Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama TEGO gada

kto ma nastoletnie dziecko z deficytem uwagi adhd a utyzmem ?

Polecane posty

Gość mama TEGO gada

witam . jestem mamą 14 latka ( 2 gimn) ze stwierdzonym adhd i deficytem uwagi -akurat u mojego syna jest to spowodowane problemami neurologicznymi. W domu jest super ,mamy świetny kontakt ,bo byłam na dziesiątkach szkoleń i u dziesiątek psychologów ,psychiatrów i neurologów. Mogłabym chyba robić fakultet w tej dziedzinie :-) W szkole nie bije innych dzieci absolutnie ,to bardzo empatyczne dziecko ,ale naiwne ,daje się podpuszczac kolegom i zawsze jest na niego . Ostatnia syt: dwóch chłopców z trzeciej gimn namówiło go by wrzucił spodnie kolegi z pierwszej klasy do toalety,on wrzucił ,oni spuścili wode ,afera jak diabli,nikt sie nie przyznaje ,mój syn jedyny winny,a on...zwyczajnie nie do końca rozumie co zrobił. Chłopcy którzy go namówili na ów wystepek oczywiscie "wzorowi" (tak tak ten teatrzyk zaczyna sie juz w gimnazjum). Szkoła złozyła wniosek na policje że dziecko jest zdemoralizowane ,a policja do sądu ,co dalej nie wiem ,od miesiąca cisza. Oczywiscie szkoła ma wszystkie dokumenty z poradni neurologicznej/psychologicznej/pedagogicznej. szkoła w ogóle nie stosuje się do zaleceń z ppp,muszę 10 x dzwonić i sie dopytywać co jest na zd ,mimo iż jasno w opini jest zaznaczone że nauczycviel powinien bezwzglednie dopilnować czy dziecko zapisało lekcje i zd i rządac na nastepnej lekcji podpisu rodzica. Ja już nie mogę ,w domu mam normalnego rezolutnego nastolatka,a w szkole cały czas skargi i narzekania. był /jest ktoś w podobnej sytuacji? Chce dodać że syn naprawdę jest ok w domu i na podwórku ,sasiedzi go chwalą bo pomocny ,kocha zwierzęta i w ogóle ,nie myślcie ze go idealizuje,nigdy mi nie pyskuje, wraca jak się umawia,nie pali ,dużo ze mną rozmawia,nie ma w tym fałszu. Tylko ta szkoła -wymiękam . Pomocy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama TEGO gada
żądać *,przepraszam za tak rażący błąd ,cóż nerwy;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiem to z doświadczenia nie znasz syna niestety to że ma adhd nieusprawiedliwiań go u mnie w szkole był taki chłopak kradł wyzywał dokuczał wszystkim ciągle przyłaziła jego mamusia i darła ryja na nauczyciela i na wszystkie dzieci tak bo jej synek to aniołek a inne dzieci są złe kiedyś mi ukradł rzecz odbierała go akurat matka ja szybo wzięłam do nauczycieli bo wiedziałam że to on nauczycielka poprosiła matkę żeby plecak przeszukać a jakie było oburzenie ale pamiętam to jak dziś że powiedziałam jak jest niewinny to niema się czego bać i babsko się zgodziło i oczywiście moja rzecz tam była to zaraz afera była że to ja mu podłożyłam tylko że ja byłam grzeczna nauczycielka znała jakie to ziółko jest ten chłopak i uwierzyła mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama TEGO gada
znam go znam ,wierz mi . I nie wybielam kiedy coś nabroi i nie drę ryja na nauczycieli bo bardzo szanuje ich pracę. Ja nie piszę że wszyscy są przeciw ,bo cześc nauczycieli naprawdę nam pomaga,ale cześć ma wszystko w nosie i tej drugiej części nie rozumiem ,to ciężki kawałek chleba i do tego trzeba miec powołanie a nie np brac wychowawstwa bo za to jest dodatkowa kasa a na gw zostawiać dzieci same sobie a samemu siedzieć sobie na kompie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama TEGO gada
