Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość takamama

Jak to jest w Angli? Jak tam się żyje?

Polecane posty

Gość takamama

Witam. Planujemy przeprowadzkę do Angli. Myśleliśmy o niej wcześniej ale taka mała niespodzianka wtargnęła w nasze życie ( córeczka). Cora ma 4 lata. Do tej pory nie myśleliśmy o przedprowadce, ale teraz tak. Może są tu mamy które tam mieszkaja? Jak tam się wam pracuje, wychowuje dzieci i ogólnie żyje? Prosze o wypowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mieszkam w UK i ogolnie jest tu am dobrze zreszta w Polsce tez nie bylo najgorzej. Tutaj zyje sie bardziej a luzie bo kazdy zajmuje sie swoim zyciem nie drugiego. Moj maz przyjechal do UK wiele lat temu i od razu rozpoczal prace ja z dziecmi dojechalismy za kilka lat po nim.W tej chwili mamy juz wlasy kat i od strony finansowej stabilizacje. Jednak dla osob nowych problemem od startu a pewno bedzie mieszkanie bo w tej chwili nikomu nie daja od startu wiec ludzie mieszkaja rodziami na 1 pokoju za ktory placa duzo, chyba ze 2 osoby pracuja wtedy moza mieszkanie cale wynajac jednak sa to bardzo wysokie koszty, prawie jedna wyplata. Jezeli chcecie wyemigrowac do UK to najpierw powinie przyjechac maz znalezc prace, stabilizacje a potem ty dojedziesz z mala bo inaczej ie dacie rady, teraz jest tu duza kokurencja, pelno Rumunow, Blugarow, Wlochow i Hiszpaniw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mieszkam w Anglii. Zyje sie OK. Jestem tu od 2007, obecnie nie pracuje bo mamy malego synka i po macierzynskim dalam sobie na rok spokoj z praca (chociaz tesknie za nia czasami). Co do obecnego rynku mieszkan na wynajem to nie jestem teraz na biezaco bo od roku jestesmy w koncu na swoim. Co do przyjazdu Autorko, to ktos Ci tu dobrze radzi...Moze najpierw niech przyjedzie maz a wy dojedziecie. Ja moze sama bym w ciemno przyjechala ale z dzieckiem na pewno nie- za duze ryzyko tulania sie. Niech maz przyjedzie, ogarnie wszystko, znajdzie mieszkanie i prace i wtedy jak przyjedziesz latwiej Ci sie bedzie zaklimatyzowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×