Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

blondyneczka87

Implantacja zarodka, jakie miałyście objawy? kontynuacja

Polecane posty

Aga to skad plyn w zatoce? Nie wiem czemu moj organizm tak zareagowal , zobaczymy co bedzie dalej, a dawka taka sama tylko termin inny ale byc,moze to zasluga antybiotyku ktory bralam :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blondyneczko może faktycznie ta zmiana terminu jakoś pogmatwała ten cykl? a nie stosowałaś testów owulacyjnych dla sprawdzenia kiedy owulacja nastąpiła? u mnie się w tym cyklu z clo sprawdziły - może dzięki nim wiedziałabyś czy owulacja nadchodzi szybciej czy później jeśli nie masz monitoringu? kiedy masz termin @? nie będziesz miała żadnej kontroli czy torbiel rośnie przed terminem @? Beatrice gratuluję córeczek :) niech zdrowo rosną :) ta historia z igłą w kręgosłupie zmroziła mi krew w żyłach... Bogu dzięki że nic Ci nie jest i mam nadzieję że ten ostatni zabieg również pójdzie dobrze i szybko wrócisz do dzieciaczków - daj znać jak już będzie po wszystkim. Mia aż Ci zazdroszczę że już tak blisko końca jesteś :) przede mną jeszcze tyyyylee czasu że wydaje się to być bardzo odległy termin a chciałabym już mieć maleństwo przy sobie :) jakie wybraliście imię? :) kiedy masz kolejną wizytę? Evi jak moja bratowa była w szpitalu na patologii ciązy to lekarz powiedział jej że trzymają 3 dni, 7 albo 14 bo za pobyt 4-6 dni płacą im jak za 3 dni więc nie wypisują w międzyczasie - nie wiem ile w tym prawdy bo nie byłam nigdy w szpitalu, ale jeśli to prawda to może i Ciebie po 7 dniach wypuszczą? :-) cierpliwości dziewczyno - jakoś trzeba się przemęczyć, grunt żeby wszystko było dobrze z Tobą i maleństwem :) Olu współczuję tego stresu który zafundowali Ci nasi "cudowni" lekarze :( nie wiem jak to jest z przyrostem bety bo sama nie robiłam tego badania i nie znam norm, ale trzymam kciuki żebyś w piątek zobaczyła na usg pęcherzyk ciążowy żeby uspokoić Twoje nerwy.a plamienie ustało?który to byłby tydzień ciąży? Justyneczko cieszę się że wszystko u Was dobrze i maluszek rośnie :) kamyczku dobre masz podejście :) życzę powodzenia ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola 1989
Hej, jestem tu nowa. Mam problem ponieważ jestem niecierpliwcem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
MAOMI nie wiem który tydzień..... naprawdę ja nie wiem nic :( prócz pesymistycznych i bezpodstawnych diagnoz lekarzy. Plamienia mam 5 dzień, teraz prawie 1 w nocy, a ja nie śpie, bo mam straszny ból piersi i lekkie bóle miesiączkowe.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annamaria88
Niesamowite jest to, ze dzisiejszych czasach sa testy, beta... Moja mama bedac ze mna na usg genetycznym byla w takim szoku, nawet sie płakała bo za jej czasow tego nie było. Ona zeby dowiedziec sie ze jest w ciąży musiala czekac pare tygodni, a pozniej pozostawalo mierzenie obwodu brzucha bo usg nie bylo. Dla niej bylo zupełnie nie do ogarniecia jak mowilam ze jestem w 4 tygodniu, ze jak to wiem, ze tak wcesnie stwierdzic sie nie da. Tak sie chyba wczula, ze tak jak czesto ojcowie dostaja jakis objawow z przeniesienia w trakcie ciąży partnerki tak ona rowno ze mna miala mdłości:) Taka dygresja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi pierwsza beta wyszla ponad 1000 bylo to dzien po spodziewanej @. Powtórzyłam ja po 4 dniach i byla prawie 5000. Do lekarza poszlam po ponad dwoch tygodniach zeby sie wczesniej nie stresowac bo to jednak bardzo wczesna ciaza wiec do lekarza trafilam w 7 tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annamaria88
Ten poprzedni to moj post :) Zapomnialam sie podpisac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evi1705
