Czy są tu w ogóle młode mamy? Takie max do 25 lat?

Mlodosc nie dla kazdej rowna sie z dyskoteka co tydzien i wstawaniem w poludnie. Rodzisz pierwsze dzoecko w wieku 35 lat ono ma 15 a ty 50 ;o o zgrozo!!! W zyciu!

Niektorzy nie muszą się wyszaleć.. Każdy ma inne priorytety. Ja urodziłam w wieku 17 lat i nie żałuję !! Nie ciągnie mnie do zadnych uzywek, ani imprez. Wolę moją rodzinę!!!

ja mam 20 i nie czuje zadnego instynktu, dzieci sa mi obojetne i na razie wole podrozowac, cieszyc sie zyciem niz miec dziecko ;) ale co kto lubi

Natomiast ja mam teraz 22 lata i jakos mnie nie ciagnie do podrozy.. :) Za to ja będę podróżować po wychowaniu dzieci, kiedy Ty będziesz siedzieć w domu :D

Wtedy to juz bedziesz stara i tylko herbatka. Gazetka i tv .

No chyba nie. W wieku 30 lat już dziecko ma 13 lat :) Więc można nacieszyc się Mężem i sobą :D To o wiele lepsze niż np. zabawy z różnymi facetami, co niektóre praktykują ;)

http://free.amciu.com/news.php

No to wybacz ale jak widze w wieku 17 lat mieć dziecko to dla mnie patologia po prostu. gdzie mlodosc ?( nie mowie o balangach do rana czy imprezach non stop). Tylko o normalnym zyciu.

Mam 30tke w maju i mam 7letnia corke(w pazdzierniku 8lat),mam tez synka 15m.Powiem ,ze wiecej sily i cierpliwosci mialam w 22lata.

Nie popadajmy w skrajnosc. 17 lat tez uwazam ze za wczesnie i nikt mi nie powoe ze taka ciaza jest planowana. Ale od 20 lat jak najbardziej...

Mam 23 lata i rocznego synka, tzn w tym roku bede miała 24 lata ale jeszcze do tego daleko, a synek grudniowy, więc do 2 latek mu też daleko ;). Dziecko było planowane, żyjemy już w swoim mieszkaniu, mąż ma swoją małą firmę, ja po licencjacie, zajmuje się synkiem i domem, a popołudniami (3 x w tyg) jak już mąż wróci do domu i zostaje z synkiem dorabiam w swoim zawodzie :) Dla nas zawsze było priorytetem żeby być już małżeństwem (poznaliśmy się w liceum i od początku wiedzieliśmy że to jest coś poważnego i że nam bardzo zależy na sobie), założyć swoją rodzinę i mieć swój mały świat ;). Myślimy żeby za jakieś pół roku postarać się o kolejnego brzdąca, ale zobaczymy co życie przyniesie :) Nie żałuję że tak szybko się postaraliśmy (jak zaszłam w ciążę miałam 21,5 lat), mamy w sobie dużo energii i chęci do zabaw w trójkę, ale wiadomo każdy inaczej widzi swoje życie i na czym innym mu zależy, każdy też ma swoją wymarzoną kolejność. pozdrowienia dla wszystkich młodych mam :)

Moim zdaniem nie ważne , kto ile ma lat ... ważne czy ktoś czuję macierzyństwo i jest to jego świadomy wybór ... ja do 25 roku życia nie wyobrażałam sobie bycia mamą ... nadszedł wiek 26 i dopiero zaczęłam czuć .. i co ? teraz mam prawie 30 i nie mam dziecka ... trzy lata starań , jedno poronienie ... więc nie jest powiedziane ,że najlepszym wiekiem jest 25 , że 30 za pózno ... :-/ ... jak ktoś ma problemy ze zdrowiem i nie był wcześniej tego świadom , to żaden wiek nie pomoże ...

w maju mam 25 lat a w lipcu urodze swoje 1 dziecko :)

Ja mam 23 lata i 5 letnią córkę , obecnie w planach drugie :)

17 lat i ciąża to patologia i dla takich nie mam zadanego szacunku . ale ok 25 lat to juz jest ok . Swoja droga ja nie wiem dlaczego dla nastoletnich matek młodość ,zabawa = imprezy i bzykanie z byle kim ?? To ze wy dałyście d**y byle komu w wieku nastu lat nie czy ze kazda tak robi .

