Jak się rozwijały Wasze dzieci w ciąży?

Lekarz powiedział mi ze rozwoj plodowy mojego dziecka jest "tak sobie". Nie wiem co to znaczy. Nie zapytalam sie, bo az sie przestraszylam. Teraz zaluje. Dzidzius jest maly. Jestem teraz w 39 tygodniu ciazy a on ma ok. 2800 wagi. Do tego dochodzi fakt ze ciaze przezywam ciezko psychicznie. Zlozylo sie na to wiele wydarzen, utrata pracy przez meza, szukal nowej, przeprowadzilismy sie, ja wpadlam w depresje [stwierdzil to psychiatra], miala ataki paniki. Do tego anemia przez cala ciaze, wymioty, pobyty w szpitalu, slabe wyniki morfologii. Boje sie teraz czy moj dzidzius bedzie zdrowy. Boje sie zapytac lekarza, niby na USG ostatnio wszystko bylo dobrze, tak mowil, ale potem to o slabym rozwoju. Ktos mial podobnie? Napiszcie proszę

Nie słuchaj lekarza, to że dziecko jest małe, to o niczym nie świadczy. Mój syn miał 1.700gr. Ur.w 34 tygodniu i jest zdrów jak ryba. Rośnie, ma apetyt i zozwija się super, chodził przed skończeniem roku. A lekarz przez usg widzi tylko organy i bicie serca. Nie martw się, wszystko będzie dobrze:)

Dzieki za slowa wsparcia Dodam ze jestem osoba niskiego wzrostu, szczupla, maz tez nie jst wysoki i szczuply wiec mysle sobie ze dzidzius tez nie bedzie duzy po nas, prawda?

Nie wyszłabym z gabinetu gdyby mi lekarz powiedział że moje dziecko rozwija się tak sobie czy on zwariował? Przecież ty się zamartwiasz boisz,drżysz o zdrowie swojego dziecka a on że tak sobie :(