Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

sprzatalyscie dom tuz przed porodem

Polecane posty

Gość gość

Chodzi mi o typowe porzadki gruntowne w szafach, dywany, firany, okna, plytki w lazience, zmiana poscieli. Bo ja latam jak glupia nie wiem czy nie przesadzam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to już nie masz faceta żeby wyręczył ciężarną kobietę i ogarnął dom :( masakra jakaś:( Dwa dni po porodzie pewnie będziesz już obiad gotować... Mi przed porodem mąż nawet kapcie podawał żebym się przypadkiem nie schylała a ta okna myje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj jedyne co robi to gotuje obiady a wszystkie porzadki robie niestety sama. Juz sie go 10x prosilam zeby mi balkon posprzatal i chyba zapomnial. Robi to czego nie ma....a przepraszam lampki w kuchni ostatnio pomyl. Szok co nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie sprzątałam, ale każdy robi wg siebie i swojego upodobania. Ja leżałam bo byłam jak wieloryb wszystko bolało i było opuchnięte także oszczędzałam siły na finisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam zawsze porządek w domu, a nie tylko od wielkiego dzwonu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie, zawsze mam czysto, więc nie robię żadnych wielkich porządków. A odkurzyć i umyć podłogi może mąż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tak miałam, ja nawet ściany malowałam, a co do leżenia przed porodem to nie powinno się tak robić, trzeba właśnie chodzić i ruszać się wtedy poród przebiega lżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:15,yhy...na pewno :Oja robiłam kilometry przez całą ciążę a poród długi i ciężki jak cholera zakończony cc,więc skończ z takimi teoriami.Moja kolezanka,instruktorka aerobiku dla ciężarnych, do,której chodziłam całą ciąże tez miała cięzki poród miesiąc temu.Nie lubię takich bajek jak ty opowiadasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja na tydzień przed porodem fugowałam łazienkę, mąż pojechał do pracy a ja 9 godzin w łazience, później mycie, sprzątanie a i na porodówkę sama siebie zawiozłam. Mąż wypił wieczorkiem piwko a za ok. 2godz. do szpitala trzeba było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gratuluję odpowiedzialnego męża.Żona moze w każdej chwili urodzic a ten chleje piwsko:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś yhyyyy ... wiadomo że wszędzie są wyjątki, ale to nie znaczy że od razu mamy to nazywać bajką. Dlaczego położne każą chodzi i ruszać się po porodówce przed porodem? Dlaczego mi lekarz kazał spacerować pod koniec ciąży? Bajki mi opowiadał? Myślisz, że jak leżysz pod koniec ciąży to ci będzie lżej urodzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To było 1 piwo i nie spodziewaliśmy się że urodzę 11 dni wcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sa kobiety ktore nic nie robia od poczatku ciazy Moja kolezanka jedt w 5 mies i wszystko robi jej maz. Pranie prasowanie gotowanie sprzatanie. O sexie nie wspomne bo od poczatku sie nie kochaja. Nawet autem w podroz 70 km nie pojedzie. Ona nawet nigdy nie pracowala (31 lat) no ale jest przewrazliwiona bo stracila juz 2 ciaze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak,ty fugowałaś a on chlał.Jaka patologia:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytać nie umiesz? Fugowałam jak pojechał do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A on nie mógł fugowac po pracy?No pewnie,że nie,bo musiał mieć czas na chlanie:O miałaś ciążę donoszoną więc musiał liczyc się z tym,ze w każdej chwili możesz zacząć rodzić,ale wiadomo jak to w patologii alkohol najważniejszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja sprzątałam, nawet 2 dni przed porodem potańczyłam na komunii;) www.MartynaG.pl - blogująca mama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To chyba u ciebie tak było, patologia raczej nie robi remontów a ja po prostu lubię takie zajęcia i jeżeli robimy jakiś remont to pomagam bo lubię i nie żalę się tu o jaka ja biedna, urodziłam jak miałam 42 lata i godzinę po porodzie mogła bym już do domu wyjść, tak dobrze się czułam, cała ciąża była bajeczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zrób sobie kolejnego w wieku 50 lat i wydaj go na świat między tapetowaniem a gipsowaniem:O i nie zapomnij kupić staremu flaszki żeby mógł ją obalic w tym czasie gdy ty będziesz zasuwac z bebechem na ostatnich nogach:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Maz był w delegacji, mama przyjechała mi posprzątać, w sumie chciałam tylko firane wyprac a że ma 15 metrów to się nie bralam, poodkurzala mi też i porzadnie podłogi umyla. Ja po szpitalu po rwie kulszowej lazilam jak pijana a tu jeszcze 2 latek w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cos w tym jest, ja tydz.przed porodem mialam taki power.szorowalam wszystko, zwlaszcza lazienke...wanne balam sie ze jak wroce to nie dam rady na gruntowne porzadki. Ale niezbyt mi to wyszlo na dobre bi po sprzataniu dostalam bole i skurcze biegunke itp. Ale przetrwalam bo dokladnie za tydz.mialam zaplanowane cc. Tyle tylko ze jak mnie przyjmowali w niedziele na planowana operacje w pon. To przy badaniu wody mi odeszly i cielivod razu bez mojej lekarki. Powiedzieli, ze juz chyba musialam byc " na wylocie" od jakiegos czasu. Wiec polexam porzadki na przysp.porodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale jestescie glupie.. a to normalny facet waszym zdaniem nie ma prawa napic sie piwka? a sprzatac wutorko sprzatam caly czas i nie interesuje mnie to, ze ktos moze to zrobic za mnie.. jestem w ciazy a nie chora wiec sobie robie to na co mam ochote

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:01 ale debilka z ciebie, może jesteś taką krową, która nic nie robi i szlak cię trafia a może jesteś starą bezdzietną panną albo samotna mamusia, której nikt nigdy w niczym nie pomógł, normalna nie jesteś .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
jasne. kobieta tuz przed porodem ma syndrom wicia gniazda i nic w tym dziwnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boze bo wypil piwo i juz ja od patologii jedziecie. Masakra!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja p*****le co za kwoki, przeczytały tylko słowo PIWO i nieważny kontekst, nieważne, że nie znają sytuacji, znowu zaczęły piac o patologii i innych. Szkoda słów. Najgłupsze forum w internecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jak pisza dziewczyny wyżej to jest syndrom wicia gniazda :-) ja nie jesten miłośniczka sprzątania, robię to bo muszę ale pod koniec ciąży uwielbialam jak nawiedzona latać ze szmatą. Znajomą tak dopadło że szafy przesuwala i za nimi sprzatala. Wyszorowala tez na wysoki połysk wszystkie sztućce , szklanki i kieliszki..całe szczęście od tego przesuwania mebli nie zaszkodziła sobie i dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znalazła się czarna owca, którą coś gryzie mąż jej kapcie w ciąży zakładał a po porodzie kopnął w dupsko bo nierób była a teraz innym dogryza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szlak to może być górski,a szlag to może cie trafić:O a mąż tamtej to patol i głupek ,który nie mógł zawieźć żony na porodówkę bo wolał browara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i fajnie no. A co sobie chlop bedzie zalowal niech pije. Nie on pierwszy nie ostatni. A ze wypil akurat tego wieczora co porod sie zaczal to zbueg okolicznosvi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×