Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Karolcia_D

samoobrona dla kobiety: paralizator czy gaz ?

Polecane posty

Gość Karolcia_D

hej, ostatnio po rozstaniu z chłopakiem musiałam zmienić miejsce zamieszkania i przeprowadziłam się do mało bezpiecznej dzielnicy miasta. wokół mnie mieszkają same podejrzane osobniki i jak wracam późnymi wieczorami to się trochę boję, że mogą mi zrobić krzywdę. niejednokrotnie była już sytuacja, że mnie ktoś zaczepiał na ulicy. niestety nie ma kto po mnie wychodzić na przystanek, mieszkam teraz sama, ani nie mam możliwości wracać o wcześniejszych godzinach, ponieważ moja praca jest dwu zmianowa. zastanawiam się teraz nad kupnem jakiegoś akcesoria do samoobrony. wolę dmuchać na zimne i wydać trochę kasy i czuć się bezpieczniej niż potem żałować, że mogłam zaradzić nieszczęśliwemu wypadkowi a tego nie zrobiłam. tylko teraz moje pytanie, czy orientuje się ktoś z was co będzie najlepszym narzędziem do samoobrony. Z góry napiszę, że kurs odpada, ze względu na brak czasu, interesują mnie tylko przedmioty, które mogłabym trzymać w razie czego w torebce, tj. gaz pieprzowy czy paralizator, ale nie wiem co jest lepsze. czy może też powinnam rozważyć kupno czegoś zupełnie innego . :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gołą picze pokar napastnkowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie umiejętne korzystanie z paralizatora i gazu może doprowadzić do tego, ze sama sobie krzywdę zrobisz :O najlepiej by było gdybyś miała z kim wracac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pieprzowy tylko jeśli przetestujesz działanie, bo możesz i na siebie psiknąć. ja polecam w żelu, paprykowy. tylko też trzeba spróbowac wcześniej, bo pryska wąską strugą, ale nie zwiewa go wiatr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marrzenkka
Pamiętam jak jeszcze niedawno sama mieszkałam w takiej dzielnicy we Wrocławiu. Naprawdę strach był wracać po nocach po imprezie do domu, więc rozumiem twój problem. Myślę, że w twoim przypadku bym zakupiła paralizator. Z gazem pieprzowym to nigdy nie wiadomo, jak wiatr zawieje mocniej albo w złą stronę to jeszcze tobie stanie się krzywda a nie napastnikowi. Jednak w przypadku paralizatora, faktem jest, że musisz mieć bezpośredni kontakt z oprawcą, ale obezwładnisz go na dłuższą chwilę i będziesz mogła szybko podbiec do domu ;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolcia_D
dzięki bardzo, masz rację, myślę, że rzeczywiście paralizator jest lepszym rozwiązaniem. jestem straszną sierotą i myślę, że faktycznie tym gazem prędzej bym sobie krzywdę zrobiła. starałam się sama czegoś poszukać jednak średnio się orientuję, co jest dobre a co nie. znalazłam tutaj http://www.spyshop.pl/paralizatory-186 takie do 300 zł , które wydają się naprawdę spoko. jednak ich właściwości nic mi nie mówią i w cenie też niewielka różnica, więc jeśli ktoś obeznany w temacie może się wypowiedzieć, byłabym bardzo wdzięczna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite 135
jeżeli ci nie szkoda 300 zł .. Musisz być naprawde zdesperowana .. Wydaje mi sie ze mozna kupic taniej alarm za 40 zł .. Naciskasz przycisk i wydaje tak głośny dzwięk jak z syreny .. Wyatraszy to z pewnoscią każdego napastnika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym wolala gaz, balabym sie paralizatorem jeszcze komus powazniejsza krzywde wyrzadze, lub co jesli zaatakujesz kogos kto nie mial zlych zamiarow, lub jesli zapastnik go przechwci i ci zrobi krzywde? :O ale twoj wybor. ja bym chyba wziela cos w sprayu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite 135
czyli 2 razy głośniej niż alarm samochodowy ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Głosuj za kupnem broni palnej bez zezwolenia, to wtedy będziesz mogła sobie sprawić najlepsze narzędzie do samoobrony jakim jest pistolet. Proste. Jak dobrze wiesz, obecnie nie możesz kupić sobie pistoletu od tak, bo niewolnik ( za którego jesteś uznawana) nie może posiadać taaaakiego groźnego narzędzia (jeszcze by sobie krzywdę zrobił i nie byłoby pożytku z niewolnika, albo innych chciałby ten niewolnik zabijać i nie byłoby pożytku). Strrrrraszne. Zresztą czego by ten niewolnik z tym pistoletem nie robił, na pewno by zastraszał innych, strzelał do innych, zabijał, chaos i anarchię wprowadzał. Mamma mia. Nie wolno. Pistoletom stanowcze nie. Znajdź inny sposób samoobrony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To wszystko są gadżety, których, jak cię sparaliżuje, nie