Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mój facet nie ma w sobie empatii, współczucia dla innych...

Polecane posty

Gość gość

Dla mnie zrobilby wszystko, nawet gdy ja czegos chce a on nie to potrafi zaproponowac cos innego, isc na kompromis ale...dla innych taki nie jest. Nie wzrusza go cierpienie zwierząt,gdyby mu zaproponowali to pewnie by zjadł psa albo zupe z płodów. Uwaza, ze pomaganie innym jest bez sensu, ze to panstwo powinno pomagac bezdonym, biednym, chorym a nie on. Nigdy nie daje na wośp, fundacje, zbiorki zywnosci. Nie wzruszają go cierpienia i historie typu Waśniewska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli ty wykazujesz się empatia to jednak dobrze, że on jest materialista , w przeciwnym razie - przepraszam za wyrażenie zdechlibyscie z glodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To tak jak mój, wypisz, wymaluj... taki już jest, jest Twój więc akceptujesz w całości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawdopodobnie ma zablokowaną czakre serca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja Tobie odpowiem tak, że jesteś głupia jak but, że z nim jesteś. Ale jeśli już chcesz być z niepotrafiącym nikogo kochać tyranem z zaburzeniem osobowości, to nie dopuść do tego, żebyś miała z nim dzieci. Dla dobra tych dzieci, którym zafundujesz traumę na całe życie i konieczność uczenia się zdrowych relacji rodzinnych pół swojego dorosłego życia, przez co mogą nie zdążyć nigdy mieć własnej rodziny. Jeśli to do Ciebie nie dociera, to znaczy, że jesteście siebie warci. Mam takich rodziców jak Twój facet. Zawsze marzyłam o normalnej, kochającej się rodzinie i nawet swojej nie zdążę założyć przez to, jak mi rodzice spaprali życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość dziś To tak jak mój, wypisz, wymaluj... taki już jest, jest Twój więc akceptujesz w całości..." Następna idiotka z syndromem ofiary. A potem będziesz lana, jak moja sąsiadka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nienawidze takich typów fuj !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W związku musi być równowaga,jeśli jedna ze stron wykazuje empatię to druga musi to tonować ,jak powiedział mój syn ,cały majątek byś oddała na biednych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie chciałabym być z facetem z zerową empatią, ale to co opisujesz to tylko jego pogląd na konkretną formę pomocy. Przyjrzyj się, jak on odnosi się do znajomych, przyjaciół, rodziców, starej ciotki, czy w miejscu publicznym szanuje przestrzeń innych osób, czy jest uprzejmy dla kelnerów i kasjerów itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość dziś W związku musi być równowaga,jeśli jedna ze stron wykazuje empatię to druga musi to tonować ,jak powiedział mój syn ,cały majątek byś oddała na biednych". Kobieto, masz pusto w głowie i nie rozumiesz poczucia brak empatii za grosz. Co innego jest być osobą o osobowości dominującej, ale mimo to posiadającej empatię, co jest objawem normalności i zdrowia psychicznego, a co innego jest być osobą z zaburzeniem osobowości bez empatii i przez to nie nadawać się do współżycia. Życzę tobie takiego męża, to się przeknasz, czym jest życie pełne manipulacji, darcia się, szantażów, kłamstw, zdradzania, kontrolowania Cię na każdym kroku, narzucania Tobie co masz robić, w co się ubierać, z kim spotykać, jak myśleć, poniżania Cię publicznego i pokazywania na każdym kroku, że jesteś nic nie warta. Życzę Tobie, to wtedy zobaczysz sama, kogo innym doradzasz i może wreszcie się obudzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:00 nie wiesz jakie jest moje, czym różni się od twojego opisu , wiec się nie wypowiadaj na moj temat i nie oceniaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież kobiety pożądają takich typów, koleś co jest współczujący to p***a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość dziś 23:00 nie wiesz jakie jest moje, czym różni się od twojego opisu , wiec się nie wypowiadaj na moj temat i nie oceniaj". Oceniam to, co napisałaś, a napisałaś coś takiego, że aż włos się jeży. Żeby nie widzieć róznicy między osobą twardo stapają po ziemi, ale normalnej i ze zdrowym poczuciem własnej wartości od osoby niebezpiecznej, czyli tej bez empatii z zaburzeniem osobowości to naprawdę trzeba nie mieć zbyt wiele rozumu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:40 chyba masz zaburzenia osobowości, nie będę z tobą dyskutować, by udowodnić swoją racje, bo to nie ma sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj - no ja z Tobą też nie będę, bo nie