma o pesel wnioskowac poczta?tylko zebym sie zmiescila z tym wszystkim w dwoch tyg.rejestracja dziecka tam,pptem odeslanie z prosba o pesel i potem przeslanie wszystkiego do pracy.ciekawe ile sie na to wszystko czeka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A skąd wiesz że będziesz w stanie w ogóle usiąść 2 tyg po porodzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I zdajesz sobie sprawę że będziesz nadal w połogu? Możesz krwawić, źle się czuć, może cie boleć krocze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak zdajw sobie sprawe ale to nie moje widzimisie tylko po prostu musze te wszystkie rzeczy zrobic a taka mam sytuacje i dlatego zastanawiam sie jak mozna to rozwiazac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Aby dziecko zostało zameldowane nie trzeba wypełniać żądnych formularzy, jak to dzieje się w przypadku osób, które meldują się w nowym miejscu zamieszkania (wypełnia się wówczas „zgłoszenie pobytu stałego”). W przypadku noworodka zameldowanie odbywa się na podstawie odpisu skróconego aktu urodzenia, które przekazuje urzędowi miasta (gminy) urząd stanu cywilnego, w którym zgłoszono narodziny dziecka. W sprawach bardziej skomplikowanych, to znaczy, gdy rodzice zamieszkują osobno lub nie chcą podjąć opieki nad dzieckiem, kwestia zameldowania wygląda nieco inaczej. Dziecko, oczywiście, musi być zameldowane, w związku z tym prawo przewiduje następujące możliwości: 1) możliwość zameldowania w miejscu stałego pobytu jego matki; 2) możliwość zameldowania w miejscu stałego pobytu rodzica, który się nim (faktycznie!) zajmuje; 3) możliwość zameldowania w miejscy, które wskaże sąd opiekuńczy (dzieje się tak w sytuacji, gdy dzieckiem nie chce zajmować się żadne z rodziców)."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"PESEL jest stałym symbolem numerycznym, który identyfikuje osobę fizyczną. Ten 11-cyfrowy numer posiada każdy obywatel Polski. W celu otrzymania numeru PESEL dla dziecka należy zgłosić się do urzędu miasta lub gminy – wydział spraw obywatelskich lub ewidencji ludności – właściwego ze względu na miejsce zameldowania stałego matki. Należy ze sobą zabrać akt urodzenia dziecka lub książeczkę zdrowia dziecka. Nadania numeru następuje w ciągu 3 miesięcy od daty zgłoszenia, jednak często dochodzi do tego wcześniej. Urzędnik jest zobowiązany do wyznaczenia daty, w której rodzice muszą zgłosić się po odbiór numeru. Pamiętaj, że numer PESEL dla dziecka nadawany jest z urzędu, nie wypełnia się żadnego wniosku ani nie dokonuje żadnej opłaty skarbowej. Podczas oczekiwania na przyznanie numeru PESEL w przypadku dziecka przed ukończeniem 3 miesiąca życia w razie konieczności podaje się numer PESEL matki ( np. na receptach)."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×