wie ktos cos jak dziala poczta polska?

Ma ktos pojecie ile taka przesylka idzie z polski do anglii? Moja zostala wyslana 9 stycznia i do tej pory nie dotarla. Sprawdzilam na internecie i pisze ze wyleciala z warszawy 11 stycznia i kontakt sie urywa bo nie moge srawdzic co sie z nia dzieje gdy jest za granica. Bylam w royal mailu wpisali kod nadania i podobno paczka nigdy nie dotarla do anglii... Jakies pomysly? Co moge zrobic w takiej sytuacji. ??? Ddam jeszcze ze przesylka zawiera rownowartosc 400 zl stad te nerwy. Pomocy!

Ujowo działa...

masz numer nadania to zloz reklamacje.

czy reklamacje sklada sie na poczcie polskiej czy u nadawcy ? i czy moge liczyc na zwrot pieniedzy jesli przesylka niebyla ubezpieczona ???

nadawca sklada reklamacje bo to on wyslal. jezeli ty jestes odbiorca, zaplacilas za towar i go nie dostalas, to nie interesuje cie czym wyslal to nadawca bo moze rownie dobrze na rowerze z tą paczką zadu/piac maly ukrainiec i utknal wlasnie w belgii... tylko nadawca moze zlozyc reklamacje, jezeli przesylka nie byla ubezpieczona, to raczej nadawca dostanie zwrot 30krotnosc wartosci nadanej przesylki

Jak wysłałaś zwykłym, to pewnie wsiąkła, trzeba było ubezpieczyć, bo jak zaginęła to dostaniesz nie więcej niż 300zł, minął już miesiąc więc idź na pocztę i zapytaj gdzie jest przesyłka.

planuje zadzwonic do warszawy jutro i zapytac co z paczka, boje sie tylko ze powiedza ze wyslali i wtedy nie mam punktu zaczepnego bo w anglii jesj w systemie nie maja