Maomi dzisiaj 7 dzień :-) nam nie robią żadnych badań to jest chore... tylko czekanie na wyniki z lab jak wyjdą źle to dostabiemy antybiotyk i tyle .... dziewczyna tutaj 12 dni czekała bo pielęgniarki to w d**** maja wszystko ... pewnie wyniki maja a nawet na dole Sie nie zapytaja czy cos przyszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olu nie wierze w to co czytam, trzymaj sie! Jacyś chorzy Ci Twoi lekarze.. Napisz jsk będziesz miała wynik bety. Dziewczyny miałam dzis rano testować ale w nocy złapała mnie straszna biegunka i test rano nie miał sensu.. Czekam zatem do jutra! Aga ale Ci zazdroszczę urlopu! Dziewczyny nie wiem czy jesteście psiary, ale znacie moze jakies ciche i spokojne miejsce na Mazurach dla ludzi z psami??:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Beatrice27 o ja pierd*o*le, złamał igłę w kregoslupie? Kobieta umarła po cesarce w miejscowości Niebo - widzieliście? I my mamy postęp medycyny? NFZ jest OK? Haha. P.s. Anioleczkami nazywają swoje dziec***anie w sąsiednim wątku. Pt. "Poród martwego dziecka" w pierwszym momencie myślałam że to psychotropy tak zadziałały, że emotikona zadowolona a później "anioleczki" i czas przeszły. :( :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Beatrice27 o ja pierd*o*le, złamał igłę w kregoslupie? Kobieta umarła po cesarce w miejscowości Niebo - widzieliście? I my mamy postęp medycyny? NFZ jest OK? Haha. P.s. Anioleczkami nazywają swoje dziec***anie w sąsiednim wątku. Pt. "Poród martwego dziecka" w pierwszym momencie myślałam że to psychotropy tak zadziałały, że emotikona zadowolona a później "anioleczki" i czas przeszły. :( :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieci __Panie * bo wykropkowalo? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maomi ja przy kazdym cyklu z clo mialam momitoring , tylko ten byl dziwny, a w tym cyklu juz nie ide na usg, mam brac duphaston, i jak okres przyjdzie to badania i wtedy do niej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miaa91
Maomi Kolejną wizytę mam 8 lipca, wczoraj byłam ale tylko na ktg :) a co do terminu to uwierz mi, że to wszystko tak szybko minie, że nawet sie nie odwrócisz a już będzie po wszystkim. Jak dowiedziałam się, że jestem w ciąży to też myślałam, że taak długo trzeba czekać na maleństwo a tu proszę.. już niedługo rozwiązanie. już dokuczają mi skurcze, ale narazie są bezbolesne, biorę magnez i zobaczymy co dalej :) Evi107 Niestety ze szpitalami tak jest:/ Muszą trzymać minimum 3-4 dni, żeby kasę dostać. i właśnie najgorsze jest to, że nic nie robia z pacjentem, no ale co zrobić, trzeba wytrzymać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja ola :) Całą noc i dziś LEKKO mnie boli brzuch i krzyże. Ba, nawet nie mogę tego nazwać bólem, tylko takie..... takie ociężenie, ból za mgła.... Do lekarza idę jutro i jutro też beta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blondyneczko a jak się czujesz tak ogólnie? torbiel nie powoduje bóli? pytałaś czy jest jakieś zagrożenie gdyby ta torbiel pękła z jakichś przyczyn? Miaa wydaje mi się to jakieś bardzo odległe może przez to że Boże Narodzenie jest zimą a tu środek lata, nie wiem, ale rok od ślubu minął błyskawicznie a te pół roku które zostało do końca mojej ciąży wydaje się wiecznością :) może im bliżej końca tym szybciej będzie mi czas mijał :) daj znać jak po wizycie :) Justyneczko u mnie na "usg genetycznym" wyszło wszystko dobrze - przezierność karkowa ok, kość nosowa była, serduszko miało prawidłowe tętno, wątroba, żołądek i mózg były i ponoć dobrej wielkośći, rączki nóżki itp - wszystko odpowiedniej wielkości na tym etapie ciąży - byłam w 13 tyg i 4 dniu na tym badaniu. będzie wszystko dobrze :) nie martw się :) testów genetycznych typu Harmony lub PAPPA nie robiłam. a który masz aktualnie tc? kiedy się wybierasz na to badanie? Olu pytałam o tydzień ciąży tak bardziej pod kątem tego ile dni minęło u Ciebie od ostatniej @ - na usg widać już wyraźnie zarodek i ew serduszko ok 7 tygodnia od ostatniej miesiączki - dlatego może wcześniej lekarze nie widzieli nic na usg jeśli jesteś we wcześniejszym etapie ciąży :) cieszę się że bóle trochę ustały :) dbaj o siebie i daj znać jak się masz :) Evi niestety chyba pozostanie Ci uzbroić się w cierpliwość :) szpitalowi zależy pewnie na tym żeby wszystkie łóżka były zajęte bo im za to płacą więc potrzymają Cię aż nie znajdzie się kolejna kobieta na Twoje miejsce :) Nitka lubię psy, ale nie mam żadnego i nigdy nie byłam na Mazurach więc nie pomogę za bardzo :) a jak Twoje samopoczucie? biegunka minęła? Doris jak tam Twoje plamienie? ustało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miaa91
Maomi Teraz pod koniec trochę się ciągnie ze względu na to, że już nie mogę się doczekać, wyprawka skompletowana, więc nie pozostaje nic innego jak czekać hihi :) Justyneczka U mnie na badaniach genetycznych też wyszło wszystko na usg, ale tam gdzie ja byłam to dodatkowo pobierali krew na test PAPPA żeby była większa pewność :) wszystko wyszło w porządku, na drugim genetycznym też, trzecie nie jest obowiązkowe ale też byłam dla swojego psychicznego spokoju :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyneczka
Dzieki laski.Ide na te gebetyczne bo sama chcialam,dla siebie .w sobote bedzie 11 tygodni.Wizyte mam jak bedzie wg usg 12 tyg.3 dni. Wzieto po uwage termin porodu. A mialyscie informacje co do plci?? Znajomym,ktore oczekiwaly czy oczekuja chlopcow powiedziano o plci na tym usg.Niby chlopczyk jest na tyle wyrazny.U eqentualnej dziewczynki jeszcze moglyby sie narzady zmienic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justyneczko u mnie gin podczas usg stwierdził że za wcześnie żeby na 100% wyrokować płeć, ale raczej będzie dziewczynka bo mimo że szukał i szukał to nie znalazł ptaszka :-) ale powiedział że na kolejnym usg będzie na pewno wszystko lepiej widać, niemniej jeśli ptaszka nie ma to już się raczej nie pojawi, ale za wcześnie na 100% pewność :) następne usg mam 20 lipca więc zobaczymy czy się potwierdzi ta teoria :) na usg bratowej z 12 i 13 tygodnia widać różnice w płci u dzieci (ma chłopca i dziewczynkę) :) ja byłam pewna że będzie chłopiec i nadal nie wierzę że to jednak dziewczynka, ale jak się potwierdzi że przeczucie mnie myliło to też się będę cieszyć :) grunt żeby było zdrowe :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie slyszalam ze chlopiec juz powinien miec to i tamto na tyle dojrzale ze mozna jego okreslic.Dziewczynka nie jest na tyle widoczna,gdyz ewentualne wargi i lechtaczka moga byc wlasnie siusiakiem.:p No zobaczymy,najwazniejsze by wszystkie pomiary byly prawidlowe,bo na tym mi najbardziej zalezy.Plec dla mnie zupelnie nie ma znaczenia.Synek tez zmienia zdanie co by chcial wiec poprostu ma sie urodzic dzidzius i tyle :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doris32
Maomi, tak, plamienie ustało, wczoraj już były znikome ilości a dzisiaj nie ma nic, w sumie plamiłam 2 dni w tym, 3 razy jasnoczerwoną krwią, raz odrobinę mocniej, poza tym była brązowa wydzielina. Luteina i Duphaston pomogły, dodatkowo biorę nospę i witaminę c. Martwię się czy to było coś poważnego czy może organizm odreagował po sobocie w którą się strasznie umęczyłam i bardzo dużo chodziłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annamaria88
