Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

blondyneczka87

Implantacja zarodka, jakie miałyście objawy? kontynuacja

Polecane posty

Gość Lenka_s
Robiłam bete 17 i 19 wzrosła o ponad 100% martwię się krwawie całkiem sporo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli krwawienie się nasila to wracaj na Izbę Przyjęć i powiedz żeby Cię zostawili na obserwacji. Dostałaś Duphaston i/lub Luteinę? mi zwiększono dawkę Duphastonu i dodano jeszcze Luteinę dopochowo, wiem, że jak zostawiają na oddziale to dają też zastrzyki. Nie ma co się zastanawiać Lenko, grzej z powrotem jak robi się więcej krwi albo w miarę możliwości pojedź gdzie indziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lenka_s
Leżę w szpitalu ale szczerze jeśli Bóg mi nie pomoże to tutaj też nie... Dostałam oczywiście leki nospa i coś na podtrzymanie. Zobaczymy co będzie dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie po usg i badaniu klasycznym wypuścili do domu. Leż i spróbuj się uspokoić, oni przecież wiedzą co robić w takich sytuacjach. Trzymam kciuki i dawaj znać co i jak. Będzie dobrze, musi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miaa91
Witam Was dziewczyny. Czasami coś tutaj od siebie napiszę, aczkolwiek możliwe, że nie powinam ponieważ jestem w ciąży, ale pamiętam jak sama starałam się bezskutecznie i szukałam porad na forum, więc skoro mi sie udało to chętnie od czasu do czasu odpowiem na różne pytania staraczek :) sama wiem jak to było.. Lenka - miałam taką samą sytuacje. poszłam w 5 tygodniu na usg i lekarka mnie wystraszyła, że ciałko żółte jest a dziecka ie ma bo nie bije serduszko, beta wzrastała wzorowo. poczekałam dwa tygodie i sie pojawiło :) Po prostu do owulacji mogło dojść nieco później. grunt nie stresować się, bo stres źle wpływa. Dobrze, że leżysz w szpitalu, bo jesteś cały czas pod opieką medyczną :) Pozdrawiam ciepło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annamaria88
Lenka badz dobrej myśli! Myślę, ze w szpitalu wiedza co robia, trzymam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja Ola :) Dziewczyny, dziękuję za zainteresowanie :) No właśnie problem, że pęcherzyka nie ma ani w macicy ani poza nią:( Lekarz powiedział, że myślał, że już coś się pokaże :( Bóle ustały, jedyne co to takie 3 minutówki, a plamienia mniejsze, ale jednak nadal minimalnie brudzę..... Lekarz powiedział, by tym się nie przejmować, gorzej jak będą silne bóle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maomi narazie nie myslimy o urlopie :-( pozostaja nam weekendy bo mamy wolne, a bol ustal, ale,znow pojawilo sie odrobine krwi, w zasadzie bardziej nitki, i mnostwo rozciagliwego sluzu, moj organizm niezaleznie od lekow musi miec 14dc owu i koniec kropka :-P mimo ze w srode sluzowka wskazywala 2 faze,a przytulanek i tak nie ma bo lecze jakas infekcje co sie przywalesala, masakra, ten cykl to jest istne szalenstwo, tylko mam nadzieje ze torbiel albo juz pekla albo sie wchlonie...do okresu zostalo 14dni, a moj M nie robi badan, nie ma sensu go stresowac, lyka ciagle witaminy wiec sytuacja napewno sie poorawila bo wizulanie jak najbardziej :-P :-P wiec jakosciowo tez napewno ;-) :-P Aga jak ja Ci zazdroszcze urlopu... i czytam tak samo jak Ty :-P :-P bo po co sie zadreczac ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iczozord
Cześć! Dawno mnie tu nie było ;-) U nas już po porodzie. Nie mam teraz za dużo czasu aby się bardzo rozpisywać. Urodziłam 8 czerwca drogami natury, od odejścia wód do urodzenia Karola minęlo 5 godzin, ale mam wrażenie, że rodziłam nie dłużej niż godzinę. Miałam FANTASTYCZNĄ położną i wiele jej zawdzięczam. Sama też byłam dzielna i współpracowałam, byłam też przygotowana (piłam herbatę z liści malin kilka tyg przed i robiłam masaże krocza). W efekcie urodziłam synka o wadze 4070gr bez obrażeń i bez żadnych szwów. Byłam w pełni sprawna już po porodzie - chodziłam itp. Polecam wszystkim szpital w Zabrzu - jeśli jesteście ze Śląska to nawet się nie zastanawiajcie. Lepszych warunków (i położnej) nie znajdziecie! No a nasz Karol... Waży już 5200 a oto jego urocza buzia: https://lh3.googleusercontent.com/-GyaJ5EgLVgM/VYvB4u3GeII/AAAAAAAAo6Q/YzKf4OcRfJM/w1257-h835-no/_DSC0051.JPG Powiem jeszcze jedno. Rok temu płakałam i myślałam że nigdy nie będę mieć dzieci. Dwa poronienia i strata dwóch pociech w obecnej ciąży... a jednak. Dziś trzymam w ramionach mojego mopsika :) Nadzieja umiera ostatnia, nigdy jej nie traćcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hop

