jak kochac sie z mezczyna z malym penisem?

Mój bf ma 12 cm i jeszcze sie nie kochaliśmy, ale jak się przysłowiowo ******* żebym go czuła?

Koniecznie zgaś światło :D i poudawaj trochę, a wszystko się ułoży :D

skoro jeszcze tego nie robiliście to po co Ci porady odnośnie sposobu? na razie rób tak jak umiesz a jak się okaże, że jest lipa to wtedy zapytaj

Szczerze mówiąc nie wiem. Przyzwoity powinien być tak ok. 18-20 cm. Z moich partnerów to nikt takiego mikrusa nie miał,więc nie pomogę.

18-20? A jaką metodą to zmierzyłaś?

bo od d**y mierząc to nawet laski mają penisy po 7-8 cm

Gimbusiki !Ekierki i linijki do ręki i mierzyć. Laska jak kilku facetów miała to w oczach ma miarkę.Jak robi laskę to od razu ocenia z jakim ma do czynienia.

hahah...tak tak :) kazda z was ma faceta z penisem 20+ :) ale z was mitomanki, tylko nie wiem co zyskujecie na tym zeby wszystkim tutaj uprzykrzac zycie, hmmm ciekawe. Moj facet ma 13cm i zawsze go czuje rewelacyjnie bo nie mam studni miedzy nogami a jakbym miala to nie zrzucala bym wine na faceta tylko z nim rozmawiala, eksperymentowala i np cwiczyla miesnie kegla, ale lepiej wszystko zwalic na faceta. Ja sie raz kochalam z takim co mial 17=8cm i nic tylko bol (facet myslal ze juz jest bogiem seksu). I nawet raz mialam doczynienia z takim 10cm i wiecie co? moze nie rozrywalo mnie od srodka ale za to mial cudowna technike, doskonaly jezyk, potrafil rozpalic i byl o niebo lepszy od tego z 18cm. Z 8 facetow z ktorymi spalam to jeden byl wiekszy a tak to 13-14cm to standard wiec dziewczyny nie przezywajcie bo to u facetow norma a to moze z wami cos nie tak?

Mój ma 14cm (tak mówił) i nie narzekam, +/- 2cm co to za różnica? I tak tego się nie odczuje przecież.

Achtung, najazd karzełków i krasnali.

nie kochac sie znalezc sobie prawdziwego faceta

najazd karzelkow i krasnali? :) nie wiem czy zwrociles uwage ale jestem plci zenskiej a to ze tak piszesz wlasnie uswiadamia nas bardziej ze to Ty masz problem ze swoimi kompleksami i jestes ogromnie sfrustrowany :) wgl nie rozumiem jak kobieta moze nie odczuwac przyjemnosci z seksu z facetem? trzeba byc aseksualnym :P 98% osob wypowiadajacych sie na tym forum pisze po to by dogryzc innym, chyba im to przyjemnosc sprawia. No coz jakos trzeba leczyc swoje kompleksy :) Pozdrawiam i bez odbioru

12 cm porazka

Koleżanko, sorry, ale również jestem kobietą i to ja pisałam o krasnalach i karzełkach, nie wiem z czego wnioskujesz inaczej. Miałam już powiedzmy kilkunastu partnerów, ale tak małym sprzętem żaden nie dysponował.Lubię seks,bzykanie,ogólnie eksperymentowanie w pościeli i nie mam między nogami,ale lubię poczuć,w ciiiipce czy ustach.

A skąd ona może wiedzieć że facet ma 12cm jak nawet ani razu nie byli w łóżku, miarki w oczach nie ma, kolejne prowo jak nic.

Ja mam jakieś 16-17cm w zależności od stopnia podniecenia i szczerze mówię że wolałbym mieć o 2-3cm mniej, a to z tego powodu że każda próba ostrzejszego i mocniejszego seksu, kończyła się bólem lub dyskomfortem u moich dotychczasowych partnerek, zawsze musiałem się pilnować i zamiast skupiać się na przyjemności, człowiek pilnował, aby nie sprawić dziewczynie bólu, o przyjemności oralnej nawet nie wspominam, bo żadnej nie udało się wziąć całego do ust. Także śmieszą mnie tego typu stwierdzenia że penis musi mieć minimum 18cm, no chyba że same macie coś nie tak ze swoją anatomią.

Mój były miał gdzieś z 18 cm i seks był dla mnie bolesny. Mój mąż ma gdzieś 13-14 w zależności od dnia i jest cudownie. Ten punkt, który się stymuluje by doszło do orgazmu nie jest tak głęboko. A penetracja w twardą szyjkę macicy to nic przyjemnego.Ale sama jestem niska i nie za głęboka. Moim zdaniem znaczenie ma obwód. Autorko postu jeżeli ta długość faktycznie będzie stanowić problem to gdy się ze sobą obeznacie to na pewno znajdziecie najlepszą pozycję, kąt pod którym jest najprzyjemniej. Ze swojej strony polecam kwiat lotosu.

Ciekawe są te gadki o rozmiarach, jak to jest że kobietę bez problemu można zaspokoić palcem, a 12cm penisem już nie :P

Tuptusiu, nie widzisz różnicy między palcem a penisem. Nie chciałabym być twoją kobietą.

Jak laska w łóżku kiepska, to i 20cm jej nie zadowoli, one zawsze zwalają winę na facetów, a to za duży, a to za mały, a to facet kiepski, itd... one nigdy nie są winne :)

U mnie orgazm jest powiązany z uczuciami, jak kocham i pożądam faceta, to orgazm będę mieć i wtedy nie rozmiar ma znaczenie, jeśli uczucia nie ma, to nigdy nie dojdę.