Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Odrzucenie przez wszystkich.

Polecane posty

Gość gość

Moja mama porzuciła mnie jeszcze w szpitalu, urodziłam się chora i wczesny okres życia spędziłam w szpitalu. Zostałam adoptowana przez mojego lekarza, który zajmował się moim leczeniem. Dziś jestem zdrowa, jedynie muszę przyjmować leki już do końca życia. Doszłam do wniosku, że chyba miałam się nie urodzić. Bo najpierw to wszystko, a teraz.. Nigdy nie miałam przyjaciół czy nawet bliższych znajomych. Zawsze staram się być dobra dla innych, tak zostałam wychowana ale ludzie tylko to wykorzystują.. Nigdy też nie byłam w związku. Trochę taka sierota ze mnie. Mam już 21 lat.. Zgłoś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja czasami woalałabym byc sama. Ludzie z którymi sie wychowywałam i myślałam ze ich znam teraz doprowadzają mnie do szału. Też mam 21 lat. Każdy mną pomiata, olewa, a ja sama zawsze starałam się być w porządku. Niby mam miano osoby która nigdy nikogo nie denerwowała i nie denerwuje, ale no i co z tego skoro to MNIE denerwuja wszyscy do okoła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się już wycofałam i dałam sobie spokój. Tak było zawsze. Podstawówka, liceum i teraz studia.. Nie wierzę już, że teraz nagle coś się zmieni. Właściwie to siedzę cały czas w domu i poza studiami nie mam gdzie wychodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znowu to samo idź do psychiatry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w szkole mi kanapki zabierali , teraz w pracy też muszę robić kanapki dla całej zmiany , bo to warunek , że mnie szef nie zwalnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesteś bardzo młodą dziewczyną, wszystko przed Tobą. tylko nie rób głupot, jak ja... byłam i jestem samotna, próbując to zmienić, stałam się osobą, którą nigdy nie chciałam być, szukałam facetów na jedną noc, a teraz, kiedy poznałam najwspanialszego chłopaka na ziemi, on nie chce ze mną być, nie dziwię mu się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie jest najwspanialszy skoro Cię nie jest w stanie pokochać taką jaka jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
głupie pytanie, ale ilu tych jednorazowych chłopaków miałaś? pytam na zasadzie takiego eksperymentu psychologicznego, że wyobrażam sobie wymarzoną kobietę i... dowiaduję się, że miała? no właśnie ilu? i czy to dla mnie byłby problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chodziłam na przynajmniej jedną imprezę w tygodniu i nigdy nie wracałam sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli 4 x 12 x ileś tam lat? hmmm... musiałabyś bardzo mi się podobać, ale to bardzo tak bardzo kompleksowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spokojnie, to trwało 4 miesiące, a on święty nie jest. napisałam o tym, tylko dlatego, że popełniamy błędy, kiedy jest naprawdę źle i kiedy się poprawia, ciężko wyjść na prostą. mamy całe życie na szukanie miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 miesiące jestem rozczarowany :D nie robiłbym z tego wielkiego problemu tym bardziej, że sama masz świadomość że z czegoś to wynikało może faktycznie, on taki wspaniały nie jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak bardzo nie chciałam nikogo rozczarować. ;) nie każdy jest taki, jak Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a to można po Tobie poznać ? skoro się zmieniłaś? zbyt wyluzowana jesteś "tam" ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem szczera, jak ktoś pyta. i poznałam go właśnie w takich okolicznościach, na jeden raz, ale wyszło z tego więcej razy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×