Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Chciałbym podróżować, bawić się, mieć kobiety z różnych krajów

Polecane posty

Gość gość

po prostu żyć...paryż, hong kong, rio, sydney, meksyk a nie tak zamulac sie tutaj, zimno snieg pada, szaro, brzydko, w telewizji reklamy lekow i obrzydliwe klechy, masakra... Brak mi motywacji by cos zmienic w swoim zyciu, nie chce zyc jak inni, praca, żona, telewizor, zakupy, sranie pierdzenie obiadki u tesciowej, to straszne zycie, a raczej wegetacja :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to w czym problem? Szukaj dobrze płatnej pracy za granicą. Raz popracuj w tym kraju, za rok w innym. I używaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sorry a kto ci broni jechac i sie pusz///'''***czac z kim tylko chcesz. Uwazaj zeby cie tylko nie poczestowala chor//obami wene//rycznymi,jakims sy//filisem nieuleczalnym,pewnie ze jedz i nabaw sie malarii Hepatitow i wielu innych chorob!jak ci sie nudzi to poczytaj o tych chorobach.dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez bym tak chciała, zwiedzić setki miejsc, poznac setki nowych ludzi, zabawic sie, przejechac autem ameryke jak w filmach, mam tyle marzen, dom z basenem, przystojny brunet o ciemnej karnacji nad tym basenem i sex w ogrodzie na kocu :D problem to pieniądze, nieznajomosc jezykow obcych, marzy mi sie Honolulu a nawet w Czechach nie bylam czy Anglii, wychowalam sie na wsi, rodzice i rodzina ciagle powtarzają bym siedziala na d***e, znalazja prace, meza, miec dzieci i wg nich bede szczesliwa :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Języki obce to podstawa, to przepustka do innych krajów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co wy z tymi językami? Mało osób ma talent do języków obcych. Perfekcyjny angielski raczej wystarczy. Ewentualnie francuski, bo w nim sporo osób się porozumiewa. Jeśli chcę odwiedzić Japonię i Chiny to chyba nie oznacza że mam wkłuwać alfabet chiński i hiraganę? Zresztą... ja też chcę podróżować po świecie. Niszczę siebie tutaj i rzygać mi się chce jak jakieś niemowlaki czy dzieci podróżują po świecie, przecież one i tak nic nie ogarniają i nic nie wiedzą a mi by to przyniosło doświadczenie życiowe. Niestety w Polsce tylko złodzieje mają szanse na dalekie podróże i wiedzę, może kiedyś dorobię uczciwie w innym kraju i spełnię swoje marzenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I zgadzam się po części z autorem. Też twierdzę, że życie z patologicznym facetem i dwójka bachorów to zwykła w świecie wegetacja! Nigdy nie skażę się na taki los z własnej woli, bez względu na to, co mówią inni. Ewentualnie zamieszkam w jakimś cichym domku na wsi i będę tam zgłębiać wiedzę, będę mieć dużego psa i kota jak nie uda mi się dokonać tego czego pragnę-podróżować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko złodzieje mają szanse na dalekie podróże? Oj dziecko, nie czas iść spać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mozesz z nami wspolnie podróżować ,dzisiaj Genewa :) za 2 tyg Las Palmas :) to nic ze w ramach służby,powołania ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko złodzieje mają szanse na dalekie podróże? Oj dziecko, nie czas iść spać? xxx ciekawe za co osoba uczciwie pracująca za 1500-2000zl ma pojechac do Tajlandii, Chin, Ekwadoru czy na Bora Bora ? To ledwo starcza na skromne zycie, ewentualne Egipt raz na 5 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To też moje marzenie. Zwiedzać egzotyczne kraje, po drodze romansować z Murzynkami, Arabkami, Latynoskami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×