poza tym mam dostęp do jego FB i nie raz ,nie dwa nagrywałam go na dyktafon i jest zupełnie ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z tego co piszesz wynika że twój synek nie jest niestety niewinny x "wóch chłopców z trzeciej gimn namówiło go by wrzucił spodnie kolegi z pierwszej klasy do toalety,on wrzucił ,oni spuścili wode ,afera jak diabli,nikt sie nie przyznaje ,mój syn jedyny winny,a on...zwyczajnie nie do końca rozumie co zrobił." x x 14 latek to nie małe dziecko i wie co robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuję Ci autorko. Przerabiałam podobne sprawy. Ktoś kto nie rozumie mechanizmu zespołu ADHD nie ma pojęcia o czym mówi. W PL wszstko jest czarne albo białe. Brak zrozumienia robi z dzieci kaleki. Brak doświadczenia pedagogów tylko je pogłębia. Społeczeństwo i mentalność ( w większości) jest równie nie czuła i nie edukowana . Przykro mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja wiem co to adhd mój ojciec to ma fakt że nauczyciele są niedouczeni w takich sprawach jak adhd dysleksja itd. ale do jasnej ciasnej nie mówicie takich rzeczy że ten chłopak nie jest świadomy swoich czynów bo to jest kompletna bzdura i co kiedyś synuś zabije i co będzie się tłumaczył że grzeczny jest tylko to adhd no nie bądźcie śmieszni on nie ma pół mózgu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama TEGO gada
rany julek ,to powiedzcie mi dlaczego w domu (stosujac sie do wskazówek i porad z ppp) mam super pomocnego empatycznego chłopaka,a w szkole takiego GADA? Adhd ma tutaj akurat najmniejsze znaczenie,chodzi o deficyt uwagi ,w domu wszystko potrafi ,odpowiada jak na piątkę a w szkole mruczy jąka się i wychodzi ledwo na mierne czy dost. Dlaczego szkoła nie chce nam pomóc ? dlaczego z góry skreśla dzieciaka ,już na rozbiegu ,na samym starcie ? Za rok kończę studia zaoczne z pedagogiki i najpewniej biorę NI dla syna,bo dziecko ma potencjał i nie pozwolę by szkoła go wrzuciła do worka " zdemoralizowany"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz dlaczego cię słucha bo jesteś jego matką albo się ciebie boi albo ma profity za to że jest grzeczny albo po prostu to manipulant

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thxrur
Nie jestem znawcą, mam duże wątpliwości na ile to adhd jest czymś konkretnym, na ile sumą rozmaitych problemów emocjonalnych. Jest na ten temat polemika. Ale nie w tym rzecz. Szkoła to jest fabryka. Naprawdę większość nauczycieli, przychodzi jak do zakładu produkcyjnego i chce odwalić część swojego planu. Mam koleżankę nauczycielkę, która tak właśnie mi to opisuje, sama nie mogąc się z tym pogodzić. Twój syn jest jednym z wielu, na dodatek takim, który sprawia problemy, więc pewnie wielu nauczycieli, traktuje go jako dodatkowe obciążenie. Pamiętam szkołę sprzed wielu lat, ale ten mechanizm występował zawsze, gdy pojawiało się dziecko z jakimś problemem, to trzeba było trafu, by ktoś zechciał się wysilić i zrobić coś dla tego dzieciaka, ponad plan. Albo zmiana szkoły, albo indywidualny tok nauczania. Dla ucznia z problemem, nadwrażliwego, z deficytem uwagi, z tym, czy owym, szkoła to chaos, to wyzwanie, to udręka, to dewastacja emocji... Dom, ciepły, dobry dom, to ukojenie, spokój, porządek. Może nie jest tak dobrze, jak myślisz, może z niego jest kawał łobuza w tej szkole, ale dom, jak wyżej napisałem to porządek i spokój, szkoła to machina niby uporządkowana, ale bezduszna, chaotyczna poprzez nagromadzenie bodźców, więc ta różnica w jego zachowaniu, wcale mnie nie dziwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama TEGO gada
nie,mój syn po prostu mnie lubi ,tak normalnie zwyczajnie mnie lubi a nie tylko kocha i szanuje z racji tego że go urodziłam. Mamy naprawdę wiele wspólnych tematów i młody potrafi wył kompa przyjść i pogadać o wszystkim i niczym . Potrafi wejść do kuchni i zapytac co robie i czy może pokucharzyc ze mną , często razem wieczorami oglądamy filmy i dyskutujemy o nich. Z tatą( jesteśmy rozwiedzeni ale w przyjazni) ma podobny kontakt. Przyjezdza co tydzień lub zabiera go co tydzień. Ja autentycznie czuję że to dziecko mi ufa i mnie lubi ,że wie że może przyjść i wszystko powiedzieć a ja bez durnego "a nie mówiłam "\pomogę i ewentuanie powiem "na przyszłosc nie wierz kolegom " czy cos w ten deseń i koniec tematu,bez ciągniecia w nieskończonosć a nie mówiłam ,ja bym zrobiła tak ,ale ty zawsze mądrzejszy ,a piotrek nowakowej to..." itp pierdoły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama TEGO gada