wiesz, o czym mówisz. A gdybym miała zaburzenia osobowości, to nawet bym tego tematu nie zrozumiała, więc nie wymyślaj. Empatii mam bardzo dużo i dzięki temu potrafię zrozumieć różnicę między takimi ludźmi, czego niestety Ty widać nie potrafisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale na co ci ta jego empatia, wystarczy że dla ciebie ją ma. Nikt z nas nie zbawi świata, to przekracza nasze możliwości. A jak on nie jest przestępcą i nikogo nie krzywdzi to jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez bym zjadła psa, chociaż raz żeby spróbować. Co za różnica pies czy świnia? Każde zwierze cierpi tak samo. Tragedie obcych ludzi tez nie robią na mnie specjalnego wrażenia. Niby dlaczego mam się przejmować obcymi? Nie znam ich. Jedynie jawna niesprawiedliwość mnie razi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mąż niestety podobnie - nie wykazuje współczucia i potrzeby pomocy dla innych. Z jednej strony uważam, że to chore, nie godzę się na to ... Z drugiej strony rozumiem dlaczego taki jest - ciężko pracuje na to co ma, nigdy nic od nikogo nie dostał, a jak dawał to został oszukany ;-( ostatnio namówiłam go jednak żeby dał pieniądze proszącemu na przejściu dla pieszych /jechaliśmy na wakacje, stał ciąg samochodów, chodził między nimi żebrzący, my mieliśmy pod ręką resztę z McDonalda i mąż dał za moją namową, a ten "biedny" przyjrzał się i zrzucił na ulicę najdrobniejsze, zostawiając tylko monety 2 zł. ;-(/. Mąż zabił wzrokiem i jego i mnie, wysiadł, pozbierał te drobne i powiedział "nigdy więcej". Współczucie i empatia to jedno, ale z dawaniem trzeba uważać. Ja dałam ogłoszenie, że oddam za darmo ubranka po dziecku to mi przysłali prośbę o fotki ;-( za dużo kombinatorów i kłamczuchów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja byłam kiedyś wrażliwą naiwną dziewczyną która pomagała też ludziom ale juz tego nie robie dostałam po d***e od innych ludzi i teraz nie pomagam, przechodzę obojętnie tak jak inni mnie olali gdy ja potrzebowałam pomocy, nauczylam się że ludzie są interesowni i bezwzględni, wykorzystano brutalnie moją dobroć teraz jestem egoistką, nie wierzę już w ludzi i bezinteresowną pomoc, na Wośp też nie daje, skoro inni nie mieli empatii w stosunku do mnie to czemu ja mam mieć, prawda jest taka że zawsze cięzko pracowałam na to co mam a z doświadczenia wiem że najczęsciej ludzie którzy proszą o pomoc nic nie zrobili w kierunku by zmienić swoją sytuację nic nie dają od siebie, poobserwuj jak taki facet zachowuje się stosunku do swojej rodziny, matki, schorowanej babci, ciotki, jeśli szanuję i współczuję to jest ok nie patrz na to jak zachowuje się w stosunku do obcych bo to żaden wyznacznik bo ludzie potrafią być wredni i może wiele razy dostał po tyłku , co do zwierząt to może im nie lubi poprostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma empatii bo wie jakcy są ludzie a ty jesteś zbyt naiwna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
twoj facet jest normalny, gdyby byl taki jak ty to byscie mieszkali pod mostem :P zjesc psa? A co w tym dziwnego? Kot czy pies to tabu kulturowe, Chinczycy sie smieją bo nie rozumieją czemu bronimy psow, takie samo zwierze jak kura, mucha czy komar. Gdyby byl bez empatii to bys byla niewolnicą, szmatą, by cie ponizal, moze bil. Facet ma po prostu glowe na karku. Ja sama nikomu nie pomagam bo jest pelno oszustow, kretaczy, fundacje to pralnie pieniedzy. Pomoglam dwa razy, na male schronisko prowadzone przez 3 kobiety, dalam tam stare koce, posciel, moj tata jakies deski na budy, takie podstawowe rzeczy, one to robią w czasie wolnym, nie zbierają kasy a niepotrzebne materialy budowlane, karme. Drugi raz dalam 2000zl na dziewczynke ktora osobiscie poznalam, jest juz dawno po operacji. Na żadną afryke, fundacje polsatowe i kościół nie daje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
złe by byłoby wtedy gdyby twój facet był chamski dla innych w pracy po trupach do celu, manipulował tobą i otoczeniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Noxelia dlaczego edytowałas swój błyskotliwy komentarz? Jakim trzeba być Tlumokiem żeby nie widzieć różnicy miedzy zjedzeniem psa a kanibalizmem :D lol. Ja znów jak widzę reklamę fundacji to wysyłam tego SMSa, co mi ubędzie od tej złotówki... Jak zbieraja żywność w sklepach to tez coś wrzuce. Ale nie rozumiem dlaczego miałabym przeżywać np. Smierć Madzi itp. Zło jest wszędzie na świecie, dzieje się teraz w tej chwili wielu osobom i nie rozumiem po co się tym emocjonowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×