będziesz w stanie użyć. Myślisz, że sprawca napadu, który np. wyrwie ci torebkę, da ci czas na wyjęcie paralizatora, czy gazu? Z paralizatorem na wierzchu bedziesz chodziła? Zauważy, podejdzie z tyłu, w łeb palnie. Jedyna rada - unikaj po prostu miejsc, gdzie czujesz się niebezpieczna, staraj się czasem wybrać dłuższą, a bezpieczniejszą drogę, żadne skróty. No i trenuj raczej ucieczkę, a nie sztuki walki, jak będziesz uciekać i wrzeszczeć, gonił cię nikt nie będzie. Aha, prawdziwy bandzior ponoć nie działa w miejscu, w którym mieszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem trochę obeznany w temacie ze względu na moją pracę w ochronie, więc mogę ci polecić coś konkretnego;) uważam, że coś niebezpiecznego może się wydarzyć wszędzie, unikanie takich miejsc nie wystarczy. szczególnie skoro napisałaś, że mieszkasz w takiej dzielnicy. z tego co patrzyłem te modele się niewiele między sobą różnią. każdy z nich na pewno unieszkodliwi napastnika. jednak wydaje mi się, że model Power Max byłby dla ciebie najodpowiedniejszy. ma większe napięcie niż Power 2000 i wymiarowo jest jednak trochę mniejszy od tego Scropy Max. kilka mm mniej, jednak zawsze to łatwiej upchnąć do mniejszej torebki. również jak może zauważyłaś ten Scropy Max ma dodatkowo wbudowany gaz pieprzowy, skoro już z gazu zrezygnowałaś to myślę, że ten Power Max będzie zdecydowanie najlepszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolcia_D
dziękuję bardzo, myślę, że się zdecyduję na ten Power Max. widzę też, że Spyshop ma swój sklep stacjonarny w moim mieście, to myślę, że chyba najlepiej będzie jak się tam przejdę i jeszcze dopytam o szczegóły sprzedawcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jednanamilion0
" gość 2015.01.23 ja bym wolala gaz, balabym sie paralizatorem jeszcze komus powazniejsza krzywde wyrzadze," nie wyrządzisz, te sprzedawane bez zezwoleń są takei by nie wyrządzić trwałego uszczerbku na zdrowiu, tak zrobione jest prawo: https://www.militaria.pl/porady/prawo/czarny_proch_alarm.xml " Karolcia_D 2015.01.23 dzięki bardzo, masz rację, myślę, że rzeczywiście paralizator jest lepszym rozwiązaniem. jestem straszną sierotą i myślę" ja myślę, żę jednak gaz bo tańszy i nie ma oporów by używać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sekator.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno w przypadku rzeczywistego zagrożenia najpewniej będziesz tak zesrana, że zapomnisz jak się nazywasz, nie mówiąc o skutecznym użyciu paralizatora/gazu. W ten sposób możesz tylko rozsierdzić napastnika. Najlepsza rada to unikać niebezpiecznych sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czosnek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Paralizator jest bardziej skuteczny niż gaz, ale w równym stopniu bardziej niebezpieczny dla osoby broniącej się. Paralizator napastnik może wyrwać, a osoba broniąca się może się w stresie łatwo porazić. No chyba, że jest to taki paralizator http://www.bron.pl/bron-bez-zezwolenia/paralizatory/paralizator-wielofunkcyjny-phazzer-dragon ale to bardzo droga rzecz, choć piekielnie skuteczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olafflao
"Dziewczyno w przypadku rzeczywistego zagrożenia najpewniej będziesz tak zesrana, że zapomnisz jak się nazywasz, nie mówiąc o skutecznym użyciu paralizatora/gazu. W ten sposób możesz tylko rozsierdzić napastnika. Najlepsza rada to unikać niebezpiecznych sytuacji." to żadna rada, uciekać lub nie wychodzić z domu. najważniejsze w samooobronie to opanowac nerwy. tego nauczysz się na kursach "Paralizator jest bardziej skuteczny niż gaz, ale w równym stopniu bardziej niebezpieczny dla osoby broniącej się. Paralizator napastnik może wyrwać, a osoba broniąca się może się w stresie łatwo porazić" paralizator czy taser to równiez nie rozwiązanie dla małej,kruchej,bojażliwej kobitki. To są sprzety dla facetów, dla ochroniarzy. może poleć jej jeszcze pistolet alarmowy?.