Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

od kiedy chodziłyście z dzieckiem na plac zabaw

Polecane posty

Gość gość

od jakiego wieku , czy z takimi małymi rocznymi już chodziłyscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinoowka
Ja chodzilam z synkiem od 9mca (jak juz sam stabilnie siedzial). Ale to nie byla wyciecka specjalnie na plac zabaw. Po prostu plac zabaw jest w parku w ktorym i tak codziennie spacerujemy wiec wstepowalam tam na 15-20 min na hustawke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mojmiała około półtora roku jak zaczęłyśmy chodzić do piaskownicy i na ślizgawkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pierwszy raz poszlam z corka jak miala pol roku i stabilnie siedziala. Zaliczylysmy prawie wszystkie sprzety a radosc malej byla ogromna.Zwlaszcza, jak pojawily sie inne dzieci :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miał 9 mies jak chodził po piasku przy przyrządach, wspinał się przy nich i tuptał, śmiał się do dzieci. Około roczku pokochał chuśtawkę i zjeżdżalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas sprawa rozwiązała się sama, bo jakiś czas temu mąż z bratem zbudowali plac zabaw naszym dziewczynkom w ogrodzie. Zamówili dobre drewno konstrukcyjne tutaj - http://www.ecowoodpolska.pl i Małe miały zajęcie na dość długi czas - teraz mają trochę więcej lat bo 10 i 7 i czasem bawią się u nas a czasem na osiedlowym placu zabaw po drugiej stronie drogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak miała ok pół roku i stabilnie siedziała, to chodziłyśmy na plac zabaw na huśtawki. Jak zaczęła sama stać to lubiła jeszcze bawić się w kółko i krzyżyk umieszczone przy zjeżdżalni w sumie nadal lubi. ok 9mc jak pierwszy raz weszła do piaskownicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ojejciu. 9 m-cy i piaskownica? A zarazki??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zrobiliśmy córce jak miała miesiąc plac zabaw koło domu. Huśtawka poszła w ******* pół roku, a w pełni korzysta z niego odkąd chodzi :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też bylam pierwszy raz jak syn miał około 8 miesięcy. Juz wtedy pewnie siedział i bujanie na huśtawce było dla niego mega zabawą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed roczkiem, na wiosnę. Jak miał rok to już w piaskownicy siedział i powiem szczerze, że ładnie umiał się tam bawić w porównaniu do innych dzieci w jego wieku. Tamte maluchy to w ogóle nie wiedziały co tam robią :) Chodziliśmy codziennie, bo mamy ładny, ogrodzony plac zabaw. Raz była taka dziewczynka ok. 1,5 roku i ona nie umiała się bawić, nie wiedziała co ma robić. Były z nią dwie babcie i mówiły, że ona mieszka w domu a mama w ogole nie zabiera jej na takie place zabaw, swojej piaskownicy nie mieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:26- ojeju, ja nie mogę, naprawdę????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakieś 10 miesięcy, córka uwielbiała zabawę z dziećmi i grzebanie w piachu :) teraz czekam na wiosnę i lato.. znowu będzie zabawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Koło roczku. Huśtawki dla maluchów, piaskownica, mała zjeżdżalnia - to były hity :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My mamy placyk zabaw w swoim ogrodzie z http://www.placezabawfrajda.pl/ wiec na początku Zuzia bawila się na terenie ogrodu. Ale gdy skoczyla około 1,5 roku zaczęliśmy już wychodzic do dzieci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
od kiedy siedział - zaliczaliśmy huśtawkę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My późno, dopiero ok15-16 miesiąca, w dodatku rzadko... ALE.. nasze dziecko urodziło się w połowie stycznia, więc przez pierwsze lato korzystało z działki, która jest blisko domu. Czyli mały kąpał się w basenie (miał taki malutki, sam sobie w nim leżał na plecach czy na brzuszku), korzystał z huśtawki ( taka plastikowa, zawieszałam ją na drzewie, tzn. lina z kotwiczką.. i do tego huśtawka w razie potrzeby). W zasadzie pierwsze wakacje to właśnie basen, huśtawka i raczkowanie po trawie (to już pod koniec wakacji). Na plac zabaw zachodziłam dopiero następnej wiosny, czyli dziecko miało pnad 15 miesięcy. Ale chodziłam rzadko i na krótko.. tyle, żeby skorzystało ze zjeżdżalni i konika. Na działce dziecko miało swój basen ( już większy), stolik do piasku czy wody, piaskownicę, huśtawkę.. do tego samochody, kosiarkę, taczkę i inne akcesoria.. więc się nei nudziło.. \Wolę, żeby dziecko bawiło się w swojej piaskownicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carolajna91
