podglądanie i mała prowokacja

Trzy dni temu zdarzyło mi sie że zostałam podglądana przes syna kuzynki

Moze to i troche dziwne ale zadziałało to na mnie jak afrodyzjak

Nie przes, tylko przeZ, głąbie kafeteryjny :P To miała niby być ta prowokacja, aha, ten ort, no doskonałe prowo, gratulacje, nie zawracaj już doopy :D

A tobie się nigdy nie zdarzyło wstukać na klawiaturze innej literki? Zwłaszcza jak się pisze w tipsach. Zaraz trzeba wyzywać od tępaków? Fajny temat a został zerwany. Kontynuujemy?

Jak zrobić porządek z tym rzygiem!?

Rzyga trzeba ignorować

Rzyg ma ferie i się nudzi i co z tym podglądaniem. W młodości też lubiłem podglądać siostrę

Podglądanie to jedno a świadomość podglądanej osby że jest się podglądaną to drugie. Podglądac to chyba każdy z nas kogoś tam podglądał. Bardziej ciekawi mnie to jak podchodzą do tego te osoby które były podglądane i wiedziały w danym momencie że ktoś je obserwuje?

Poprzednik nie wziął dzisiaj leków...

Dewotka, rzygająca zazdrośnica poszła na mszę. Kontynuuj autorko, bo miałam podobną sytuację i jestem ciekawa, jaką prowokację wymyśliłaś i czym się skończyła.

No to napisz nam o tej swoje sytuacji. Czekamy.

wyrzygaj się do kibla i spieprzaj

Monica- i co dalej? Jest c.d.?