kosmetyki dla bobasa na poczatek

Kupowalyscie te emolianty czy jakies poprostu nivea czy te z rossmana lub cos innego. Ja mialam do 1 dziecka od poczatku jonsona i wszystko pieknie zaakceptowala corcia to bylo 10 lat temu wtedy emoliantow nie pamietam. Co polecacie teraz? Musi byc ten emoliant szkoda mi kasy bo to drogie

Wszystko wyjdzie "w praniu" jak twoje dziecko nie bedzie mialo alergi, wysypek, problemow skornych itp. To po co masz kase wydawac. Zwykle kosmetyki moga mu sluzyc. Ja kupilam wszystko z nivei i niestety corcia ma problemy skorne takie ze musialam wszystko wymienic na emolieny. Teraz ma 4 lata a zwykle emolium tez nie dziala ;/

Używałam od samego początku Ziajki. Żadnych problemów ze skórą, kosmetyki są bardzo tanie. Używałam płynu do kąpieli, kremu do pupy (to się chyba maść pośladkowa nazywa u nich) i kremu do buzi. Po użyciu płynu do kąpieli nie musiałam stosować żadnej oliwki już, bo on natłuszcza skórę. Przy używaniu kremu do pupy dziecko nigdy nie miało żadnego odparzenia. Teraz młody ma 3 lata, dalej używamy Ziajki i jesteśmy obij***ardzo zadowoleni.

Ja kupilam te najtansze z rossmana wlasnie i wszystko ladnie pieknie. Zadnych uczulen odpazen wypryskow. Kazfy co innego toleruje. Zobaczysz z czasem jaka bedzie reakcja. Kumpela myje mydlem w kostce bambino i po kapieli naciera tez ta oliwka. I wszystko ok. Wiec nie ma regoly

Tej no wlasnie a propo bambino. Mam znajomych 3 dzieci sa to ludzie ze wsi gospodare maja. I wszystko tanim kosztem bo kredyt splacaja. Do kazdego dziecka jechali ze wszystkim po najmniejszej lini oporu. Ciuchy z lumpka, lozeczko uzywane nawet poscieli do dzieci nie kupowali tylko jakis koc i w swoje poszewki owijali. I ta mama tez mydlo bambino wykapala natarla oliwka pupcie kremem bambino i wszystko. Czasem w maczce ziemniaczanej kapala. Dzieciaki zdrowe ze hej zadnych chorob kolek nic. W wieku 9 mies mleko krowie dostawaly. Ja jestem w szoku

babydream jest bardzo dobry. JA osobiscie uzywam hippa,bo ladniej pachnie ale babydream z rosmana tez jest super.szczerze polecam. Ma przyzwoity sklad,dobrze nawilza i lagodzi. cena to ok 10zl za butelke 250ml

sudocrem kupuje duzy za 40zl ale takie opakowanie starcza mi na 6msc. ale slyszalam tez ze linonag jest swietny i tani.

emolium do kapieli i po kapieli i sudocrem

Polecam linomag (zielony) do pupy, a do kąpieli ziajkę. Moja dzidzia ma dwa miesiące i żadnych problemów z odparzeniami. Na problemy ze skóra na buzi (alergiczna) używałam kremu dermedic. Wszystko jest od pierwszego dnia życia.

My przez pierwszy miesiąc używaliśmy tylko emolientów, córcia miała trochę sucha skórę. Gdy zrobiła się gładziutka kupiłam jej nivea baby miała dwa opakowania, kolejne kupiłam J&J. Ma 6 miesięcy. Nic się nie dzieje, więc kupuję to co akurat jest w promocji :) Wodą z emolientem myję ją na przewijaku. Wacikiem myję buzię, później pubę i cipcię ;) Do główki co jakiś czas używamy jeszcze szamponu oilatum bo jeszcze nam został.

najlepiej noworodka sama woda myc, smarowac olejkiem migdalowym(tym 100%)do kupienia w aptece,tani jest, do pupy masc alantan(nie ma w sobie tyle chemi bo np,sudocrem ma strasznie duzo syfu w sobie) zamiast chusteczek uzywac tetry(podzielonej na mniejsze kawalki) i wody. po cp tyle chemi w maluszka pakowac?

