Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

ile czasu czekalyscie na ciąże po odstawieniu proszków anty?

Polecane posty

Gość gość

U nas minął 5 miesiąc i nic :-( martwię się ze cos jest nie tak pomimo ze juz mamy jedno dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja odstawilam i zaraz po krwawieniu poszlam do gina na kontrole jak co pol roku. I traf chcial, ze lekarz zobaczył na usg pecherzyk graffa i kazal działać. Udalo się za 1 razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9 miesiecy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odczekałam zalecane przez lekarza trzy cykle, w ciążę zaszłam w drugim cyklu starań, antykoncepcję stosowałam 5 lat. Tyle że w tabletkach, nie w proszku... :P A wszędzie trąbią o tym że dopiero po 1-1,5 roku regularnego współżycia bez zabezpieczeń można w ogóle zacząć mówić i problemach z płodnością, więc nie bardzo rozumiem taki nacisk... przecież jednemu się udaje za pierwszym razem, drugiemu w dziesiątym cyklu i to dalej wszystko w normie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 miesiące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 miesiące, ale w tym czasie rozregulowały mi się cykle przez wyjazd do afryki i zmianę klimatu a potem narkozę, ale udało się po 4 miesiącach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10-tego sierpnia odkleilam ostatni plaster,7-mego wrzesnia test ciazowy wyszedl pozytywny:-)Wiec jakies dwa tygodnie po zakonczeniu antykoncepcji musialam zajsc w ciaze:-)Przez 10 lat bralam tabletki na zmiane z plastrami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 miesięcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szybko zaszlas jak w sierpniu odstawilas a we wrześniu bylas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
akademicki kwadrans czyli dokladnie tyle ile zajelo mi zrobienie zakladki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tutaj ktoś napisał, że jednak zalecane jest czekać 3 miesiące, więc skąd ta radość że wbrew zaleceniom się udało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W pierwszym albo drugim cyklu. Bardzo szybko. Jedyne co mogę poradzić żebyście cię sie kochali regularnie kiedy macie ochotę a nie z kalendarzem w ręku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w drugim cyklu po odstawieniu zaszłam :) i to w teoretycznie niepłodne dni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak można narazac płód :O czeka się 3 miechy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widać można, a potem to płacz i zbieranie 1% podatku na rehabilitację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po 9 miesiacach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9 miesięcy po, ale niestety poroniłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam dziewczyny ktore zaszły od razu jak i takie które potem dlugo sie starały. W wielu przypadkach także w moim dlugie starania nie są winą brania tabletek a innych problemów zdrowotnych. Na swoim przykładzie mogę ci poradzić zrobienie juz teraz badan a nie po zalecanym roku . Ja mam problemy z tarczyca o ktorych wcześniej nie mialam pojecia. Jakbym zrobila od razu badania to zaszłabym w ciążę duzo szybciej i osczedziłabym sobie 1.5 roku zmartwień czy kiedykolwiek sie uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja zaszłam po 7 miesiącach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja po tabletkach nie miałam w ogóle owulacji... jajniki wielopęcherzykowe, nigdy wcześniej takich nie miałam. Zaszłam w ciążę około rok po odstawieniu tabletek, ale musiałam mieć wywoływaną owulację, gdyż w każdym cyklu jej nie było :/ Nigdy więcej tego świństwa nie wezmę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:10 miałaś badania robione przed braniem anty? masz 100% dowody że wcześniej byłaś zdrowa? i nie samo usg czy jednorazowe hormony ja teoretycznie mogłabym być w Twojej sytuacji, USG nic nie wykazywało itd więc w teorii byłam zdrowa. a w praktyce hormony (w róznym odstępie czasowym) wykazywały podejrzenie pco i prawdopodobny rozwój tego g****a w przyszłości. aktualnie biore anty i one mi to "zatrzymują" i mam status quo od 2 lat, po tym jak odstawie też pewnie będą problemy - ale na 99% one by były tak czy owak. x dlatego zanim się weźmie anty trzeba dokładnie wszystko pobadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaszłam w ciążę w następnym cyklu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość astronautaem
hej! ja tabletki odstawilam we wrzesniu, czyli 5 cykli temu. pierwszy, drugi i trzeci cykl niestety wiazal sie z bardzo duzymi problemami spowodowanymi wlasnie odstawieniem tabletek (duza torbiel, potem zapalenie nerek). jeszcze w ciaze nie zaszlam... i boje sie, ze szybko to nie nastapi. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×