Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość12345676

jestem bardzo złą chrzestną

Polecane posty

Gość gość12345676

i mi głupio z tego powodu ale tego nie zmienię bo to wynika z mojej nieśmiałości. Nie zadzwonię zapytać co u nich bo nie potrafię rozmawiać z ludźmi przez telefon, a chrześniaka widuję tylko jak są jakieś okazje chociaż np na święta się nie widzieliśmy bo się jakoś nie złożyło. Wiem że pewnie mają mi za złe że się nie interesuje ale nic nie poradzę na to :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jestes zla chrzestna. To nie te czasy zeby dzwonic codziennie i jezdzic co chwile. Ja do swojego chrzesniaka tez nie dzwonie (ma tylko rok). Czasem napise smska do kuzynki jak tam moj maly i tyle. Odwiedzam raz na 3 mies ( bo daleko mieszka), czasem zadzwoni na skype. Staraj sie nie zapominac przede wszystkim o urodzinach jego i bedzie git.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taka sobie chrestna wybrali to maja. baardzo daleka rodzina mojego meza chciala go na chrzestnego (nie widzial sie z nimi ponad 10 lat, mieszkamy od siebi 300km), dowiedzial sie od swojej matki bo nawet do niego nie zadzwonili. powiedzial, zenie chce byc bo nie utrzymuja kontaktu i dalej tak bedzie, nie bedzie mogl odwiedzac dziecka zbyt czesto i ze to nie ma sensu. to tesciowa wrobila jego mlodsze rodzenstwo na matke i ojca chrzestnego. dziecko wizieli raz, na chrzcie, 1,5 roku temu i od tego czasu cisza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość12345676
no o urodzinach pamiętam zawsze ale i tak mi głupio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×