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurs samoobrony przygotowuje doskonale do tego, jak zachować zimną krew w takich sytuacjach. A co do pistoletu alarmowego... olafflao - piszesz serio czy to ironia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" gość 2015.01.23 nie wyrządzisz, te sprzedawane bez zezwoleń są takei by nie wyrządzić trwałego uszczerbku na zdrowiu, tak zrobione jest prawo: https://www.militaria.pl/porady/prawo/czarny_ proch_alarm.xml " A phazerr?? on wydaje się być bardzo mocny i dodatkowo można nim stzrelać i porazić z bliska. " Karolcia_D 2015.01.23 dzięki bardzo, masz rację, myślę, że rzeczywiście paralizator jest lepszym rozwiązaniem. jestem straszną sierotą i myślę" Gaz jest bardzo ciekawym wyjśćiem ale moim zdaniem warto by było posiadać gaz jeśli posiadasz podstawowe umiejętności samoobrony i potrafisz po użyciu gazu obezwładnić jeszcze napastnika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rybson wczoraj " gość 2015.01.23 nie wyrządzisz, te sprzedawane bez zezwoleń są takei by nie wyrządzić trwałego uszczerbku na zdrowiu, tak zrobione jest prawo: https://www.militaria.pl/porady/prawo/czarny_ proch_alarm.xml " A phazerr?? on wydaje się być bardzo mocny i dodatkowo można nim stzrelać i porazić z bliska." phazerr - droga rzecz i nie praktyczna moim zdaniem, gaz lepszy zdecydowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aby żyć bezpiecznie wystarczy przestrzegać trzech podstawowych zasad: - potrafić przewidzieć niebezpieczeństwo; - stosować działania zapobiegawcze; - umieć reagować w czasie zagrożenia. Masz oczy - to patrz. Masz uszy - to słuchaj. Napastnik nie bierze się znikąd. To nie jest Batman, duch lub inna istota z nadprzyrodzonymi zdolnościami. Aby stosować działania zapobiegawcze musimy poznać podstawowe zasady bezpieczeństwa osobistego. Polecam zakup jakiegoś podręcznika samoobrony dla kobiet, gdzie takie zasady są opisane. Polecam zakup podręcznika wydanego po 2000 roku. W poprzednich latach pisano dużo bzdur w tym zakresie. Kurs samoobrony to następny etap jaki przydało by się ukończyć - aby być bezpieczną. Nie polecam sportów i sztuk walki - one są już dawno oderwane od rzeczywistości i nie mają nic wspólnego z ulicą. Również odradzam jakiekolwiek tajne i specjalne systemy samoobrony wojska, jednostek specjalnych i tego typu wodotryski. Nie mają nic wspólnego z samoobroną. Polecam natomiast kurs samoobrony ESDS. Proste i nieskomplikowane patenty, niewiele technik łatwych do zapamiętania, prostych do wykorzystania i skutecznych przy większości ataków jakie możemy spotkać na ulicy. No i polecam zakup gazu obronnego. Musi to być gaz skuteczny a więc musi niestety kosztować. Polecam gazy obronne firmy Walther, Sabre, Mace, FOC lub UDAP. Pojemność gazu minimum 50 ml. Gaz używamy - SKUTECZNIE. Pryskamy tak długo aż zadziała. A wtedy uciekamy. Jak się już zatrzymacie to należy zadzwonić na policję i poinformować o zdarzeniu. Jeśli tego nie zrobicie to napastnik może złożyć zawiadomienie i jak Was znajdą to Wy będziecie musiały udowadniać swoją niewinność. Taki kraj, takie prawo ..... Nie polecam żadnych gazów poniżej 50 ml - za mało środka obronnego aby się skutecznie można było obronić. Ni i pamiętajcie - PROFILAKTYKA. Czyli musicie poznać zasady bezpieczeństwa osobistego. W wielu wypadkach znając podstawowe zasady bezpieczeństwa osobistego możemy uniknąć fizycznej konfrontacji z napastnikiem. Nie znając ich łatwo możemy się wpakować w kłopoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hm paralizatora bałabym się w takim sęsie że ktoś zrobi mi krzywde, gaz silny i zanim ktoś podejdzie ostrZegaj zanim użyjesz mów że masz paralizator . Jesli podejdzie sam sobie winny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dlkdk22333
Jacka Rapa robi twarda kupe na widok robotów intela... Rappa kutziappa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Silny Gaz Obronny jest skuteczniejszy niż dostępne dla cywilów paralizatory. Mamy w Polsce bardzo liberalne prawo pod względem mocy gazów obronnych dostępnych dla osób cywilnych. Możemy kupić gazy obronne wszystkich liczących się w świecie producentów, którzy produkują Gazy Obronne na potrzeby służb mundurowych i rynku cywilnego. Polecam Gaz Obronny firm Sabre, Mace, Walther, UDAP oraz Fox. Gaz działa na odległość min. 1 metra a max. 3 metry. A to już jest dużo. Skład substancji obronnej w tych gazach jest 100% skuteczny na ludzi pod wpływem alkoholu, środków psychotropowych oraz narkotyków. Paralizator działa, gdy dotkniemy nim napastnika. Jeśli my możemy dotknąć napastnika to znaczy że napastnik może nam oklepać twarz. I dlatego właśnie uważam, że paralizator nie nadaje się do samoobrony dla osób cywilnych. Kiedyś były modne w służbach ochrony - lecz oni też z nich już zrezygnowali ponieważ były nieskuteczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Epepppep12222
Jacek Rapa zagroził ze nie pójdzie na imprezę jeżeli wszyscy nie pójdą. Widzicie jaka kutziappa. Rapa kutiziappa. To jest Rappa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×