U mnie genetyczne i test pappa wszystko super :) Bylam w zeszly czwartek to dziecko bylo tak *****iwe, ze plci niestety nie dalo sie stwierdzić. W ostatnim tygodniu lipca ide na usg drugiego trymestru to mam nadzieję, ze sie dowiem. Wszyscy mowia, ze chlopiec ale ja mam przeczucie ze bedzie dziewczynka :) A u mojej Pani dr wizyte mam 4 sierpnia. W poniedzialek ruszam z chlopakiem na 3 tygodnie nad morze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blondyneczka87
maomi wlasnie nie pytalam ale moja gin nie byla jakos specjalnie zmartwiona ta torbiela, i chciala mi dac cos na pekniecie ale myslala myslala i sprawdzila jeszcze raz endometrium i powiedziala ze to juz jest 2 faza i ze nic mi nie da... Dzis bardzo delikatnie boli mnie prawy jajnik, i bylo odrobine krwi dzisiaj wiec moze peklo, bo dzis teoretyczny dzien owulacji, pomieszalo sie wszystko... Gdyby mnie naprawde bolalo albo bylo duzo krwi to odrazu do niej zadzwonie, ale wydaje mi sie ze ona uwaza ze to nic groznego bo to bardzo dokladny lekarz jest i zawsze wszystko dokladnie sprawdza... 2 razy mi usg robila na ostatniej wizycie zeby dokladnie wszystko zobaczyc... jak cos to bede dzwonic , narazie czuje sie okej :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sarilec
Justyneczka, na moje usg genetyczne wpadłam prosto z pracy i nim doktor mógł mnie zbadać, dwa razy na sikanie mnie wysyłał. Zdziwiło mnie, ze do połowy musiałam zdjąć majtki, tak nisko dziecka szukał. I znalazł. Był dokładny, ale nie bawił sie w ceregiele. Jednak wszystko wyjaśnił i sprawdził. Przeziernosc karkowa sprawdzał trzy razy, bo chciał w najgrubszym miejscu, a maluszek sie ruszał bardzo. Pochwalił kość nosowa, powiedział "wzorcowa". Po usg powiedział, ze na pewno ryzyko bardzo zmaleje. Wyjściowe było takie sobie, bo mam 36 lat. Potem poszłam na PAPPA. Wyniki odebrałam po tygodniu i były rewelacyjne. Teraz kolejne usg mam 5 sierpnia. Emocje sa duże, niepokój taki podświadomy tez, zwłaszcza jak sie o zagrożeniach poczyta. Jednak nie warto sie denerwować na zapas. Zobaczysz, wszystko bedzie ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaciazone moze byscie poszly na inne forum i tam sobie pogadaly, zagluszylyscie staraczki, i pomyslcie ze moze im byc przykro czytac wasze opowiesci, troche wyczucia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sarilec
W zasadzie czesciowo podzielam opinie Gościa.. Początkowo było mi nawet niezręcznie pisać o postępach w mojej ciąży. Jednak z drugiej strony ciężarne - zwłaszcza te, ktore długo sie starały - sa promykiem nadziei i żywym dowodem na to, ze sukces nadejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamyczek85
A ja uwazam ze ciezarne nas wspieraja, przeciez tez byly staraczkami. A my staraczki, cieszymy sie ze ciezarne zdrowo rosna. W koncu i nas nadejdzie pora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kamyczek85 wszystko racja, ale zaczely sie tematy typowo ciazowe i o przebiegu ciazy i o badaniach genetycznych, i co ktorej na usg wychodzi, troche za duzo ,a staraczki jak sie udzielaly to teraz zamilkly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo coraz wiecej staraczek w koncu zachodzi w ciaze.A te juz oczekujace sa wsparciem dla tych,ktore sie staraja.Sama do niedawna bylam w tej grupie,na forum jestem od ponad roku.Jakos mi nie przeszkadzalo to,ze ktoras zaszla i opowiada o ciazy.A na tyle darzymy sie sympatia,ze same interesujemy sie kiedy nasze kolezanki rodza i jak u nich z samopoczuciem.Wystaczy spojrzec na Blondyneczke czy Iczozord,ktore sa tu od bardzo dawna,sama nie wiem od kiedy.Sa wzorem i podpora.No to pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×