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hop hop

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doris32
Iczord mały mopsik jest fantastyczny, bardzo Ci gratuluję!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lenka_s
Był teraz lekarz na obchodzie i stwierdził że są dwa pęcherzyki jeden większy drugi mały, i że żadnych zarysow płodu. Stwierdził że może jest to bardzo wczesna ciąża i jeszcze może będzie w porządku. I jutro zrobią bete. Tylko ja się pytam jakie dwa pęcherzyki w pon był jeden. Co o tym sądzicie??? A i Karolek jest uroczy :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lenka może ten drugi był jeszcze za mały na ostatniej wizycie żeby ginekolog mógł go zobaczyć, może rzeczywiście miałaś za późno owulację żeby cokolwiek jeszcze było widać. Dużo też robi kwestia sprzętu i właśnie dlatego diagnozę pustego jaja stawia kilku różnych ginekologów na różnych aparatach. Na wszystko potrzeba czasu, bądž dobrej myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iczozord jaki cudny synus !!! Tesknimy za Toba :-) super ze mialas lekki porod i ze wszystko jest okej :-) Slodziak taki maluski :-D :-D :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annamaria88
Karolek! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evi1705
Karolek jest śliczny :-) Lenka spokojnie przecież robisz wszystko co możesz ... mam nadzieje że wszystko będzie dobrze ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maniula22
Gratuluję iczozord synka!! Jest śliczny. Ja w dalszym ciągu czytam forum od poczatku moich starań do dziś a moj Olus ma już 4 miesiace. Czekałam aż pochwalisz się synkiem :).. ogólnie to za każdą z was trzymam kciuki cały czas i za ciężarne i za staraczki! Przesyłam gorące pozdrowienia ode mnie i mojego syna. Dla wszystkich służę rada. Chociaz Pewnie juz prawie nikt mnie nie pamięta :(.. buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maomi dziś miałam ten zabieg kolposkopii i wyników nie mam bo bedą dopiero w ciągu 3-4 tygodni do odbioru. a spraw z mężem nie załatwiliśmy ponieważ tak jak wstawiłam sie w szpitalu dziś o godz. 7:30 rano to wypuścili mnie dopiero coś około 20:00 a mąż był ze mną ciągle w szpitalu także nie wiemy kiedy to załatwimy ale damy rade. No a ja zniosłam okropnie to wszystko i strasznie krwawię jeszcze po tym zabiegu ale położna/pielęgniarka mi powiedziała ze jesli do 3 dni nie przestanie to mam wrócić do szpitala a tak to po tej narkozie którą mi dali to okropnie sie czuję. tak więc trzeba teraz czekać na wyniki a potem sie umówić do mojego gin żeby spojrzał na wyniki i powiedział mi co dalej będzie czy nie jest źle i wgl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamyczek85
mikaja , tak samo jak ty myślałam że co to za filozofia spłodzić dziecko , tym bardziej że jedno mam. a teraz jest 8 czy 9 cykl starań, więc dla mnie monitoringi, liczenie dni płodnych , obserwacje cyklu były czymś zupełnie nowym. mam nadzieję, że nie bedziesz się długo starać. ja teraz już się nie spinam , że musi być seks w owulację, będzie co ma być. musisz trochę poluzować, psychika dużo blokuje. nitka właśnie dobrze napisałaś, że walczymy ale bez entuzjazmu. nawet nie wiesz jak dobrze do ujęłaś. dokładnie to samo czuję. blondyneczka