Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość monikabezsil

co zrobic zrezygnowac czy meczyc sie dla dzieci?

Polecane posty

Gość monikabezsil

Wiem ze duzo tu takich tematow jak moj ale potrzebuje jakiejs podpowiedzi spojrzenia na to z drugiej strony. Mam 23 lata i mam dwie wspaniale coreczki,w sierpniu tez ma narodzic sie trzecie. Moj maz jest odemnie o rok starszy. Od dluzszego czasu wszystko sie u nas popsulo. Tak naprawde on nigdy nie interesowal sie dziecmi jak z nimi zostawal to przed laptopem czy tv i dzialo sie co chcialo. On pracuje ja zajmuje sie domem dziecmi jedna coreczke mamy niepelnosprawna. Bardzo sie zaniedbalam przyznaje. Ale jak ma sie tyle na glowie,czlowiek nie mysli o sobie. Lekarze,szpitale, zalatwianie lekow na import... on nigdy tego nie rozumial. Ciaglr slysze ,,czym ty zmeczona jestes,,co ty zrobilas znow nic,, itd. Mam juz dosc psychicznie. On sobie wychodzi to na silownie to grac w pilke albo siada i nie obchodzi go nic. Ostatnio slysze ciagle ze glupia jestem,pusta...boli to bardzo. Naprawde staram sie jak tylko moge. Coraz czesciej mysle zeby go zostawic zeby wrocil do siebie. Mam dosc takiego zycia. Tego ponizania. Bardzo go kocham ale nie dam tak juz rady dluzej. Jak probuje z nim rozmawiac to ciagle slysze ze to moja wina. Zawsze marzylam o ladnym mieszkaniu wspanialym kochajacym mezu,szczesliwych dzieciach a nic oprocz ladnego mieszkania nie mam. Zreszta gdyby nie rodzice moi to by i tego nie bylo. Boje sie zostac sama. Ale czy nie byloby tak lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak mozna miec 23 lata i byc w 3 ciazy??!! porazka jakas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak dasz sobię rade z trójką dzieci, jeszcze jendym chorym? a tak w ogóle to chcieliście tyle dzieci w tak młodym wieku czy "tak wyszło"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz meza kretyna, chore dziecko i machnełas sobie kolejne, gdzie Ty masz rozum???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 dzieci w wieku 23 lat? To co Ty matka polka planujesz zostac? Do 30 sie jeszcze z 6 dorobisz w takim tempie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie umiem odpowiedzieć. Bardzo wczesnie wyszłaś za mąż i zdecydowałaś się na dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cóż niestety, ale reszta ma rację - wieku 23 lat trójka dzieci? :O ile miałaś jak zaszłaś 1 raz w ciążę? 17 lat? A w odpowiedzi na Twoje pytanie - tak to jest, jak dzieci się biorą za zakładanie rodziny. Jak chciałaś mieć ładny dom, dzieci, męza i psa, to trzeba było poczekać dobre parę lat, zanim Ty i Twój mąż dojrzejecie. Metryczka to nie wszystko, trzeba jeszcze dojrzeć rozumem. Wszystko wskazuje na to, że Twojego męża przerosła sytuacja, zresztą nie dziwę się, bo swoje najlepsze lata spędził w pieluchach, zamiast studiować, chodzić na imprezy, podróżować, poznawać ludzi. Kiedy jego koledzy wychodzili do pubów, jeździli na wakacje, on siedział w domu i zajmował się chorą córka. Jest zwyczajnie sfrustrowany. Też bym była. Po prostu ominął go "etap przejściowy" w życiu, czyli lata pomiędzy nastoletnim dzieciakiem a byciem dorosłym, ominęła go młodość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem stwierdzenia "dla dzieci "... Chodzi ci zeby mialy ojca ? Na papierze ? Przeciez go i tak nie maja z tego co piszesz.. Jesli bedziesz miec oparcie w rodzicach, pomoc od nich i poradzisz sobie psychicznie.. ja bym odeszła ! I tak nie masz zadnego wsparcia od mniego, tylko nerwy .. Odpadna ci nerwy i ponizanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego Ty nie pracujesz? Ok rozumiem, zajmujesz się dzieckiem. A drugie pytanie: dlaczego masz tyle dzieci w tym wieku? W wieku 23 lat to powinnaś się teraz uczyć do sesji na studiach i planować oblewanie zakończenia egzaminów, a nie być w 3 ciązy :O Na wszystko przychodzi miejsce i czas, chciałaś się bawić w dom i szczęśliwą rodzinę, ale coś nie wyszło - zderzyłaś się z rzeczywistością. Teraz masz nauczkę, bo do takich spraw jak malżeństwo, dzieci, rodzina trzeba dojrzeć. Nie wystarczy tego chcieć, trzeba najpierw trochę przeżyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikabezsil
To nie jest tak jak niektorzy mysla. Ze gowniara bierze sie za zakladanie rodziny. Dlaczego ktos patrzy na niego tylko? To ja spedzilam wiele nocy w szpitalach to ja przezywalam kazdy zly stan mojego dziecka. To ja walczylam z lekarzami zeby cos zrobili. Majac pierwsze dziecko chore mysli sie o tym zeby kiedys ono nie zostalo same. Dlatego chcialam bardzo drugiego. Z trzecim tak wyszlo mimo tabletek. On zmarnowal mlode lata a ja to juz nie? Chociaz ja nie zaluje ze mam dzieci bo mam dla kogo zyc dla kogo wstac rano zrobic jesc... ale nie kazdy potrafi to zrozumiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14.17 a nie przyszło ci do glowy,że jak nie pracuje,zajmuje się dziećmi to jest od niego zależna finansowo, więc jak odejdzie to jak sobie poradzi z trójką dzieci, jednym chorym. Dla mnie to cala ta sytuacja w ogóle jest chora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myśle, że wpisy typu "byłaś za młoda" itp są zbędne, stało się jak się stało, autorka zderzyła się z rzeczywistościa, ale pyta o to jak ma postąpić. Albo rozmowa z mężem aż do skutku, a jak nie to zostaw go raz samego z córkami, powiedz, ze chcesz wyjśc do koleżanki itp, niech zobaczy jak to jest być samemu z dwójką dzieci i domem na głowie. A jesli nie, odejdź może się chłopak ogarnie. Oboje zdecydowaliscie sie na rodzinę i oboje za nią odpowiadacie. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny ale wasze gadanie ze 23 lata i trójkę dzieci i ze powinna studiować nic nie da,przecież to juz sie stalo, wiec po co ta gadka? Bardzo ci autorko wspolczuje ze nie masz oparcia w mężu, uwazam ze powinnaś wyjechac gdzieś na weekend kiedy maz na wolne i zostawic go z tym wszystkim, a ty powinnaś odpocząć naladowac baterie, pojsc do fryzjera, do kosmetyczki,pospacerować. Oczywiscie powinnaś zaznaczyc rodzicom żeby mu przez ten weekend nie pomagali, moze on wtedy doceni ze masz co robic,zwlaszcza przy niepelnosprawnej córeczce, a jestes dodatkowo w ciazy wiec tez ci ciężej. A w tyg.wymagaj od niego chociaz odrobiny zaangażowania w obowiazki domowe. A nie ze wielki pan siedzi ciągle przed kompem tv lub lata na silownie,a ty jestes sprzątaczka,opiekunka,kucharka i jeszcze mu źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale mogłaś poczekać z drugą ciążą kilka lat, a jaki stopień niepełnosprawności ma twoja córka? jest aż tak chora,że nie będzie w stanie samodzielnie funkcjonować w przyszłości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikabezsil
To nie jest tak jak niektorzy mysla. Ze gowniara bierze sie za zakladanie rodziny. Dlaczego ktos patrzy na niego tylko? To ja spedzilam wiele nocy w szpitalach to ja przezywalam kazdy zly stan mojego dziecka. To ja walczylam z lekarzami zeby cos zrobili. Majac pierwsze dziecko chore mysli sie o tym zeby kiedys ono nie zostalo same. Dlatego chcialam bardzo drugiego. Z trzecim tak wyszlo mimo tabletek. On zmarnowal mlode lata a ja to juz nie? Chociaz ja nie zaluje ze mam dzieci bo mam dla kogo zyc dla kogo wstac rano zrobic jesc... ale nie kazdy potrafi to zrozumiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
załozyc mu alimenty na siebie i dzieci i wystawic walizki za drzwi. Jak dla mnie to jedyna droga by dorosnął :P bzykac mu sie chciało a wychowywac juz nie? albo nabierzesz jaj i mu wskażesz jak powinien dbąc o dzieci albo za kilka lat bedziesz wrakiem człowieka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikabezsil
Skonczylam szkole mino choroby corki na studia fakt nie poszlam. Nie moge isc do pracy poniewaz musze zajmowac sie coreczka ktora jest chora. Nie jestem zalezna od niego finansowo. Dostaje co miesiac pieniadze ok 1400 wiec to nie jest malo. Miedzy jedna a druga coreczka jest roznica 4 lata. Nie chcialam sie bawic w dom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćprecz
To znowu ty fantastko?Jestes niepełnosprawna ze siedzisz całymi dnaimi w domu i wymyslasz historyjki,czy moze maz na ciebie zarabia a ty pierdzisz w stołek całymi dniami?Mam tylko nadzieje ze dzieci nie masz bo kiepsko to widze-pewnie brudne,głodne bo mamusia musi nową historyjke na kafe wymyslic:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hm,to ta co zakłada co jakis czas tematy w których jest skrzywdzoną żoną bidulką nieporadną,czasem ma dzieci czasem nie,ale zawsze jest ofiarą nieczułego męża:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na co chora jest twoja córka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro między jedną a drugą córką są az 4 lata różnicy... a trzecie dziecko już w drodze, to ile miałaś lat jak zaszłaś w 1 ciążę? Chyba max 16-17.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiepski argument, że chciałaś drugie dziecko, żeby pierwsze, niepełnoprawne nie zostało samo :O skąd wiesz, ze Twoja druga córka będzie chciała poświęcić swoje życie, żeby zajmowac się chorą siostrą? :O jak w ogóle możesz czegoś takiego od niej wymagać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wczesniej wymyślałaś że macie dziecko, wszystko przy nim robisz a mąż nic i kopnął cie w du/pe gdy trzymalaś dziecko i omało sie nie przewróciłaś fantazje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikabezsil
Fakt nie moge tego od niej wymagac. Nie zakladalam tu zadnych innych tematow. Ale widze ze niepotrzebnie bo kopac w d**e potrafi kazdy,chcialam wyzycic to z siebie ale widze ze zle trafilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikabezsil
Ten kto ma zdrowe dzieci nigdy nie zrozumie tego co ma chore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytalam na co chora jest twoja corka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×