Ja mam 16 lat , jestem odpowiedzialna mama mojej rocznej coreczki ;)

i chyba mi nie powiesz, ze planowalas urodzic w wieku 15 lat? :D

Ja jestem 20- letnią mamą 4 miesięcznej córeczki. Spełniam się jako mama i wychwalam sytuacje. Niestety w moim otoczeniu też jest bardzo mało młodych mam także jakby ktoś chciał pogadać - jestem chętna! ;)

Ja w kwietniu konczę 24 lata i za 3 tygodnie spodziewamy sie córeczki.

A mi jest przykro jak piszecie ze 35 lat to zgroza.Pierwsze mialam w wieku 26 lat,ale rozstalam sie z ojcem dziecka i dlugo bylam sama z synem.Drugie urodzilam w wieki 34 lat,wymarzona corcie i to ona nadala sens zyciu,odmlodzila.Mam porownanie macierzynstwa po 20 i po 30 i niewiele sie rozni,tylko po 30 ma sie juz wszystko poukladane ,po 20 nie zawsze.

Taa I większe ryzyko że dziecko urodzi się z wadą genetyczną:/

Nie wyobrażam sobie w wieku 25 lat zostać matka :( a gdzie czas na zabawę ,poznawanie nowych ludzi , podróże , prace? . Szkoda młodości na pieluchy .

Kiedy zrozumiecie że nieważne czy ma 17 czy 40 lat ważne jest jaką jest matką. A tym co piszą o patologii to proponuję najpierw sprawdzić co to słowo oznacza.

Juć c***isze gocha :) patologia to odejście od normy jakie panują w spoleczenstwie . Patologia to nie jest tylko picie , bicie itp . 17 latka w ciązy to jest patologia .

ah bo wy bierzecie dziecko za koniec życia. Podróżować, poznawać ludzi a nawet imprezować można z dzieckiem. Oczywiście nie jeśli ktoś żeby imprezować potrzebuje się uchlać. Jakoś moje życie, pomimo że mam córeczke nie stało się szarym siedzeniem w domu. Często przychodzą do nas znajomi, przekrzykują się kto akurat chce na ręce naszą dumę. Pomimo że mamy maleństwo jeździmy z nim jeśli gdzieś chcemy jechać, może nawet pojedziemy na wakacje do Włoch.. zobaczymy. W każdym razie dla nas dziecko to wspaniała część naszego życia :)

Gość 14:33 plus dla Ciebie, chociaż według Tego co napisałaś to ja też jestem patologią:-D

kartonikwkwiatki nie wypisuj takich bzdur bo nie masz pojęcia co to lekkie i beztroskie zycie na studiach no i juz sie nigdy nie dowiesz.

100 razy wole urodzic dziecko majac 33-36 lat niz za mlodu,mlodosc to czas na zabawe,zwiazki,poznawanie swiata,pierwsza prace a nie pieluchy! nigdy w zyciu,ja rodzilam po 30 i jestem szczesliwa ze wczesniej uzylam zycia a nie babralam sie w pieluchach,teraz niedlugo wroce doo pracy a mlodosac jest tylko jedna

no i studia skonczylam i wybawilam sie a teraz zamierzamy z dzidziusiem podrozowac i to jest to a nie macierzynstwo w wieku 20 lat,porazka

No wiesz wieku 35 lat niektórzy też mogą podróżować ( mówię o rodzicach 20ścia lat ciąża ) tyle że dziecko śmiga na swoich nogach i więcej z tej podróży jednak wyniesie w pamięci :). Mama tez ma więcej satysfakcji z takiego wyjazdu bo ma więcej czasu dla siebie. Co kto woli prawda ? :)