Do szczupłych kobiet

Zawdzieczacie swoją figurę zdrowemu odżywianiu i ćwiczenia czy genom ? Piszcie swoje jadłospisy

moj dzisiejszy jadłospis to 2xkawa z mlekiem 3,2 oraz 1 łyżeczką cukru, croissant z czekoladą z piekarni, gorąca czekolada, pizza domowa ze szpinakiem, serem, boczkiem, cebulką oraz czosnkiem (calzone). Nie mam czasu jeść regularnie, a szkoda.

waga 52 przy wzroscie 167

swoja szczupla figure zawdzieczam zyciu w biegu i jedzeniu "jak znajde czas". a tak na powaznie to chyba genom. Staram sie jesc zdrowo,przynajmniej obiad bez ulepszaczy,proszkow,kostek itd. pije duzo kawy i obzeram sie nalogowo slodyczami.

wiekszosc osob jest szczupłymi dzieki genom, wbrew genom to sie BYWA szczupłym jak sie pilnuje z jedzeniem

50 kg 168cm, a do niedawna wazylam 47kg, a jak mieszkalam u mamy 55kg, mama srednia , ojciec szczuply, moj facet uwielbia sport i zdrowe jedzenie to on mnie do tego zachęcil, codziennie rano 6 okrazen po parku skaryszewskim do parku od domu mam ok 2 km, po drodze prowadze dziecko do przedszkola, pozniej wracam przysiady zalezy 50-100,skakanka od 100-1000, brzuszki zalezy do 50 moj robi 200-500, hula hop, machanie rekoma, pozniej prysznic , sniadanie np na suchej patelni praze migdaly , orzechy laskowe, dodaje platki owsiane mieszam z jogurtem naturalnym, czasem dodaje owoce, codziennie na czczo pije szklanke wody mineralnej z sokiem z cytryny, codziennie robie w blenderze 2 grube plastry ananasa z pol zielonym ogorkiem dodaje pare kropli cytryny lub oliwy z oliwek, bardzo odzywcze pomaga na skore , robie soki np z marchewki i jablka, mezowi do pracy kanapki zawsze z ciemnego pieczywa roznie z gotowanym jajkiem, pieczonym filetem z kurczaka, z serem, zawsze do tego salatka , surowka , obiad gotuje zupy, duzo szpinaku, ryby szczegolnie losos, kalafior, soczewica moj uwielbia zupy z soczewicy, kotlety, pasztet, cieciorka, brokuly, cukinie, kalafior, ryz brazowy, makarony brazowe, sosy robie sama, ogolnie duzo warzyw, owoce , mniej bananow, winogron, gruszek, moj po pracy chodzi na silownie , ja chodzilam ale zrezygnowalam bo wygladalam jak anorektyczka, ale latem jezdze na rowrze rolkach, jak jest snieg to ciagne dziecko na sankach, czesto chodze ba kijki, oprucz tego zakupy, obowiazki domowe, spacery z dzieckiem

A tam geny :D U mnie w rodzinie zdecydowana większość ma nadwagę, ja jestem szczupła. Po prostu trzeba się pilnować. I nie, nie ćwiczę ciągle i nie żyję jakoś zdrowo. Uwielbiam pizze, zapiekanki i słodycze, pozwalam sobie na nie bardzo często. Trzeba znać umiar.

To ja 50kg 168cm, codziennie ok 2 litry wody mineralnej, zywiec zdroj, lub cisowianka, nie pijemy kawy, herbate rzadko, pilam zielona ale zeby od niej zachodza osadem wiec zrezygnowalam, nie palimy, jogurty owocowe robie sama tj miksuje owoce i dodaje jogurt naturalny, slodycze jem rzadko , moj tylko czasem ciasto domowe i gorzka czekolade, malo jemy potraw smazonych wiecej gotowanych,pieczonych w foli aluminiowej, i gotowanych na parze, ostatni posikek jem przed 18

163 cm, ok 52kg. Płatki na mleku (duża miska), 1-1,5l wody mineralnej, kilka kubkow herbaty, talerz spaghetti z sosem posypanym spora ilością sera... czasem jadam więcej.