czy po cc dochodzi sie dluzej do siebie

niz po porodzie sn?

No oczywiscie, ze tak . Ja 18 godz po porodzie bylam odebrac paczke na poczcie, a po cc bys jeszcze lezala w szpiatlu...

ale glupie pytanie.Po sn odrazu jestes na nogach.Ja bylam nacinana a zaraz po szyciu smigalam.Kobieta po cc nie wstaje z lozka 5 min po porodzie,baa nawet do toalety nie wstanie.A ja zaraz po porodzie bralam prysznic i juz bylam na nogach.Wyszlam ze szpitala po jednym dniu.

Tak, dłużej, bo przy porodzie sn tkanki się rozciągają i nawet przy nacięciu wszystko goi się szybko. Może boleć ale to też zależy od porodu. Przy cc rozcinane są wszystkie warstwy aż do macicy. U kobiet, z którymi rozmawiałam rana po cięciu w miarę szybko się zagoiła ale dolegliwości bólowe występują nawet po latach, np przy dźwiganiu, seksie, na zmianę pogody. Wiec to chyba tak jest, że przy porodzie sn większy ból jest w trakcie, a przy cc później

nie chodzi mi tu o pierwsze 12h po cc bo to wiadomo ze trzeba lezec, nie podnosic glowy po znieczuleniu

nie podnosic głowy? co za bzdury? ja lezałam 11 godz i pozniej już chodziłam :) czasami poród sn trwa 12 godz, mój trwał 15 minut i 11 godz leżenia, nie jest źle :) po tyg ściągniecie szwów, po dwóch tyg było wszystko cacy zagojone, wchodziłam w stare spodnie, jakby porodu nie było. Moje dwie koleżanki przed 2 m-ce po porodzie nie mogły siadać. Także z mojej perspektywy szybciej dochodzi się po cc :)

Nie wiem jak jest po sn bo miałam cc i powiem ci,ze było spoko.O 17 urodziłam,o 6 rano zdjęto mi cewnik i poszłam sama pod prysznic,wstałam też bez niczyjej pomocy ale pielęgniarka była obok w razie czego. O 10 dostałam już małego bo chciałam,nic mnie nie bolało więc nie widziałam powodu aby nie mógł byc przy mnie.Rana w ogóle nie bolała tylko było takie dziwne uczucie przy wstawaniu jakby miała pęknąć,takie jakby ciągnięcie.Takie samo uczucie miały nacięte dziewczyny po sn przy robieniu kupy.Nie miałam problemu z karmieniem piersią.Następne też będzie cc ale tym razem planowane.dziewczyny po sn,które ze mną leżały a było ich cztery,nie karmiły piersią bo miały problemy.Jedna na drugą dobę po porodzie jeszcze mdlała i nie miała przy sobie dziecka.Druga też nie miała przy sobie dziecka bo była strasznie obolała po pęknięciu i czuła ból niezależnie od pozycji w jakiej była.Pozostałe dwie czuły się w miarę ale też chodziły takimi malymi kroczkami,widac było,że są obolałe.Spośród nich to ja byłam najbardziej na chodzie pomimo cesarki.Będzie dobrze,nie bój się.

Po cc nie mozna podnosic glowy, to nie zadne bzdury. Grozi strasznymi bolami glowy na dlugo po porodzie.

Ja rodzilam tak i tak.porod sn mialam dlugi i potem syraszna anemid ale po tygodniu juz bylo spoko.a nawet wczesniej bo poszlam na mature 3 dni po porodzir.rok temu mialam cc ,sam porod szybki.super ale potem to katorga,chybaz 2 miesiace mialam bole w okolicach szwow a ze 3 tyg nie moglam wstac z lozka,tylko jak inwalidka jakas i ledwi chodzilam.szwy do dzis troche czuje a jestem rok po cc

Po tym i po tym masz na 99% zniszczone ciało

Jesteś rok po cc i czujesz szwy?Jakie szwy?

Blizne czuje,miejsce po szwach.skrót myslowy,sorry.

ja jestem po cc i bardzo sobie chwale:) wiadomo ze to operacja trzeba troche godzin polezec ale potem normlnie sie funkcjonuje,zalezy od człowieka,ja ostanio poznałam dziewczyne która miesiac jest po porodzie sn i nie moze siadac bo ja tam boli:/

z tą głowa po cc to chyba po znieczuleniu do kregosłupa nie mozna podnosic ja byłam w uspieniu ogólnym i mozna było

Tak, po znieczuleniu w kregoslup.