Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Baju, baju

Polecane posty

Gość gość

kto wymyśli historię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przepraszam, a gdzie schody do raju?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
historii sie nie wymysla, mozna ja co najwyzej probowac zafalszowac stopka: moj dziadek zginal w Ostaszkowie. Wiem z czyjej broni, a wypieranie sie tego swiadczy jak najgorzej o zabojcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Historii prawdziwej, nie trzeba wymyślać, ona jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
baju, baju, baj .... jestescie bez jaj ;) "historii sie nie wymysla.. "ona jest.... moze "historie tworza i opowiadaja ludzie" dawno, dawno temu mialam brata. byl malutki jak ziarenko piasku. nosilam go w kieszeni. pewnego dnia nitka na szwie przetarla sie i brat przepadl bez wiesci. na prozno szukalam go w trawie, wodzie i piasku... nie znalazlam. od tamtej pory dryfuje w smutku. nie utopilam sie dzieki kamizelce nadziei. nadziei na niespelniony braterski pocalunek ;) *jest to najprawdziwsza z prawdziwych rodzinna historia, ktorej do tej pory nikomu nie opowiadalam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak wygram w totka, to kupię duży dom... zatrudnię mojego szefa do sprzątania :) każdy kurzyk znajdę i po premii. Będę go tyranizował, raz w tygodniu postraszę zwolnieniem... jak takie baju, to aż myśli są miłe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eeeee.. to nie tak :) trzy miesiace temu wygralem w totka. od tego czasu moje zycie diametralnie sie zmienilo. kupilem firme w ktorej dotychczas bylem podrzednym pracownikiem. to byl niezapomniany dzien. zasiadlem na fotelu szefa. podjalem pierwsza i najwazniejsza decyzje kadrowa. moj dotychczasowy szef zatrzyma jednoosobowe, wazne stanowisko w firmie. awansuje na sprzatacza. ma duze doswiadczenie zawodowe. nie jedna osobe juz w swojej karierze zawodowej wysprzatal. teraz bedzie sprzatal dla mnie. zadzwonilem po sekretarke. przybiegla w podskokach, czego sie po niej nie spodziewalem. do tej pory poruszala sie jak muszka nie smierdziuszka.. itd.. itd.. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o czym tu pisać ? ja zaraz zasnę z nudów :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×