brak okresu

na poczatku grudnia mialam krotki okres (4 dni zamiast 5, pierwszy raz zdarzyl sie inny niz 5 dni). 10 dni pozniej mialam b. intensywn, jasnoczerwone krwawienie trwajace 10 dni. krwawienie zmianialo barwę w trakcie z jasnoczerwonej na niemal czarną. Okres spóźnia mi się 21 dni. Zrobiłam po tym krwawieniu dwa testy w odstepie dwoch dni: negatywne Zrobilam badanie krwi na obecnosc hormowo ciazowych - nie jestem w ciazy Na wszelki wypadek tydzien i dwa tygodnie po spodziewanym terminie okresu zrobilam jeszcze dwa testy - negatywne. USG ginekologiczne nie wykazalo zadnych nieprawidlowosci. Nie jestem w ciazy, od 15 lat mialam regularne miesiaczki wahania wynosily max 4-6 dni. Zazwyczaj cykl trwal ok. 32 dni. Byłąm u dwóch lekarzy, żaden nie zasugerował problemow z hormonami. Czy któraś z Was tak miała? Co może być przyczyną?, oczywiscie bylam u lekarza (dwóch) i jeszcze pojdę, pojde jednak dopiero za ok 2 tyg z wynikami cytologii. A teraz sie martwie.

Ja bym potraktowała to krwawienie 10 dni po okresie jako kolejna miesiączkę. Było zbyt długie i obfite żeby potraktować to jako krwawienie śródcykliczne. Pytanie tylko dlaczego kolejna miesiączka przyszła tak szybko? Jakieś leki typu duphaston bierzesz? Zrób najlepiej badanie progesteronu. Będziesz wiedzieć więcej. Jak duże było endometrium podczas badania usg?

na poczatku grudnia mialam krotki okres (4 dni zamiast 5, pierwszy raz zdarzyl sie inny niz 5 dni). 10 dni pozniej mialam b. intensywn, jasnoczerwone krwawienie trwajace 10 dni. krwawienie zmianialo barwę w trakcie z jasnoczerwonej na niemal czarną. Okres spóźnia mi się 21 dni. Zrobiłam po tym krwawieniu dwa testy w odstepie dwoch dni: negatywne Zrobilam badanie krwi na obecnosc hormowo ciazowych - nie jestem w ciazy Na wszelki wypadek tydzien i dwa tygodnie po spodziewanym terminie okresu zrobilam jeszcze dwa testy - negatywne. USG ginekologiczne nie wykazalo zadnych nieprawidlowosci. Nie jestem w ciazy, od 15 lat mialam regularne miesiaczki wahania wynosily max 4-6 dni. Zazwyczaj cykl trwal ok. 32 dni. Byłąm u dwóch lekarzy, żaden nie zasugerował problemow z hormonami. Czy któraś z Was tak miała? Co może być przyczyną?, oczywiscie bylam u lekarza (dwóch) i jeszcze pojdę, pojde jednak dopiero za ok 2 tyg z wynikami cytologii. A teraz sie martwie. Jasne http://schad.es/16