wczoraj na imprezie pękło mi serce i się zawiodełem

Od jakiegoś czasu spotykam się z dziewczyną, chociaż to za dużo powiedziane. jestem z nią na roku i świetnie się dogadujemy, poszliśy marę razy gdzieś na miasto, chodziliśmy na pizze, tak połazić, jak z kumpelą, ale ja starałem się być dla niej dobry i ogólnie wydawała mi się spokojną , fajną i dobrą dziewczyną z którą na prawdę mógłbym być, z nikim tak się nie rozumiałem. Wczoraj napisała że idzie na imprezę i czy może z nia pójdę. No i poszedłem, trochę ludzi z roku i trochę innych. Ona zaraz znikła, koleżanki, zaczęła rozmwiać, o 11 trochę wypiliśmy, zaczęło się rozkręcać. W pewnym momencie wchodze do pokoju a ona na kolanach jakiegoś typa, i rozmawiają sobie w kółku z jakimiś ludźmi. Zaczęło mnie zalewać, ona lekko wcięta, w pewnym momencie go pocałowała , zaczęli się obscenicznie lizać przy wszystkich. Stałem i udawałem że mnie to nie rusza,ale jak inni zaczęli klaskać z tekstami no wreszcie to wyszedłem. Typ niższe ode mnie, głos piskliwy, brzuszek i wieczny melanżowicz jaki to on jest fajny. Pozer pierwsza klasa. Niby tylko miesiąc się znamy ale przez ten czas ją polubiłem, kilkaset smsów, wiadomości, rozmowy w nocy i spacery. Nie chciałem za szybko ją całować , uwodzić i ściagać do łóżka bo tak było poprzednio , z pierwsza totalnie bez sensu bo wszystko było kłamstwem z jej strony a z drugą po prostu za bardzo naciskałem i nie było w tym magi. Tym razem chciałem dobrze, żeby pokazać że zależy mi na niej a nie na seksie. No i się przejechałem. Z imprezy wyszedłem sam bo ona z nikła z nim w pewnym momencie. Wracałem z buta 8km w nocy bo nie byłem w stanie uwierzyć w to co widziałem, po prostu chciałem coś rozwalić więc wolałem nie brać taksówki.

musisz byc niszowym imprezowiczem spod mostu :D to nie kobiety tylko jakieś dyskotekowe blachary ! zreszta skoro miales jkuż 3 to znaczy że jesteś do d

Jak to d**y? Niby dlaczego? Pierwsza mnie zdradziła a z drugą nie było chemii więc o co chodzi? Nie będę z kimś dla samego faktu bycia. Nie pasowaliśmy do siebie. I to nie jest żadna dyskotekowa blachara tylko dziewczyna z medycyny.

kopnij ją w dupę a jak będzie się pytać dlaczego to powiedz nie pamiętasz co było wczoraj co zrobiłaś

stać cię na lepszą niż tą dziwkę !

Nie mam zamiaru mieć z nia do czynienia, dziś do mnie napisała gdzie się podziałem na imprezie a ja "wyszedłem" i koniec rozmowy.

dobrze zrobiłeś . już z ją nic nie pisz nie kontaktuj się nie odpisuj na jej pytania No to od jutra zaczynaj poszukiwać sobie nowej dziewczyny nie trać czasu nie myśl o niej

Współczuję Ci :( no i rozumiem co czujesz - człowiek tu sobie idealizuje , a tu takie buty ....przykro ....czujesz się pewnie oszukany i wkurzony na swoją naiwnośc...nie przejmuj się, znajdziesz kogoś wartościowszego...

A i lepiej że teraz się dowiedziałeś jaka ona jest niż miał byś się dowiedzieć co robi za np rok

Też sie ciesze ale niesmak pozostał. Pierwsza mnie zdradziła więc znowu poczułem podobne uczucie.

wieże w ciebie dasz radę :) poszukać sobie jeszcze taką dziewczynę która będzie w porządku dla ciebie Ale to czasem się nie udaję ludziom nawet po paru związkach... więc się nie załamuj jeszcze nadejdzie czas w którym będziesz szczęśliwy