poza tym czuję się tutaj nierozumiana ,przykro mi ,ale dziękuję za wpisy i dobrej nocki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nierozumiana bo nie dopuszczasz sobie do myśli że twój aniołek ma rogi i siarką od niego jedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ja wiem co to adhd mój ojciec to ma fakt że nauczyciele są niedouczeni w takich sprawach jak adhd dysleksja itd. ale do jasnej ciasnej nie mówicie takich rzeczy że ten chłopak nie jest świadomy swoich czynów bo to jest kompletna bzdura i co kiedyś synuś zabije i co będzie się tłumaczył że grzeczny jest tylko to adhd no nie bądźcie śmieszni on nie ma pół mózgu X x Wybacz, ale śmieszne jest twoje podejście. Zespół ADHD nie posiada tej samej klasyfikacji w każdym przypadku. Są różne formy ADHD. W tym także możliwość morderstwa. Nie rozumiem co masz na myśli określając kogoś "pół-mózgiem". Mózg jest "cały", tyle że nie potrafi łączyć logicznie tak jak np twój. Wybacz, ale tu jest zbyt mało miejsca aby tłumaczyć. TO trzeba znać, obserwować dokładnie jakie czynniki wpływają na to, że dziecko jest takie, a nie inne. Pewnych czynników dziecko(dorosły) nie jest w stanie być świadomym w danej sytuacji. Ty możesz odbierać stres w zupełnie inny sposób niż osoba cierpiąca na ADHD (Attention Deficyt Hyperactivity Disorder) albo ADD (Attention Deficyt Disorder). DWA rodzaje. Podobne do siebie a jednak inne. Możliwe że Twój ojciec cierpi na ADD a nie na ADHD. Zasadnicza różnica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama TEGO gada
kiedy mój aniołek pokazuje rogi to ja je mu potrafie przypiłować ,nie jestem mamuśką typu "moje dziecko jest the best a inne dzieci i szkoła fe" zapewniam Cię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thxrur
Ale szkoła piłuje rogi według schematu. Kto się sprytnie ustawi, ten będzie nadal miał rogi, kto nie jest sprytny, jest w swym zachowaniu szczery, naiwny, temu obetną głowę. Szkoła działa na dużej grupie, nie zajmuje się tak naprawdę poszczególnymi członkami tej grupy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Ty możesz odbierać stres w zupełnie inny sposób niż osoba cierpiąca na ADHD" x x tak bo jak dziecko z premedytacją z kolegami spuszczają spodnie w kiblu innemu koledze to jest stres no jasne wszystko jasne :D mój ojciec ma ADHD chyba wiem lepiej no chyba że ty jako jasnowidz zobaczyłeś/łaś że psycholog się pomylił i przez pomyłkę dopisał H

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 01:40 Ty zupełnie nie pojmujesz tematu. Nikt nie chce "piłować"niczyje "rogi". Ciesz się że swojemu możesz tak robić i to daje oczekiwane skutki. Tu nie ma miejsca na licytację czyje dziecko jest "the best". Choroba czy zespół który składa się z wielu innych czynników nie ma nic wspólnego z twoim "aniołkiem". Wkurza mnie takie gadanie. To tak jak ty byś miała receptę na wszystko. Dałabym się pokroić że gdyby ciebie spotkała tak sytuacja, "śpiewałabyś" zupełnie nnym głosem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś "Ty możesz odbierać stres w zupełnie inny sposób niż osoba cierpiąca na ADHD" x x tak bo jak dziecko z premedytacją z kolegami spuszczają spodnie w kiblu innemu koledze to jest stres no jasne wszystko jasne smiech.gif mój ojciec ma ADHD chyba wiem lepiej no chyba że ty jako jasnowidz zobaczyłeś/łaś że psycholog się pomylił i przez pomyłkę dopisał H X X Nie rzucaj się bo nie masz o co. W Twoich oczach zachowanie wygląda na premedytację. Zapominasz (co chciałam Ci najkrócej wytłumaczyć) że TWOJE myślenie i logika, nijak się ma do zespołu ADHD. j Jasnowidzem nie jestem. Jestem za