masakra jak ci się pokiełbasił ten cykl. może nic straconego? kiedy będzie wiadomo co z tą torbiela? ola bardzo ładna beta, gratujacje. iczozord gratulacje!!!! piękny synek, uroczy! oby zdrowo się rozwijał. i najważniejsze, że dałaś radę ! blondi jesteś bardzo dzielna, najgrosze chyba masz juz za sobą? jeszcze mąż i można zacząc coś leczyć :) głowa do góry :) lenka_s jak tam sytuacja? poprawiło się coś? już nie plamisz? co mówią lekarze? maomi, anna maria zazdroszcze wam urlopu. ja mieszkam na południu, więc o morzu mogę sobie pomarzyć :D:D u mnie nie wiem który dc, śluz mam rzadszy po wiesiołku. nie wiem czy miałam owu czy bede mieć bo nie czuje jajników wogóle. a może bezowulacyjnie będzie w tym cyklu? cholera wie. w każdym razie nie myślę o tym, myśle tylko o tym że będe sie zaraz smażyć nad wodą :D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamyczek tak to chyba było jedno z gorszych co mnie czekało ale na szczęście mam już to za sobą, teraz tylko czekać na wyniki a dalej to już czegoś się dowiem od ginekologa ale dopiero po jego urlopie bo on za 2-3 tygodnie ma urlop ale to się jakoś da.. Teraz tylko żeby przestało krwawić to byłoby wszystko normalnie. Jeszcze czasem czuje tam lekkie pobolewanie ale da się przeżyć. :) A to z mężem jakoś też mam nadzieje w końcu rozwiążemy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamyczek85
blondi jesteś bardzo dzielna, wierzę że te męczarnie się dla ciebie opłacą :) ściskam mocno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i ten smrodek w pieluchach te wasze pampersy w upał to miłego wachania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamyczek85
Ja lubię zapach zatęchniętej kupy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamyczek85
TU KAMYCZEK, to oczywiście nie ja powyżej :) ale miło że się mna interesują :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamyczek85
kamyczek85 miłego dnia KAMYCZEK buziaczki na miły dzień :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamyczek,staram sie nie myśleć, ale sama wiesz jakie to proste ;) tu ogólnie "nie,nie,wcale o tym nie myślę, co ma być to będzie" a faktycznie...gdyby tak było to bym tu nie pisała ;) Dziś sie już czuję jak na okres, wczoraj sie pomyliłam,dopiero dziś sa 4 dni przed @,wczoraj bylo 5 dni przed,wiec i ten test mógł nie wyjść. Pozatym mój M mi cały czas powtarza że jestem w ciąży, że jestem jakąś inna,inaczej sie zachowuje, piersi że mam jakieś pełniejsze (no ale to przed okres standard) no i że jak się kochamy to ma wrażenie jakoś tam we mnie jest inaczej. Powtarzam mu,żeby mi tak nie wkręcał, no ale on też nie może sie doczekać II kresek :) chyba jutro zatestuje znowu, nie wytrzymam do srody (8.07) do dnia @ :( Iczozord przepiękny Twój synek,bardzo Ci gratuluje :) powodzenia i dużo radości z malucha :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamyczek85
może to emocje i stąd mąż ma schizzy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamyczek85
No dobrze, to podszyw był z tym schzzem :D kamolku, miłego dnia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co robiłaś test przed okresem?przeciez wiadomo ,że wyjdzie negatywny, dziewczyny same się nakręcacie a poźniej płacz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×