nie moge sie podjac zadnej pracy bo...

Mam nerwice . Drobne rzeczy mnie juz stresuja, robi mi sie niedobrze, w brzuchu wariuje. Nie moge miec normalnych warunkow do pracy...nie wiem co ze soba robic, moje zycie jest takie bez sensu

to znajdź sobie sponsora i leż do góry brzuchem :D

Nawet tego bym nie mogla przez ta nerwice...

masz szczęście że ktoś cię utrzymuje, założę się, że gdyby nikogo takiego nie było, nerwica przeszła by ci jak ręką odjął i zaczęła byś się sama utrzymywać :O

a mnie z 4 pracy będą zwalniać po 3 miesiącach w każdej k/u/r/w/a człowiek sie stara a tu zawsze d/u/p/a

Psychoterapia, psychiatra. Nerwica to choroba,którą się leczy! Wszystkiego dobrego

Otwórz własną działalność, wtedy sama sobie stworzysz odpowiednie warunki pracy

Możesz też szukać pracy zdalnej

To fakt, z nerwicą nie ma żartów. Nie dość, że utrudnia normalne funkcjonowanie, podjęcie pracy itp. to jeszcze ma wpływ na zdrowie. Wiele chorób powstaje właśnie na tle nerwowym. Naprawdę myślę, że spotkania z psychiatrą mogą odmienić Twoje życie. Na zdrowiu nie ma co oszczędzać. Zadbaj o siebie, a wszystkie inne problemy mogą zniknąć. Ja gorąco polecam Pawła Skrzyckiego, przyjmuje w Warszawie na ursynowie niedaleko stacji metra w Psychomedic.pl. Pozdrawiam i życzę powodzenia :) trzymaj się

ogólnie praca z ludźmi w Polsce oznacza straszna atmosferę, jeśli tylko mozecie to pracujcie zdalnie, niestety nie każdy zawó się do tego nadaje, ja wiem, że w nie potrafie pracowac w firmie, tam gdzie grupa ludzi dzieją sie ploty, wyszydzania, strata czasu, nieefektywne spotkania, beznadziejne działy HR od pierdzenai w stołęk, konkursy piękności, podrywy oblechów, samo zło i naprawe mozan stracić wiarę w lduzi, a osoby, któe sie skupiaja na pracy zamiast na "ustawieniu się w hierarchii" są uważanie za ofiary losu, bardzo to wszystko dziwne