Ja od poczatku uzywam nivei i tez jest spoko nic sie nie dzieje natomiast po jonhsonie mial wysypke szczegolnie po oliwce.musisz wyprobowac bo to od skory dziecka zalezy

Gośc przede mną ma całkowita rację:) Posłuchaj. Nie wiesz jakie potrzeby będzie miało Twoje dziecko, bardzo możliwe że będzie miało skóre niemowlaczka do której nic nie trzeba pakować:) Więc po co kupowac emolienty od razu za grubą kasę. Kup dobry olejek migdałowy, mozna nim i smarowac dziecko i wlewac kilka kropel do wanienki - działa tak samo, a jest w 100% naturalny. Do tyłeczka kup coś natłuszczającego np Linomag czy bepanthen i mały sudocrem ( kremy z tlenkiem cynku stosujemy tylko w razie potrzeby, gdy cos juz zaczyna wyskakiwac na tyłku). Do tego krem ochronny na buzie, jesli rodzisz juz w zimie.

Zgadzam sie nie trzeba odrazu kupowac najdrozszych kosmetykow bo nie wiesz jaka bedzie reakcja a jak bardzo chcesz to idz do apteki i wez probki ja dostaje za kazdym razem dla mojego malucha i wtedy wyprobujesz sobie.jak pisalam wyzej ja uzywalam i uzywam nivei i chwale sobie bardzo.a co do pupci i odparzen mam linomag sudocrem napi derm i bepanthen ale najlepszy jest tormentiol.moj synek bsrdzo czesto sue odpazal i nic nie pimagalo robily sie rany czasem nawet krew lecials cos strasznego chodzilam po lekarzach i wiekszosc polecala tormentiol.dzis moj Kacper ma prawie rok i jak tylki zobacze ze cod z pupka sie dzieje uzywam tej masci i szybko znika.p**drawiam ewa

tak ale tormentiol uzywa sie tylko przy odparzeniach jak inne kremy nie daja rezultatów. Tak samo jak clotrimazolum. Wez kochana jakies probki,bedzie najlepiej. Nie kazde dziecko moze stosowac wszystkie kosmetyki.Ja mialam bubchena ale mala uczulal. Mialam nivee byla dobra.Mialam tez oilatum szampon bo mala miala czerwone place na glowce ale nie zdal egzaminu. Sprawdzil sie hipp i babydream. Maja fajny sklad i szczerze polecam. Do pupci moze byc linomag. A noworodka najlepiej myc sama woda z dodatkiem tego olejku migdalowego co dziewczyny pisza - po takiej kapieli nie musisz juz balsamowac dzidzie

Tak tak tormentiol tylki jezeli nie dziala nic innego,ja uzywalam wielu kremow do pupci jak pisalam wyzej niestety u nas nic nie pomoglo po za tormentiolem.ewa

przecież nivea, johnson to sama chemi

zgadzam sie! nivea to istny syf!! polecam szczerze hipp i babydream. CZYTAJCIE SKLADY!!

Teraz we wszystkim jest chemia i dziecka przed tym nie uchronisz niestety takie czasy

ale mozna zmniejszyc ilosc dawkowanej dziecku chemii poprzez czytanie etykiet.

Pewnie ze tak ale moj syn po hippie mial wysypke a po nivei nie wiec mimo mniejszej ilości chemi tez uczula,to wszystko zalezy od dziecka metoda prob i bledow.sasiadka kupila caly zestaw emolium wydala kupe kasy a teraz uzywa bambino bo dziecko uczulenie mialo a tez malo chemi wiec reguly nie ma

uczulac mogą konserwanty, ale uczulac może tez jakiś dodatek naturalny jak np rumianek :) tak więc czasem nie ma reguły że jak mniej chemii to nic sie nie będzie działo. Ale jak da się ją zminimalizowac to tym lepiej dla dziecka. Co do tormentiolu, rowniez polecam, ale tylko awaryjnie, bo w skladzie ma kwas borny, ktory nie powinien byc stosowany zbyt czesto. Natomiast przy mocnych odparzeniach, ktore synek miał przy kwasnych kupach "zabkowych" pomagał natychmiast i tylko on.