Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość temamimi

romans mezatki i zonatego...

Polecane posty

Gość temamimi

Kiedy mialam juz dosyc proszenia sie o zblizenia postanowilam poszukac sobie faceta na boku.Okazalo sie,ze ktos niedoceniony przez wlasna malzonke rowniez ma dosyc proszenia sie o seks.Poznalismy sie przez internet...bardzo dawno...Najpierw rozmawialismy...na rozmowie przez kilka miesiacy spedzilismy wiecej niz ze swoimi polowkami przez lata.Zaczelismy siebie pragnac... Seks jaki mielismy byl nie do opisania.Kochalismy sie calutenka noc...kilkanascie razy wszystko za kazdym razem zaczynajac od poczatku. Dostalismy na swoim punkcie obsesji...kazdego dnia po 200- 300 smsow...Potrafilismy sie przez kilka godzin calowac robiac tylko krotkie przerwy na fajke. Mielismy rodziny...dzieci....zalozylismy na poczatku,ze nie bedziemy niczego zmieniac w swoim zyciu.( zadnych rozwodow) zakochalismy sie w sobie na zaboj. Kiedy bylismy w maksymalnym stadium tego p*****lnietego zwiazku ...zostawil mnie.Dobrze zrobil.To by sie zle skonczylo.Przeplakalm setki nocy,czulam fizyczny bol... Po dwoch latach zupelnie przypadkiem weszlam na jakis regionalny czat i zaczelam rozmawiac z jakims facetem.Tak po prostu...o kolejnym romansie nie bylo mowy.Nie moglam spac ,malzonek mial mnie w d***e wiec chcialam z kims pogadac. facet( pierwszy i ostatni z ktorym wtedy pisalam) rowniez mial romans...zostawil kobiete ktora bardzo kochal bo jak napisal: byl przerazony... Rozmawialismy ponad godzine....w pewnym momencie oboje zorientowalismy sie,ze on to on a ja to ja... ucieklam... po kolejnych dwoch latach w chwili tesknoty weszlam na yt i wlaczylam jakas piosenke...pod nia byl komentarz dodany 1 godz temu...facet opisal,ze piosenka kojarzy mu sie ze spacerami na molo z najwspanialsza kobieta z ktora nie mogl byc.Ze piosenka kojarzy mu sie z ptasimi piorami...Poczulam sie jakbym dostala wiadrem wody...weszlam na te sama piosenke na ktora on wszedl przed chwila i odpisalam komentarz.Bylo mu glupio,ze go zlapalam i nieudolnie sie wykrecal...molo,ptasie piora,styl pisania i inne szczegoly utwierdzily mnie niemal natychmiast,ze on to on...zaczelismy rozmawiac na gg...to,ze ciagle sie kocha...lismy to byl pewnik. zawsze bardzo intensywnie przezywalismy wszystko tzn seks,klotnie...i tym razem ( bez spotkania) po ktorejs klotni wszystko sie rozlecialo. Minely 3 lata...odkrylam cos tak niesamowitego ,co zupelnie zmienilo moje zycie.mam tu na mysli pewnego rodzaju rozwoj duchowy.Subtelnie sprawilam by mu pokazac gdzie bywam i gdzie sie udzielam ( fora).Nie czekalam dlugo...pojawil sie i zalozyl konto.Obsesyjnie do mnie pisal ale nie przyznal sie kim jest.Nie studiowalam filologii ale jego styl jest tak specyficzny,ze nawet laik poznalby go od razu.A nikt nie znal tak dobrze jak ja jego pisemnego sposobu budowania zdan td...W pewnym momencie napisalam mu,ze wiem kim jest ale znowu sie nie przyznal...krecil i motal tak bardzo,ze zamotal sie w swoich klamstwach. Postanowilam,ze to koniec absolutny.Nie chce... W sumie minelo 10 lat kiedy sie ostatnio widzielismy...i kilka dni temu weszlam znowu na yt...sluchawki na uszach i jakas nostalgia...nigdy nie sluchalismy tej piosenki,nigdy mi jej nie przyslal...po prostu bum i slucham... Komentarz dodany godzine temu...Na milion procent wiem,ze to on pisal...nick byl w jezyku ktory znam ale napisany polskimi literami...taki przekaz...Jakim cudem trafiam w internecie przez cale 10 lat ( nie opisalam wszystkich sytuacji) na to co on pisze i to niemal natychmiast?Dlaczego wchodzac po latach na czat na ktorym jest 1000 osob wybieram jego?Co to wszystko znaczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znaczy , że jesteś wyzwoloną , nowoczesną Europejką i nie żałujesz tego kroku. nikomu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość temamimi
a wiesz...gdybym miala jeszcze raz 10 lat mniej nigdy nie zwiazalabym sie z nim.Co to za zycie klasc sie spac u boku faceta a marzyc o innym?Wolalam poprzednia wersje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość temamimi