My mamy plac zabaw bardzo blisko ale zastanawiamy się nad zakupem czegoś do ogrodu. Bardzo fajne place zabaw widzieliśmy ostatnio na http://ogrodosfera.pl/plac-zabaw i namawiam meżą na zakup jednego z nich. na pewno będzie to duża wygoda dla mnie bo nie będę musiała zasuwać na pieszo do "centrum". No i na pewno będzie bezpieczniej bo w ogrodzie a nie blisko *****iwej ulicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćZ
Moim zdaniem nie ma sie do czego spieszyć. Widze natłok mam na forum które sie licytują które dziecko mądrzejsze które szybciej poszło na płac. Szkoda slow. Każdy robi co uważa. Moja corka chodzi na plac ale nie na każdy. Jest wiele dzieci nie wychowanych sypiących piachem albo nawet dzieci które biją a mądre mamy udają ze nie widzą tego. Czasem lepiej nie isc niz isc i narobić dziecku szkody. Mam koło domu plac ale tam nie chodzę bo nie podoba mi sie zachowanie dzieci i brak reakcji ze strony matek. Mamy jesteście takie mądre i takie mądre macie dzieci wiec niech wasze dzieci szanują inne szczególnie młodsze dzieci. Dziecko nawet poniżej roku moze isc sie bawić ale isc w miejsce bezpieczne a nie na plac gdzie jest bydło i mamusie które nie widzą w tym nic złego. Najgorzej mają małe dzieci do 2 lat bo nie potrafią sie obronić a mamusie starszych dzieci mają w dupie i udają ze nie widzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdansk
My od zawsze. Mala urodzila sie w marcu wiec zaczynalo juz byc cieplo a starsza miala 4 latka wiec sila rzeczy nie moglabym nie chodzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdansk
GoscZ masz racje u nas tez sa takie przypadki. Dzieci dokuczaja innym dzieciom a matki siedza daleko na laweczce i maja wszystko w d. Niby wyszly z dzieckiem na plac a tylko siedza i plotkuja albo klikaja w tablet albo opowiadaja.cale swoje zycie przez tel. I to sie nazywa zajmowanie sie dzieckiem. Jak sie wychodzi z dzieckiem to trzeba pilnowac i zeby dziecku sie nic nie stalo i zeby dziecko nic zlego nie zmajstrowalo innym. A juz najlepszy obrazek jak matka pusci takie roczne ledwo chodzace ktore sie caly czas przewraca albo podejdzie pod hustawke i dostanie ta hustawka a .atka jeszcze na nie wrzeszczy ze przeciez musi uwazac. Sama usiadzie na laweczce i sie cieszy ze ma dziecko z glowy.ja tam zawsze sie dziecmi zajmuje bujam bawie sie zwlaszcza z mlodsza bo starsza ma juz swoj swiat swoje kolezanki i razem sie swietnie bawia. Ale tez pilnuje zeby one c egos nie odwalily choc nie sa takie ale jak sie ma dziecko to logiczne ze trzeba je pilnowac.chronic. a sytuacje sa rozne.jesli np mlodsza pozyczy zazgoda wlascicielko jakas zabawke a tamta chce juz ja spowrotem to mala zawsze oddaje bo wie ze inaczej ja wkraczam do akcji i odbieram jej ta zabawke i oddaje wlascicielce. Natomiast nieraz juz sie zdarzylo ze jakies dziecko wzielo nasza zabawke. Moja potem ja chcialla to dziecko dostawalo rekoscisku. Moja w placz.tamto tez wyje moja chce swoja rzecz a matka odwraca glowe i oglada kwiatki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiktoria741
My zaczęliśmy chodzić na plac jak mała miała jakiś rok :) bardzo lubiła ganiać za dzieciakami. W przyszłym roku planujemy zakup placu zabaw z http://sun-plus.pl/o-firmie/bezpieczne-place-zabaw-z-certyfikatami/ W końcu dzieci będą miały się gdzie bawić. Do placu zabaw w naszej miejscowości mamy dość daleko dlatego chcę kupić własny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mnie szlag trafia jak widzę takie małe dzieci które same chodzą po placu. Ostatnio jak mój syn się hustal to podeszła mała dziewczynka i gdybym jej nie zatrzymała to by ją ta huśtawka zabiła. Nie da się huśtawki zatrzymać w sekundę co więcej do tego służy i zasada na placu zabaw jest taka ze się nie podchodzi jak się dzieci hustaja ale matka miała pretensje to mojego syna. Nie chciałam się kłócić i nic jej nie powiedziałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00.26, dokładnie, najgorsi są ci rodzice, którzy nie pilnują dzieciaka (malucha) i jeszcze są dumni, że ich dziecko jest takie "samodzielne". A jak się stanie tragedia to lament :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak mała zaczęła samodzielnie chodzić, czyli 13 miesięcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Syn mial rok ( marzec). Pewnie chodzilabym wczesniej gdyby nie zima.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×