Gdybym tylko była ładna to miałabym super życie

Wiem, wiem... powinnam cieszyć się z tego, że jestem zdrowa, samodzielna itp. Uwierzcie mi, że bardzo to doceniam i dziękuje za to, że jestem w pełni sprawna. Ale jestem dość brzydka i to niszczy mi całe moje życie :( Nigdy nie znajdę faceta, nie będę miała swojej rodziny, dzieci... myślę, że żaden mnie nie zechce :( nie mogę w pełni rozwijać swojej pasji, bo wstydzę się wyjść do ludzi, wstydzę się swojej twarzy, a z torbą na głowie chodzić przecież nie będę. Nie mam ochoty się uczyć, zdobywać wykształcenia, bo po co skoro i tak później przyjmą do pracy bardziej reprezentacyjną dziewczynę, aniżeli taką brzydulę jak ja. Ja nie wiem czy to nie jest jakaś obsesja i choroba, bo przeglądam się w lustrze co 10-15 minut, nie tylko w lustrze ale i też w sztućcach, telefonie i patrze na mój wielki nos i małe oczy. Jak idę ulicą to stwierdzam, że każdy jest ładniejszy ode mnie. Uważam, że ludzie nie rozmawiają ze mną bo się wstydzą stać obok kogoś takiego jak ja :( moja samoocena jest chyba na wartości ujemnej.

nie sadze zdobiwcy trofeow wylacznie po to by sie dobrze zareklamowac to najwieksza swolocz na ziemi

Nie martw się, i tak nie masz w połowie tak przewalone co brzydki nieśmiały facet o przeciętnej inteligencji :D

Ile masz lat? Może masz dysmorfofobię?

ale nie jestes i nie masz. dupa....

Rocznikowo 19 lat. Czytałam już kiedyś o tej dysmorfofobii, ale nie wiem czy to mnie dotyczy... To chyba powinien stwierdzić psychiatra?

Albo psycholog. Ale co mówią Ci inni? Jak reagują na Ciebie? Może za długo spędzasz czas przed lustrem? Mam koleżankę, która jest ładna a ciągle wynajduje w sobie jakieś wady, które nie istnieją. Jak czytam Ciebie, to tak jak bym ją słyszała. Nie zadręczaj się.

wygląd to nie wszystko polecam http://www.galeriadedo.pl/

Nie muszą nic mówić. Widzę jak się zachowują w stosunku do mnie. Kompletnie ignorują. Gdybym była ładna to pewnie jakiś chlopak by się mną zainteresował, a oni tylko się ze mnie naśmiewają :( przynajmniej ja tak to widzę. Czasem moi rodzice mi powiedzą, że jestem ładna, ale ich opinii nie traktuje poważnie, bo rodzice przecież mi nigdy nie powiedzą wprost, że jestem brzydka.

Ja mam odwrotna sytuacje nie mam kompleksow i faceci do mnie lgna tylko ze jestem singelka. Jak mowie im o tym coz fajne robia miny

Nie martw sie , kazda porwora znajdzie swego amatora, ja tez do piknych nie naleze a mam calkiem przystojnego meza i dziecko, olej to wszystko wiecej wiary w siebie, wazne zebys dbala o siebie, fajnie sie ubierala, ja tak robilam jak chodzilam do szkoly, zawsze na czasie , ubrania, gadzety, to przyciagalo do mnie kolezanki, kolegow, jeszcze dobrze sie uczylam , zawsze odrobione zadania , nie ktorzy chcieli odpisac, na poczatku dawalam za darmo, ale pozniej wpadlam ba pomysl zarabiac, np za zadanie z matny, fizyki, czy wypracowanie z j.pols, itd a za te kase kupowalam perfumy, czy ciuchy itd

Wygląd to nie wszystko i każdy jest innej urody. Na pewno znajdziesz na swojej drodze osobę, która Ciebie doceni. Jeżeli szukasz psychologa - psychiatry to zapraszamy - PsychoMedic.pl tel. 22 299 11 22. Pomagamy !