to w stanie "widzieć" że Twoje obserwcje jako córka, są zupełnie inne od obserwacji jako matka. Gdbyś Ty urodziła swojego ojca, zrozumiałabym Cię. Widzisz jak bzdurnie to zabrzmialo? Tak samo bzdurnie brzmi Twoja wypowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja się rzucam :D nie rozumiem twojej agresji może przeczytałaś parę bzdurnych artykułów na ten temat ale wątpię też nie sądzę że jesteś psychologiem więc jak to z tobą jest a już wiem wszechwiedząca jesteś :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boszszszeeeeeee... Ja napisałam z agresją? Pozwolę sobie zacytować cząść twojego wpisu. "... wiem lepiej no chyba że ty jako jasnowidz zobaczyłeś/łaś że psycholog się pomylił i przez pomyłkę dopisał H" X Nie, nie przeczytałam "kilka artykułów". Nie, nie jestem psycholgiem. Zjeździłam kraj wzdłóż i wszerz szukając pomocy dla naszego syna. Ucieszą cię fakty że swoje najmłodesze lata spędził w placówkach badawczych aby dokładnie określić co mu dolega? Ucieszysz się jeśli ci powiem że przez wiele lat ślęczałam nocami nad literaturą aby dowiedzieć się jak najwięcej o co w tym wszystkim chodzi? Nie jestem najmądrzejsza na świecie. Nigdy nie twierdziłam że jestem, ale istnieje coś takiego jak mądrość życiowa. Mądrość budowana na własnym instynkcie. Mądrość gdzie się swoje dziecko zna się lepiej niż sporadyczna wizyta u specjalisty czy lekarzy. Możesz ze mnie szydzić ile ci się tylko pdoba, ale mojej mądrości pod względem tego zespołu schorzenia mi nie odbierzesz. Nigdy. Dziękuję. Wyłączam się z tej dyskusjii bo głupota innych mnie wykańcza. Twoja też. Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a więc wszechwiedząca :D i ta agresja matki polki bezcenna :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama TEGO gada
podniosę temat,może znajdze się ktoś z podobnym problemem i doradzi ,zamiast bluzgac nie mając pojęcia gdzie leży sedno CHOROBY. Tymczasem dobranoc ,wszak do pracy trzeba wstać i dopilnować czy dzieciak nie zapomniał śniadania i materiałów na plastykę ( kto zna z autopsji ten zrozumie o co kaman)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie możesz jego złego zachowania usprawiedliwiać chorobą bo on to jeżeli jeszcze tego nie zrobił co wątpię wkrótce wykorzysta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Następna kretynka. Nie wykorzysta bo nie wie jak. thxrur masz całkowitą rację. Dziękuję Ci za to :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja moge doradzic, zeby pisac skargi do kuratorium na tych bezrozumnych nauczycieli. Dokładnie opisz problem, niech zrobia jakies szkolenia tym bezmózgom. Syn tez ma podobne zaburzenia, w szkole tez zawsze nauczycielka - pani Jolanta Dudziak ze szkoły nr 90 w Poznaniu niezadowolona, bo dezorganizuje lekcje. Jej wiedza na temat adhd była taka, ze wg niej dzieci z tym schorzeniem nie sa w stanie nauczyc sie czytac ani pisac. LOL Ci ludzie sprzatac nie powinni , a co dopiero uczyc. nie sa w stanie przyjac zadnej wiedzy, artykulów, bo oni sa tacy uczeni... Tylko nie rozumieja nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
adhd nie istnieje i tyle w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a w średniowieczu chorych na epilepsję palono na stosie jako opętanych przez szatana, następnie wzięto się za chorych na schizofrenie,a obecnie mamy XXI wiek i dzieciaka z adhd najchętniej wrzucilibyście w kaftan ,przykuli do łóżka i nafaszerowali psychotropami. Ignoranci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia0601
Temat ciężki, przerabiałam podobny. Po wycieczkach po psychologach i psychiatrach natrafiłam na klinikę, gdzie mi pomogli. Synek korzysta z psychoterapii i są efekty - jest o niebo lepiej. Skargi pojedyncze, raz kiedyś. Jakbyś chciała podaje numer do nich 22 299 11 22.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×