Dziesiejsze kobiety nie nadają sie nawet na kochanki

Roszczeniowe leniwe babska

Czterdziecha, ( niby Mietek ), dawno cie nie było, kopę lat :D Pisz, pisz, pośmiejemy się :D

Do tej wyżej: jak niewiele potrzeba, żeby pisać w moim imieniu. swoją drogą współczuję braku wyobraźni. Do autora/ki: dzisiejsze kobiety, w przeciwieństwie do mężczyzn (być może w mniejszości bo to trudno sprawdzić) są w stanie same na siebie zapracować i zapewniam, że jeśli już trafią na mężczyznę odwzajemniającego ich uczucia (co w dzisiejszym świecie jest jak szukanie igły w stogu siana), to nie w głowie im być kochanką, konkubiną, łatwą i na chwilę. Kobiety, jeśli mają faceta na poziomie nie mają takich dylematów. Tylko facetom z kursów pua cokolwiek się we łbach pomieszało od wiedzy, jaką tam zdobyli :P

placisz - masz make up jest drogi

Jak dawno czterdziechy nie było?-wczoraj z kolejnym durnym tematem z podpisem jednego z jej klonów(xMietek).Ciekawe czy banik też jest na Ruta70,Ekstrwagancja i jeszcze tam ktoś był(jakaś gruba 26-latka niby),bo coś zniknęły wszystkie.

Ja jestem Miecio a nie żadna 40cha. Takie stare baby mnie nie interesują. maksymalnie 34 latka :-)

Dobra, 40-cha, nie tłumacz się. Pisz lepiej jako wymyślony Mietek oczywiście, co tam u tej twojej wymyślonej Oli, bo z wymyśloną Agatą już nie jesteś, o ile pamiętamy :D

No właśnie chciałbym wrócić do Agaty, bo Ola jest zbyt zaborcza :-(

No dobra, to wymyślaj dalej :D

Proszę o porady

40-cha by ci doradziła, zna życie i facetów, jak mało która :P

Mieciu, jak ją kochasz to wróć do niej. Przekonaj ją do siebie na nowo i bądźcie szczęśliwi.