Nie potrafię rozmawiać z łądnymi dziewczynami

Z przeciętnymi żaden problem a ładne porażka. Jeżeli jakaś chociaż trochę mi się podoba to jest porażka, stoje i się gapię. Na fb z 200znajomych mam może 3-4 ładne, reszta to te przeciętne albo te które dodałem bo znam z liceum. Jak się przemóc? to jest męczocę, z brzydkimi żaden problem a ładne to zero. Żadnej ładnej dziewczyny jeszcze nie poznałem, nawet na imprezie! One coś mówią a ja ok,ok, cisza, ludzi inni rozmawiają a ja zero.

Z ładnymi dziewczynami się nie rozmawia tylko bzyka bo one do niczego innego się nie nadają!

wyobraz sobie za ta ladna jest brzydka i wcale ci sie nie podoba moze to pomoze ;)

nic to nie daje...

a ile masz lat? moze poprostu brakuje c***ewnosci siebie a na to sa rozne sposoby ;)

22 lata, z przeciętnymi jest spoko, ale jak pojawi się jakas ładna która mi się podoba to padam... Nie mam problemu uśniechac się na ulicy do ludzi, pomóc komuś w autobusie albo tramwaju, wejść do sekretariatu i powiedzieć że pięknie pani wygląda albo objąć w pasie panią wykładowce po tym jak się przewróciła na korytarzu i zapytać się czy nic jej nie jest co wyglądało dośc intymnie ale... nie potrafię do dziewczyn w swoim wieku. Znajoma twierdzi że mógłbym mieć każdą bo jestem wysportowany i wysoki a tak śmiesznie traktuje te ładne.

jakiś pomysł gdzie z tym pójść?

Ja tam umiem z nimi rozmawiać ale nie mam pojęcia jak je poderwać :/

No a ja nie umiem ;p

ziom skoro potrafisz gadac z brzydkimi to z ladnymi gadaj o tym samy one sie roznia tylko wygladam tak naprawde wszystkie baby sa takie same xd chociaz wiadomo te ladniejsze maja nieco wieksze mniemanie o sobie ale dasz rade pozdro

Dzięki. Na to liczę, bo czasami to k***a krew mnie zalewa. jakiś lamus z nią gadam metr piecdziesiąt wzrostu a ja głupi patrzę i nie wiem co powiedzieć... A w głowie aż huczy że chciałby się mieć taką laskę .