zostałam nazwana dzi.ką

nie wiem już co myśleć. Mam dość takiego traktowania przez mężczyzn. Dzisiaj siedziałam w barze i jadłam obiad z koleżanką. W trakcie weszli jacyś bardzo dziwnie zachowujący się faceci. Krzyczeli, opowiadali jakieś sprośne kawały. Jeden z nich usiadł przy stoliku obok i zaczął do mnie coś mówić, śpiewać. Nie reagowałam. Potem chciał mnie dotknąć więc mu grzecznie powiedziałam, żeby tego nie robił. Wstałam od stołu, żeby odnieść talerz a on... zaczął wrzeszczeć na całą restaurację kilka razy ile biorę... czy 200zł wystarczy. Coś jeszcze potem krzyczał ale wybiegłam z płaczem. Najgorsze jest to, że wszyscy się patrzyli na mnie jakbym była... nie mam siły to już kolejny raz, kolejne chamskie słowa. Kiedyś chłopak mnie obraził przy wszystkich moich znajomych. Może nie w ten sposób ale głupia c*pa i szm*ta też boli

nie umiesz odpyskować? Patrzyli się, bo zareagowałaś jak idiotka...wybiegać z płaczem bo jakiś kretyn, prawdopodobnie naćpany, cię zaczepiał?

jak bylas ubrana?

zatkało mnie. Nie płakałam jeszcze wtedy. Po prostu wyszłam do innej sali. Zazwyczaj potrafię się bronić i odpyskować. Teraz zabrakło mi języka w gębie. Może i dobrze bo nie wyglądali na łagodnych

a jakie to ma znaczenie jak była ubrana?!

no właśnie normalnie. Dżinsy i bluzka z długim rękawem. Nawet dekoldu nie miała

ale przedmówca ma rację. Cóż jak z tego jak byłam ubrana..

następnym razem spójrz jak na idiotę i w bardzo przerysowany sposób wstań i odejdź. Ludźmi się nie przejmuj, pewnie byli zażenowani jego zachowaniem tak samo jak ty.

mam nadzieję, że następnego razu już nie będzie