Zadajac pytanie chodzilo mi o to ...jak to mozliwe,ze posrod tylu ludzi w roznych sytuacjach ,nieswiadomie dokonuje tego samego wyboru?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość temamimi
teraz już jestem zbytnio wyluzowana w kroku. i nie odczuwam niczego podczas seksu. chyba zbyt gruby był penis tego żonkosia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz obsesje na punkcie tego faceta prawdę powiedziawszy wątpię że któryś z tych facetów to ten pierwszy to że piosenka komuś się kojarzyła jego randką na molo no bez przesady większość ludzi w Polsce pojechała choć raz z ukochaną czy ukochanym do Sopotu i chodziła po molo oglądając mewy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość temamimi
no tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba mam obsesje. do dziś mam przez niego poprzestawiane , trwale przesunięte moje "podroby"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość temamimi
nie rozumiesz...my potem rozmawialismy.Wiec to,ze on to on to nie jest moj wymysl i jest to pewnik.tak samo jak wtedy czat...rozmawialismy o tym potem...kiedys...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość temamimi
w czasie seksu z nim wyśpiewywałam tadżyckie pieśni ludowe w oryginale [a przecież tadżyckiej mowy nie znam] na dwa głosy w metrum parzystym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość temamimi
nie rozumiesz...my potem rozmawialismy.Wiec to,ze on to on to nie jest moj wymysl i jest to pewnik.tak samo jak wtedy czat...rozmawialismy o tym potem...kiedys... Poza tym mysle,ze oboje mamy obsesje na swoim punkcie. zastanawia mnie tylko jak to sie dzieje,ze trafiam na niego w internecie gdzie tyle mozliwosci.Trafiam bo dyskutowalismy o tym..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak rozmawialiście przez neta z jakimiś dziwnymi anonimowymi nickami :D weź bo jesteś śmieszna szczerze powiedziawszy to z tego co piszesz wynika że kochasz tego faceta ale na tyle jesteś egoistką że jesteś z kimś kogo nie kochasz to jest PODŁE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość temamimi
Poza tym mysle,ze oboje mamy obsesje na swoim punkcie. zastanawia mnie tylko jak to sie dzieje,ze trafiam na niego w internecie gdzie tyle mozliwosci.Trafiam bo dyskutowalismy o tym..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przepraszam zapomniałam wziąć leków, znów na Youtube widziałam naszego sanitariusza pana Zenka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak...ja mialam nick stokrotka a on tulipan po godzinnej rozmowie postanowilismy przejsc na gg ktore mamy od lat...no chyba,ze numery tez nam sie udalo ...odgadnac:) dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pawet myslisz,ze mozna to w ten sposob wyjasnic?Dla mnie to jest cos ponad takie...wybacz szczerosc...puste slowa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jaja, ja bym tego po pijaku nie wymyślił. nadaje się na książke, film :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Telepatia?Czasami mam tak jak Ty. Moze on po prostu intensywnie mysli w tym momencie a Ty to telepatycznie odbierasz i podswiadomosc kieruje Cie do niego. Czemu krzywdzicie siebie i swoich malzonkow? Badzcie razem, co stoi na przeszkodzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem Ci ze zazdroszczę, szkoda tylko, że trafiliście na siebie w takich niekorzystnych okolicznościach...bylibyscie szczęśliwi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez mysle ze to jakis rodzaj telepatii. No coz...to on jest moja polowka jablka ale nie mozemy byc razem.To jedyny facet ktorego tak bardzo kocham ...natomiast ja przede wszystkim jestem matka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A on jest przede wszystkim ojcem-chyba tworzylibysmy cudna pare... Nie zazdrosccie mi...gdybym mogla cofnac czas I moglabym zmienic jedna rzecz to ominelabym poznanie go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×